wtorek, 3 grudnia 2024 18:29
Reklama
Reklama

Jesienny comfort food – pomysły na rozgrzewające dania, które otulą Cię od środka

Gdy temperatura powietrza na zewnątrz spada, a drzewa zaczynają gubić liście, często obniża się także poziom naszej życiowej energii. Marzymy jedynie o tym, by otulić się ciepłym kocem, zapaść w głęboki sen i obudzić dopiero na wiosnę. Niestety, codzienne obowiązki zmuszają nas do nieustającej aktywności i aby temu sprostać, potrzebujemy dobrej jakości paliwa. W tekście podpowiadamy co jeść, by dostarczać sobie energii oraz jak dzięki jedzeniu zapewnić sobie wartościową regenerację. Zdradzamy także jak przyprawiać jesienne dania, by otulały nas od środka.
  • Źródło: Karolina Cempel Commplace
Jesienny comfort food – pomysły na rozgrzewające dania, które otulą Cię od środka

Źródło: Karolina Cempel

Jakie potrawy są szybkie w przygotowaniu, nie wymagają skomplikowanych trików kulinarnych, a efekt końcowy jest po prostu niebiański? Zupy i zapiekanki – oto absolutni mistrzowie w tej kategorii. Dlatego jesienią, kiedy dni stają się krótsze, a wieczory chłodniejsze, warto sięgnąć po tego typu dania, by rozgrzać ciało i duszę. Zwłaszcza, że właśnie teraz mamy dostęp do soczystych pomidorów, aromatycznych dyni, słodkich marchewek i wielu innych darów natury. Dodajmy do tego świeże zioła, przyprawy, dobrej jakości tłuszcze i recepta na prawdziwy kulinarny sukces gotowa.

Poznaj prawdziwą moc rozgrzewających przypraw

Początek jesieni to idealny czas, by z przytupem zacząć używać rozgrzewających przypraw. Imbir, ostra papryka, cynamon, goździki, anyż, kardamon, kurkuma, kmin rzymski, gałka muszkatołowa, ziele angielskie, czarnuszka – sprawdzają się zarówno w daniach wytrawnych, jak i owocowych deserach.

Już niewielka szczypta odpowiednich przypraw pozwoli nadać ulubionym daniom dodatkowych supermocy. Właściwie doprawione potrawy rozgrzewają nas, wzmacniają procesy trawienne i działają przeciwwirusowo. Mimo niewątpliwego charakteru i wyrazistego – często ostrego lub gorzkiego smaku – działają na nasz żołądek kojąco, niczym balsam, który otula nas od środka.

Przyprawy wydobywają smak oraz aromat mięs, ryb i warzyw, a także dodają nowych nut smakowych bardziej delikatnym produktom takim, jak ser żółty, masło lub twaróg. Jesienne wieczory zachęcają nas do tworzenia własnych mieszanek ulubionych przypraw, które uszlachetnią każde danie. Sami możemy tworzyć autorskie połączenia idealne do drobiu, ryb, mięs lub warzyw, które będą odpowiadać naszym kubkom smakowym i aktualnym potrzebom. 

Suszone zioła, takie jak majeranek, oregano, tymianek czy bazylia, idealnie korespondują z różnymi odmianami papryk i przypraw korzennych. Nie bójmy się eksperymentów – oryginalne połączenia popularnych składników mogą zaskoczyć nas efektem końcowym. Pamiętajmy także, że najlepszym nośnikiem smaku przypraw jest tłuszcz, dlatego nie bójmy się go, zwłaszcza jesienią i zimą. Rozgrzewająca zupa chlebowa z czosnkiem, serem i wędzoną kiełbaską smakuje wówczas najlepiej (przepis zamieszczamy na końcu artykułu)

Dobre tłuszcze = najlepszy nośnik smaków i aromatów

Dodatek tłuszczu sprawia, że każde danie smakuje lepiej. Warto także wiedzieć, że wiele olejków eterycznych i naturalnych barwników zawartych w ziołach i przyprawach, rozpuszcza się jedynie w tłuszczach. Co więcej, tłuszcz umożliwia przyswajalność niektórych witamin zawartych w warzywach i owocach, przez co zwiększa wartość odżywczą spożywanych potraw.

