sobota, 23 listopada 2024 10:43
Reklama dotacje rpo
Reklama

Uważajmy na fałszywych gazowników!

Polska Spółka Gazownictwa na początku sezonu grzewczego przestrzega przed oszustami, którzy podszywając się za pracowników gazowni, dokonują coraz bardziej zuchwałych przestępstw. Spółka przypomina, że jej pracownicy nie mają prawa pobierać żadnych opłat bezpośrednio od klientów. Zaleca także wzmożoną ostrożność i radzi, jak zachować się w przypadku podejrzenia próby tego typu oszustwa.
  • Źródło: Polska Spółka Gazownictwa Sp. z o.o.
Uważajmy na fałszywych gazowników!

W ostatnich miesiącach najpierw do komendy policji w Świdniku zgłosiła się starsza kobieta, którą odwiedził mężczyzna podający się za pracownika gazowni. Celem wizyty była inspekcja domu pod kątem wycieku gazu. Podczas spotkania mężczyzna zadawał osobiste pytania sugerując montaż czujnika gazowego za ceną 300 zł. Kobieta, licząc na dobre intencje mężczyzny, zgodziła się na wykonanie usługi montażu czujnika. Niestety ku jej zdziwieniu mężczyzna po otrzymaniu wymaganych pieniędzy opuścił mieszkanie, nie wykonując żadnej oczekiwanej instalacji.
 

We Wrocławiu natomiast policjanci poszukiwali mężczyznę, który podawał się za pracownika gazowni i odwiedzał klientów w celu sprawdzenia stanu kuchenek gazowych w mieszkaniu. Jak podają służby, mężczyzna mógł oszukać 60 osób, na łączną kwotę co najmniej 120 tys. złotych. W tym przypadku mężczyzna po uruchomieniu fałszywego alarmu proponował wymianę całej kuchenki gazowej lub czujnika gazu. Oszukani klienci, najczęściej decydowali się na montaż czujnika gazu, który był im sprzedawany za cenę kilkukrotnie wyższą niż nominalna. Co więcej, widząc, gdzie rozmówcy chowali pieniądze, oszust odwracał ich uwagę i dokonywał kradzieży.
 

Polska Spółka Gazownictwa przypomina, że pracownicy spółki ani firmy zewnętrzne działające na jej zlecenie nie pobierają opłat bezpośrednio od klientów. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości spółka zaleca kontakt z administratorem budynku lub pod numerem alarmowym 112. Od poniedziałku do piątku w godzinach 7:00–18:00 można także zweryfikować tożsamość pracowników Polskiej Spółki Gazownictwa pod ogólnopolskim numerem Contact Center 22 444 33 33.
Spółka zaznacza również, że jej pracownicy nie świadczą usług związanych z przeglądami wewnętrznych urządzeń i instalacji gazowych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, za stan techniczny instalacji wewnętrznych odpowiada właściciel lub administrator budynku i to oni odpowiedzialni są za wybór firmy, która usunie ew. stwierdzone nieprawidłowości.
 

Ofiarami oszustów padają najczęściej osoby starsze mieszkające samotnie. Dlatego tak ważna jest również rozmowa z naszymi najbliższymi: rodzicami, dziadkami czy innymi członkami rodziny będącymi w podeszłym wielu i uświadomienie im na jakie zagrożenia mogą być narażeni.
 

Polska Spółka Gazownictwa zaleca wzmożoną ostrożność. Pamiętaj: 
•    pracownicy, jak również firmy zewnętrzne działające na zlecenie PSG, nie mają prawa pobierać żadnych opłat bezpośrednio od klientów,
•    jeśli masz wątpliwość zadzwoń na ogólnopolski numer telefonu +48 22 444 33 33 (czynny od poniedziałku do piątku w godz. 7.00 do 18.00) lub numer alarmowy 112,
•    wszelkie próby oszustwa powinny być natychmiast zgłaszane na policję.
 

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: LewicyStanowczeNieTreść komentarza: W komentarzach „koledzy specjalisci” się wypowiadają? Takie to kierowanie się dobrem dzieci, że może najlepiej zamknąć wszystkie te szkoły albo zostawić jedną i zatrudnić tyle ludzi żeby z tych subwencji wystarczyło albo zostało jeszcze żeby się może tym wyżej przypodobać. W takim chaosie łatwiej będzie dzieciom ideologię lewicowe wbijać do głów i inne bzdury.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Czasami to trzeba się w pierś uderzyć i powiedzieć czy chcemy by nasze dzieci się rozwijały i uczyły się w dobrej szkole czy chcemy by żyly w ciemno grodzieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RealistaTreść komentarza: Nie sześć a cztery szkoły te cztery są obciążenie dla budżetu a nauczyciele muszą tylko doją kasę dla siebieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RodzicTreść komentarza: I tak to jest politycy obiecują i obiecuja przed wyborami, a po wyborach hulajbdusza piekła nie ma i robimy co chcemy. Najlepiej od razu 6 szkół pozamykać, bo i po co edukacja dla ciemniaków.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RomekTreść komentarza: Nie planuje się likwidacji 2/3 szkół w gminie, bo zrodziłoby to zbyt duże problemy. Takie zmiany jeśli są potrzebne należy wprowadzać stoponiowo. A już na pewno nie planować sprzedaży bądź dzierżawy majątku mieszkańców na potrzeby firm prywatnych, takich jak ośrodek zdrowia. Gimnazja pokazały, że nauczanie w tak dużych molochach jest przeciwskuteczne. W gimnazjach, a teraz powstałyby w gminie takie molochy zwane zespołami szkół. A to, że zdarzają sie słabi nauczyciele jest normalne w takim systemie edukacji jaki mamy i może tak być i w dużej, jak i małej szkole.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?
Reklama
Reklamadotacje rpo
Reklama