sobota, 30 listopada 2024 04:29
Reklama
Reklama

Policjant pił, bo miał problemy osobiste

KWIDZYN. Aspirant Paweł W. został odsunięty od pracy w kwidzyńskiej policji, ponieważ prokuratura postawiła mu zarzut prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. Chodzi o zdarzenie z sierpnia tego roku, kiedy kierowane przez niego auto uderzyło w drzewo, a Paweł W. został poważnie ranny.
Gdy zapadnie wyrok, funkcjonariusz nie będzie mógł pracować w policji. Jednak, gdy sprawa zostanie warunkowo umorzona, o co wnioskował Paweł W., będzie mógł on wrócić do pracy.
Zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję, gdyż kierowca jechał sam i tylko on został poszkodowany, nie zagrażał też innym użytkownikom drogi. Siadając za kierownicę miał 1,4 alkoholu w organizmie.
- Byłem zaszokowany, gdy dowiedziałem się, że to właśnie ten policjant prowadził po pijanemu. Nigdy bym go o to nie podejrzewał, bardzo dobrze oceniałem jego pracę. Rozmawiałem z nim i okazało się, że miał poważne problemy osobiste i dlatego sięgnął po alkohol – mówi Józef Kowalik, komendant powiatowy policji w Kwidzynie. – Bardzo mi przykro, że tak się stało.
Lada dzień akta sprawy trafią do Sądu Rejonowego w Kwidzynie, gdzie zapadnie wyrok. Sprawę prowadziła Prokuratura Rejonowa w Starogardzie Gdańskim (gdy sytuacja dotyczy policjanta, prowadzenie postępowania przekazuje się prokuraturze z innego miasta). Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.
Paweł W. twierdzi, że zasnął za kierownicą, bo był bardzo zmęczony pracą i sięgnął po alkohol z przyczyn osobistych. Funkcjonariusz nie poddał się samoukaraniu, choć miał taką możliwość, poprosił o warunkowe umorzenie. Niezależnie od tego komendant Kowalik wszczął postępowanie administracyjne, które ma doprowadzić do zwolnienia Pawła W. ze służby.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: LewicyStanowczeNieTreść komentarza: W komentarzach „koledzy specjalisci” się wypowiadają? Takie to kierowanie się dobrem dzieci, że może najlepiej zamknąć wszystkie te szkoły albo zostawić jedną i zatrudnić tyle ludzi żeby z tych subwencji wystarczyło albo zostało jeszcze żeby się może tym wyżej przypodobać. W takim chaosie łatwiej będzie dzieciom ideologię lewicowe wbijać do głów i inne bzdury.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Czasami to trzeba się w pierś uderzyć i powiedzieć czy chcemy by nasze dzieci się rozwijały i uczyły się w dobrej szkole czy chcemy by żyly w ciemno grodzieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RealistaTreść komentarza: Nie sześć a cztery szkoły te cztery są obciążenie dla budżetu a nauczyciele muszą tylko doją kasę dla siebieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RodzicTreść komentarza: I tak to jest politycy obiecują i obiecuja przed wyborami, a po wyborach hulajbdusza piekła nie ma i robimy co chcemy. Najlepiej od razu 6 szkół pozamykać, bo i po co edukacja dla ciemniaków.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RomekTreść komentarza: Nie planuje się likwidacji 2/3 szkół w gminie, bo zrodziłoby to zbyt duże problemy. Takie zmiany jeśli są potrzebne należy wprowadzać stoponiowo. A już na pewno nie planować sprzedaży bądź dzierżawy majątku mieszkańców na potrzeby firm prywatnych, takich jak ośrodek zdrowia. Gimnazja pokazały, że nauczanie w tak dużych molochach jest przeciwskuteczne. W gimnazjach, a teraz powstałyby w gminie takie molochy zwane zespołami szkół. A to, że zdarzają sie słabi nauczyciele jest normalne w takim systemie edukacji jaki mamy i może tak być i w dużej, jak i małej szkole.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?
Reklama
Reklama
Reklama