Tłuszczem, który powinniśmy pokochać, zwłaszcza jesienią, jest masło. Kremowe, gładkie i delikatne masło doskonale współgra z wyrazistym smakiem przypraw i ziół. Już kilka łyżek masła sprawia, że zwykły sos zamienia się w aromatyczną emulsję, która zachowuje swoją konsystencję i idealnie pokrywa każdy kawałek serwowanej potrawy.

- Dobrej jakości masło to nie tylko dodatek do kanapek. Ponieważ tłuszcz jest nośnikiem smaku i aromatu, masło cenione jest także podczas gotowania, duszenia i pieczenia. To także bazowy składnik ciast i słodkich wypieków, a także różnego rodzaju sosów – podkreśla Ewa Polińska z MSM Mońki. – Prawdziwe masło z mleka krowiego to bogactwo witamin i mikroelementów. Dostarcza witamin z grupy B, witaminy D, E i K oraz potasu, wapnia, sodu, cynku, fosforu i magnezu, a także kwasu linolowego (CLA). – dodaje.

W okresie jesienno-zimowym powinniśmy szczególnie uważnie zatroszczyć się o nasz układ odpornościowy. Już od września powinniśmy zacząć suplementować witaminę D oraz wzbogacić codzienną dietę o produkty, które dostarczą nam jej w naturalny sposób. Pamiętajmy, że nasza odporność na wirusy i bakterie pochodzi z jelit, dlatego warto dbać, by przez cały rok panowała w nich odpowiednia mikroflora.

- Sery żółte pomagają w zbudowaniu właściwej mikroflory jelitowej. W swoim składzie zawierają liczne bakterie probiotyczne oraz witaminy i mikroelementy, które służą prawidłowemu funkcjonowaniu naszego układu immunologicznego - tłumaczy ekspertka z MSM Mońki.

Masło nadaje wyjątkową, kremową konsystencję zupom. Pomysłem na prawdziwie rozgrzewającą zupę, którą możemy zaserwować sobie zawsze, gdy chcemy otulić się od środka, jest zupa serowa przyprawiona papryczką chili i gałką muszkatołową – przyrządzicie ją z przepisu podanego pod artykułem.

Jak przyrządzać dania, by „otulały” nas od środka?

Jesień to idealny czas na strączki. Różnego rodzaju fasolki, groszki i nasiona świetnie sprawdzają się w zupach, gulaszach i innych daniach spożywanych na ciepło. Ciecierzyca, soczewica, fasola i groch oraz różnego rodzaju orzeszki są przede wszystkim wartościowym źródłem dobrze przyswajalnego białka. Ponadto strączki, w odróżnieniu od rożnych gatunków mięs, dostarczają nam także znaczących ilości błonnika, który wpływa m.in. na utrzymanie prawidłowej masy ciała oraz wspiera mikroflorę bakteryjną jelit. 

Jesień to także raj dla grzybiarzy. Od prawdziwków po kurki – lasy potrafią nas hojnie obdarowywać.  A co można zrobić z zebranymi grzybami? Opcji jest wiele. Począwszy od klasycznej zupy grzybowej po sycącą zapiekankę po nelsońsku z dodatkiem podgrzybków. Zachęcamy do jej przygotowania według podanego niżej przepisu. 

Zupa chlebowa z czosnkiem, serem i wędzoną kiełbaską

Składniki:

- 500 g chleba razowego żytniego

- 3 łyżki oleju rzepakowego

- 2 łyżki masła

- 2 średnie cebule

- 4 ząbki czosnku

- 2 l rosołu lub bulionu

- ½ łyżeczki kminku

- 250 g wędzonej kiełbasy

- 150 g sera żółtego Aldamer MSM Mońki

- bagietka pszenna lub żytnia

- sól, pieprz i majeranek do smaku

Wykonanie:

Chleb pokroić w średnią kostkę i wysuszyć w piekarniku. Cebulę pokroić w kostkę, czosnek w plasterki i zeszklić na oleju połączonym z masłem. Dodać wysuszone pieczywo i wszystko razem chwilę podsmażyć, uważając, żeby nie przypalić czosnku, a następnie polać rosołem. Gotować dziesięć minut. Zmiksować, doprawić do smaku solą, pieprzem, majerankiem i kminkiem. Gdyby zupa zbytnio zgęstniała, dolać więcej rosołu. Do gotowej zupy dodać pokrojoną i podsmażoną na złoty kolor kiełbasę oraz posypać tartym serem.

