Rada Powiatowa SLD w Kwidzynie wybrała 9 delegatów, którzy będą reprezentować najliczniejszą na Pomorzu organizację Sojuszu na kongresie tej partii w Warszawie (jednego delegata wybierano na 50 członków partii). Delegatem został też szef wojewódzkiej i kwidzyńskiej lewicy - Jerzy Śnieg, będący również członkiem Zarządu Krajowego SLD. Jednocześnie wybrano Komisję Wyborczą w składzie: Zbigniew Dąbrowski, Artur
Orłowski i Czesław Wejtko, która przeprowadziła wybory na przewodniczącego SLD.
-Członkowie partii musieli przybyć do naszej siedziby i głosować osobiście, potwierdzając
podpisem odbiór karty do głosowania i stawiając znak „x” przy nazwisku jednego z 10
kandydatów na szefa partii po Leszku Millerze – wyjaśnia Antonii Barganowski z kwidzyńskiej Lewicy.
Po przeliczeniu oddanych głosów okazało się, że w Kwidzynie i w powiecie zwyciężył szef mazowieckich struktur Sojuszu – Włodzimierz Czarzasty (226 głosów). Kolejne miejsca zajęli Krzysztof Gawkowski, Jerzy Wenderlich i Joanna Senyszyn. Pozostałych 6 kandydatów otrzymało po 1 głosie lub nie otrzymało ich wcale.
Jak wynika z informacji zamieszczonych na stronie internetowej Pomorskiej Rady Wojewódzkiej SLD, na Pomorzu również wygrał Włodzimierz Czarzasty (64,57 % głosów),
a kolejne miejsca zajęli Joanna Senyszyn, Krzysztof Gawkowski i Jerzy Wenderlich.
-Jeżeli żaden z kandydatów nie zyskał w skali kraju ponad połowy ważnych głosów, to
sobotni kongres wybierze przewodniczącego SLD spośród dwóch kandydatów, którzy
zdobyli największe poparcie – wyjaśnia A. Barganowski. -Wybrani też zostaną wiceprzewodniczący oraz nakreślony zostanie program, którego realizacja ma doprowadzić do uzyskania poparcia społecznego i powrotu lewicy do ław parlamentarnych. Wypracowane będą także zasady współdziałania z innymi partiami i organizacjami lewicowymi.
Podczas spotkania kwidzyńskiej Lewicy odbyła się również burzliwa dyskusja nad potrzebą poprawy efektywności działania kół SLD w powiecie, zwłaszcza w Sadlinkach i Prabutach. W dyskusji uczestniczyli: Zdzisław Stanek, Włodzimierz Dawidowski, Jerzy Rybicki i Tomasz Deresiewicz, a podsumowujący ją przewodniczący Śnieg podkreślił, że praca w kołach i dotarcie z programem SLD do różnych grup mieszkańców jest najważniejszym zadaniem wszystkich członków i sympatyków partii.
-Wykonanie programu pozwoli lewicy odzyskać i umocnić zaufanie i poparcie społeczne – stwierdził szef SLD. - Już w 2018 roku czekają nas bowiem kolejne wybory samorządowe.
Napisz komentarz
Komentarze