Po mszy w Teatrze Miejskim odbędzie się oficjalna uroczystość z udziałem przedstawicieli samorządów województwa pomorskiego, powiatu oraz miasta. Starsi mieszkańcy Kwidzyna znają MOW pod obiegową nazwą "Kinder". Niewiele jednak osób wie, co tak naprawdę kryje się za murami ośrodka. To placówka resocjalizacyjno - rewalizacyjną dla dziewcząt, jedyna tego typu w kraju. Trafia do niej młodzież niedostosowana społecznie. Wychowanki MOW mają od 13 do 18 lat.
- Najczęściej trafiają do nas dziewczęta, które w wyniku zaniedbań nie chodziły do szkoły lub próbując sobie jakoś radzić weszły w konflikt z prawem. Umożliwiamy im przede wszystkim skończenie szkoły i naukę zawodu. Obecnie przebywa u nas 60 dziewcząt z całego kraju – mówi Marian Pietrusiak, dyrektor Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Kwidzynie.
MOW stara się dziewczętom stworzyć domowe warunki pobytu, ucząc nie tylko zawodu, ale samodzielności. Początki MOW sięgają 1958 roku. Dokładnie 1 września 1958 roku rozpoczął wówczas działalność Państwowy Młodzieżowy Zakład Wychowawczy w Kwidzynie.
Reklama
Jubileusz ośrodka dla trudnych dziewcząt
KWIDZYN. Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy im. Janusza Korczaka w Kwidzynie świętuje 50 rocznicę powstania. To placówka pomagająca niedostosowanym społecznie dziewczętom. W najbliższy piątek w kwidzyńskiej katedrze odprawiona zostanie uroczysta msza z udziałem wychowanek i pedagogów.
- 20.10.2008 00:00 (aktualizacja 29.06.2023 13:44)
Napisz komentarz
Komentarze