Motocykliści i fani motoryzacji spotkali się na Placu Św. Jana Pawła II, gdzie odbyło się poświęcenie maszyn i ich kierowców. Następnie rzeka motocykli przejechała ulicami miasta w barwnej paradzie, aby dotrzeć do Miłosnej, gdzie odbywały się główne punkty imprezy zorganizowanej przez kwidzyńską grupę „MotoŚwiry”. Było więc miejsce na integrację przy ognisku, jak i możliwość wymiany zdań na temat sprzętu, a nawet kupno motocykla. Każdy z uczestników zlotu mógł także zapisać się do udziału w przygotowanych konkurencjach sprawnościowych oraz wziąć udział w loterii fantowej. Jej laureatem okazał się Jacek z Opalenia. Choć organizatorzy musieli dość długo wywoływać go po odbiór nagrody to ostatecznie laureat osobiście odebrał zestaw narzędzi ufundowany przez europosła Janusza Lewandowskiego. To jednak nie jedyne atrakcje kwidzyńskiego spotkania. W efektownym pokazie stuntu zaprezentował się Rafał Kaniak z Bielsko-Białej, a w tajniki bezpiecznej jazdy na motocyklu prezentowano dzięki www.nakolanie.com
Na spotkaniu spotkać można było zarówno amatorów motocykli z Kwidzyna i powiatu kwidzyńskiego, jak również z Malborka, Tczewa, Grudziądza, Smętowa Granicznego, Iławy, Elbląga, Bydgoszczy, jak i dalszych zakątków Polski. Wszyscy podkreślali świetnie zorganizowaną i przygotowaną imprezę adresowaną do sympatyków motocykli. Deklarowali również, że z wielką przyjemnością przyjadą na kolejne spotkania organizowane przez kwidzyńskie „Moto Świry”. Nieco odmiennie do motocykli podchodzili niektórzy mieszkańcy, dla których przejazd tak dużej kolumny motocykli wiązał się z ogromnym hałasem. Tak było m.in. na ul. Jagiełły, gdzie oprócz normalnie jadącymi kierowcami, część decydowała się na wyprzedzanie innych pojazdów i jazdę z dużą prędkością. Oburzeni byli również przejeżdżający przez Kwidzyn, bowiem przejazd tak dużej kawalkady doprowadził do zakorkowania drogi krajowej nr 55. Były to jednak chwilowe niedogodności, które zniknęły wraz z zakończeniem przejazdu przez miasto. Mieszkańcy Kwidzyna chętnie zjeżdżali natomiast na Miłosną, aby choć przez chwilę móc przyjrzeć się różnym rodzajom motocykli. Niektórzy zauroczeni klimatem imprezy podkreślali, że w przyszłym roku przyjadą na otwarcie już na własnych maszynach.
Zdjęcia: Mirosław Wiśniewski
Napisz komentarz
Komentarze