Podawać z grzankami z serem, zapieczonymi na złoty kolor.

 

Zupa serowa z szynką i chili

Składniki:

- 150 g szynki konserwowej

- 300 g (3 opakowania) serka topionego 

- 300 ml słodkiej śmietanki 18%

- 1 łyżeczka masła MSM Mońki

- 3 średnie pomidory

- 1/4 łyżeczki płatków chilli do smaku

- 1 łyżeczka mielonej gałki muszkatołowej

- orzechy włoskie łuskane

Przygotowanie:

Szynkę pokroić w drobną, półcentymetrową kostkę i lekko podsmażyć na maśle. Całość przełożyć do rondelka. Dodać serek, śmietankę oraz pokrojone w kostkę pomidory bez skórki. Doprawić do smaku gałką muszkatołową, chilli i odrobiną soli. Doprowadzić do wrzenia często mieszając. Przełożyć do miseczek i posypać posiekanymi orzechami włoskimi.

 

Zapiekanka po nelsońsku

Składniki:

- 8 średnich ziemniaków

- 200 g wędzonego boczku

- 2 średnie cebule

- 20 g suszonych podgrzybków

- 100 g sera żółtego Gouda MSM Mońki w plastrach

- mąka

- sól, pieprz, sos sojowy i majeranek do smaku

Przygotowanie:

Ziemniaki ugotować na półtwardo i ostudzić. Boczek pokroić w plasterki, cebulę w kostkę i podsmażyć na złoty kolor. Jajka ugotować na twardo. Grzyby namoczyć, ugotować do miękkości, pokroić i podsmażyć na oleju z cebulą. Podlać wodą i częścią wywaru po grzybach. Doprawić solą, pieprzem i sosem sojowym, a następnie zagęścić zawiesiną z mąki i wody. W naczyniu żaroodpornym ułożyć warstwowo: ziemniaki pokrojone w plasterki, boczek z cebulą, jajka pokrojone w cząstki i znowu ziemniaki. Każdą warstwę doprawić solą, pieprzem i majerankiem. Całość zalać sosem grzybowym, a na wierzch ułożyć plasterki sera. Zapiekać w piekarniku ok. 30 min. w temperaturze 180°C.

Smacznego!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: romiTreść komentarza: Rodzice spłeczeństwo starają się robić wszystko by zostały te szkoły i jeszcze mówią że to jest dla dobra ich dzieci. No dobra bo właśnie utrzymanie tych szkół jest bardzo uzależnione finansowo od dzieci a tu to właściwie o brak dzieci w tych szkołach się rozchodzi. To ja nie wiem po co utrzymywać pute budynki.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: LewicyStanowczeNieTreść komentarza: W komentarzach „koledzy specjalisci” się wypowiadają? Takie to kierowanie się dobrem dzieci, że może najlepiej zamknąć wszystkie te szkoły albo zostawić jedną i zatrudnić tyle ludzi żeby z tych subwencji wystarczyło albo zostało jeszcze żeby się może tym wyżej przypodobać. W takim chaosie łatwiej będzie dzieciom ideologię lewicowe wbijać do głów i inne bzdury.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Czasami to trzeba się w pierś uderzyć i powiedzieć czy chcemy by nasze dzieci się rozwijały i uczyły się w dobrej szkole czy chcemy by żyly w ciemno grodzieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RealistaTreść komentarza: Nie sześć a cztery szkoły te cztery są obciążenie dla budżetu a nauczyciele muszą tylko doją kasę dla siebieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RodzicTreść komentarza: I tak to jest politycy obiecują i obiecuja przed wyborami, a po wyborach hulajbdusza piekła nie ma i robimy co chcemy. Najlepiej od razu 6 szkół pozamykać, bo i po co edukacja dla ciemniaków.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?
Reklama
Reklama
Reklama