Uwagę funkcjonariusza dokonującego kontroli granicznej pasażerów udających się do Birmingham zwróciło nienaturalne zachowanie mężczyzny. Podał strażnikowi granicznemu dowód osobisty, ale unikał pokazania swojej twarzy. Ciągle szukał też czegoś w torbie podróżnej, mimo że kontroler kilkakrotnie prosił mężczyznę o spojrzenie w jego stronę.
-Ostatecznie funkcjonariusz zauważył, że twarz kontrolowanego mężczyzny różni się od tej na zdjęciu z okazanego dowodu osobistego. Pasażer przyznał się, że to dowód osobisty kolegi, ale nie wiedział, w jakich okolicznościach wszedł w jego posiadanie – informuje na swej stronie internetowej Morski Oddział Straży Granicznej w Gdańsku.
Funkcjonariusze SG ustalili prawdziwą tożsamość 26-latka. Zarzucili mu posługiwanie się cudzym dokumentem tożsamości oraz usiłowanie przekroczenia granicy państwowej wbrew przepisom przy użyciu podstępu. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności. Po wykonaniu czynności procesowych mężczyznę zwolniono, a Straż Graniczna wszczęła dochodzenie w jego sprawie.
Napisz komentarz
Komentarze