Ilość zdjęć
85 zdjęć
Była zbrodnia, będzie kara? Ofiary brutalnego pobicia w areszcie śledczym w Kwidzynie zapewne doczekają się ukarania swoich oprawców. Zapowiedziano to w ROCZNICĘ KRWAWEJ SOBOTY W KWIDZYNIE
14 sierpnia 1982 r. o godz. 12.45 funkcjonariusze służby więziennej Ośrodka Odosobnienia w Zakładzie Karnym Kwidzyn (zwanego w slangu „internatem”) dokonali brutalnej pacyfikacji protestu ok. 100 działaczy, zaangażowanych w akcje protestacyjne i działalność w organizacjach, przeciwstawiających się systemowi komunistycznemu PRL. Łącznie internowano w sumie 150 działaczy, w tym 115 członków „Solidarności”. - Nie może być lepszego prezentu dla upamiętnienia tej komunistycznej zbrodni, jak skierowanie do Sądu Rejonowego w Kwidzynie aktu oskarżenia przeciwko 27 strażnikom, którzy dopuścili się brutalnego pobicia (przez tzw, kilkukrotne ścieżki zdrowia – przyp. red.), znieważania i represji wobec opozycjonistów – powiedział przedstawiciel kierownictwa Instytutu Pamięci Narodowe Oddział w Gdańsku. - Pomylili się nie będą bezkarni i poniosą karę!Wśród internowanych było wielu działaczy Ruchu Młodej Polski i podziemnych struktur „Solidarności” z całego Pomorza, działaczy rolniczych, ale też opozycji kwidzyńskiej.Dokładnie w rocznicę pacyfikacji w tzw. krwawą sobotę wiązanki kwiatów pod tablicą pamięci, na murach aresztu w Kwidzynie, złożyły ofiary pobicia, ich rodziny, lokalne władze, przedstawiciele „Solidarności” Regionu Elbląskiego oraz obecne kierownictwo służby więziennej w Kwidzynie z przedstawicielami służb. W ten sposób 13 sierpnia br. upamiętniono tragiczne i haniebne zdarzenie, które stało się symbolem ofiarności - tego w jaki sposób ówczesna władza zamierzała zastraszać, buntujące się przeciwko komunie społeczeństwo. Fot. Wawrzyniec Mocny