Przypomnijmy. Od kilkunastu lat 42 ha ziemi, położone w granicach gminy Gardeja jest własnością miasta Kwidzyna. Kiedyś, na tym terenie miał powstać szpital. Zamiast niego powstały na tym terenie fabryki, które dają pracę kilku tysiącom mieszkańców powiatu kwidzyńskiego. Jednak tereny, gdzie jeszcze w latach 90. ubiegłego wieku rosły truskawki, leżą odłogiem. Zamiast zakładów pracy rosną tam jedynie drzewa. Próby porozumienia obydwu samorządów co do przyszłości spornego kawałka ziemi miały do tej pory charakter najczęściej nieoficjalny. Obydwa samorządy postanowiły temu zaradzić i powołać specjalne komisje złożone z radnych, które już we wrześniu powinny zasiąść do negocjacji.
Więcej na ten temat przeczytasz w najnowszym wydaniu Kuriera Kwidzyńskiego.
Napisz komentarz
Komentarze