Działacze Prawa i Sprawiedliwości podziękowali przede wszystkim mieszkańcom za udział w głosowaniu, a także głosy poparcia dla swego ugrupowania. Słowa podziękowania trafiły równie do kandydatów, sympatyków i członków partii, którzy wsparli działania Prawa i Sprawiedliwości na rzecz wyborów.
-Chciałbym również bardzo serdecznie podziękować naszym członkom komisji wyborczych, których praca miała ogromne znaczenie dla podsumowania tych wyników wyborczych – stwierdził Arwid Żebrowski z kwidzyńskiego Prawa i Sprawiedliwości.
Skandal, który wydarzył się w Polsce
Działacze PiS nie ukrywali jednak swego rozczarowania tegorocznymi wyborami.
-Te wybory i te wyniki w naszym przekonaniu nie odzwierciedlają rzeczywistych myśli, przekonań i woli naszych wyborców – mówił Mirosław Górski z PiS. -Jest rzeczą nie do przyjęcia, katastrofalną i niezwykle naganną, że sposób przeprowadzenia tych wyborów spowodował, że średnio 20 procent głosów to były głosy nieważne. Oczywiście nie jest to wina tutaj nas, czyli nie poszukuję odpowiedzialności na poziomie lokalnym, ale nie sposób się nie odnieść do tego skandalu, który wydarzył się w Polsce. Taki najważniejszy akt demokratyczny, jakim są wybory, zwłaszcza samorządowe, nie może być blamażem władz, nie może być aktem kompromitacji państwa i jego organów konstytucyjnych, a tak się niestety stało. I wszyscy sobie zadajemy pytania jakie byłyby wyniki tych wyborów, gdyby tych 20 procent głosów miało szanse być oddanych zgodnie z wolą wyborców. Jakie byłyby wyniki tych wyborów, gdyby układ materiałów wyborczych nie spowodował licznych błędów, które zostały, jak sądzę bez woli wyborców, popełnione.
Ubolewamy nad niskimi standardami
Działacze prawicy podkreślali również, że jako lokalna komórka PiS, od początku, od dawna, ubolewają nad niskimi standardami demokratycznymi również w powiecie kwidzyńskim.
-Z ogromną troską patrzę w przyszłość i nie wiem jaka będzie frekwencja w kolejnych i w kolejnych wyborach jeśli po pierwsze państwo będzie realizowało swoje zadanie, jako organizator wyborów, w taki sposób w jaki zrealizowało to w tej chwili, a zachowania na naszym poziomie będą poważały sens uczestniczenia w procedurach demokratycznych. Tak jak było to w przypadku referendum, którego byliśmy wspólnie inicjatorami. Jak wytłumaczyć wyborcy, że do jednego aktu demokratycznego są zniechęcani, a do drugiego zachęcani, ale potem rozczarowani tym aktem, bo mają poczucie, że uczestniczyli w jakiejś po prostu żałosnej inscenizacji wyborczej, a nie prawdziwym wyborze swoich przedstawicieli – mówił M. Górski.
Zyskaliśmy nowych zwolenników
Działacze prawicy byli jednak dobrej myśli. Podkreślano, że pozyskano nowych zwolenników, bowiem wynik PiS jest lepszy niż w wyborach przed 4 laty.
-Może nie przekłada się to bezpośrednio na mandaty w radzie powiatu, ale na terenie miasta zdobyliśmy o 1 mandat więcej. Mieliśmy tu wyraźnie lepszy wynik wyborczy i to nas bardzo cieszy. Ciekawe jaki byłby to wynik gdybyśmy mogli poznać prawdziwe preferencje naszych wyborców – podkreślał M. Górski.
Radni zadowoleni są również z faktu, że Arwid Żebrowski został radnym sejmiku województwa pomorskiego.
-Uważamy, że jest to nasze doskonałe osiągnięcie i dziękujemy za to bardzo naszym wyborcom, że docenili wkład Arwida przede wszystkim w budowanie struktur Prawa i Sprawiedliwości, reprezentowanie tej organizacji na terenie naszego powiatu od wielu lat, konsekwentnie, pomimo oczywiście zmiennych koniunktur jakie się dla naszego ugrupowania rysowały. Cieszy nas także wynik w wyborach bezpośrednich na burmistrzów i na wójtów w gminach osiągnięte przez Marka Strociaka czy Grzegorza Wojtasia – mówił M. Górski.
Stawiałoby to nas w złym świetle
Działacze Prawa i Sprawiedliwości żałowali, że przed wyborami nie toczyła się dyskusja na temat przyszłości samorządów. Brakowało również debat na tematy dotyczące mieszkańców Kwidzyna.
-Oczywiście chętnie byśmy w takich debatach uczestniczyli. Nawet zastanawialiśmy się czy takich debat nie powinniśmy zorganizować sami, skoro nie jesteśmy do nich zapraszani. Uznaliśmy jednak, że może byłaby to niezręczność, że jeden z uczestników kampanii wyborczej próbuje organizować debatę. Może stawiałoby to nas w jakimś świetle podejrzanym, że chcemy to traktować bardziej jako promocję naszego ugrupowania – wyjaśnia radny Górski.
Możemy zaproponować pewną alternatywę
Mirosław Górski podkreślał, że właściwie jedynie PiS przestawił rzeczywisty program wyborczy.
-Tylko my chcieliśmy zmian w naszej rzeczywistości, zarówno w mieście, jak i w powiecie. I chyba tak jest, że nadal my możemy zaproponować państwu pewną alternatywę dla obecnych rządów koalicji PO i SLD. Dla rządów które są dość zachowawcze, mało otwarte na zmieniającą się rzeczywistość i do których my mielibyśmy wiele uwag krytycznych, ale o tym będziemy na pewno mówili przez całą naszą kadencję i do naszego programu będziemy państwa chcieli przekonać przez najbliższe 4 lata.
Napisz komentarz
Komentarze