Jego zdaniem, w dokumentach nie uwzględniono wpływu budowy tego typu mostu na gatunki fauny i flory podlegające ochronie w Dolinie Wisły. Samorządowcom udało się jednak przekonać wojewodę, że opinia konserwatora wynika z braku odpowiednich dokumentów, które Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, planująca rozpoczęcie budowy w przyszłym roku, obiecała dostarczyć.
-Jestem dobrej myśli. Mamy jednak opóźnienie w wydaniu postanowienia. Opinie specjalistów mają być gotowe na 15 grudnia. Umówiliśmy się na spotkanie z panem wojewodą 19 grudnia. Wiemy jednak, że zarówno opinia ornitologiczna, jak i ichtiologiczna, która dotyczy między innymi występowania minogów na odcinku Wisły w naszym rejonie, będą pozytywne. Spodziewamy się, że postanowienie oraz decyzja środowiskowa zostaną wydane w styczniu przyszłego roku. Nie blokuje to jednak przygotowań do rozpoczęcia budowy – mówi Jerzy Godzik, starosta kwidzyński.
Most typu extradosed z pylonami, czyli słupami, na których montowany jest system lin, podtrzymujących całą konstrukcję to według projektantów najnowocześniejsza konstrukcja na świecie. Jej zaletą jest krótki czas realizacji inwestycji, trwający ok. dwóch lat. Koszt samego mostu, bez dróg dojazdowych, to ok. 200 mln zł.
Reklama
Most tuż tuż - o kilka dokumentów
KWIDZYN. Już tylko opinii ornitologów i ichtiologów brakuje do uzupełnienia dokumentacji budowy mostu przez Wisłę, którą musi zaopiniować Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska . W ubiegłym miesiącu wojewódzki konserwator przyrody wydał negatywne postanowienie dla budowy mostu „linowego” (typu extradosed).
- 08.12.2008 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 03:13)
Napisz komentarz
Komentarze