St. kpt. Jan Chodukiewicz, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Kwidzynie, twierdzi, że w chwili otrzymania zgłoszenia na miejscu zdarzenia działania gaśnicze prowadziły trzy zastępy Zakładowej Służby Ratowniczej AD Ochrona i Ratownictwo.
-Działania te zabezpieczał zastęp ratownictwa medycznego. Przy użyciu żurawi samojezdnych oraz ładowarek z zakładu przewożono na sąsiednie składowisko makulaturę, która nie była objęta pożarem. Ten sam sprzęt był również wykorzystywany w działaniach związanych z dogaszaniem pożaru. Działania utrudniał porywisty wiatr, który powodował powstawanie nowych ognisk pożaru oraz duże zadymienie. W wyniku pożaru spaleniu uległa makulatura na powierzchni około 3200 m2. Częściowo spaliła się również instalacja elektryczna oraz punkty oświetleniowe, instalacja monitoringu z osprzętem, rynny z tworzywa sztucznego, odprowadzające wodę z dachu oraz obudowa zbiornika celulozy – informuje st. kpt. Jan Chodukiewicz.
W akcji, oprócz Zakładowej Służby Ratowniczej AD Ochrona i Ratownictwo, uczestniczyli strażacy z jednostek ratowniczo-gaśniczych w Kwidzynie i Sztumie oraz ochotniczych straży pożarnych w Prabutach, Sadlinkach, Gardei, Tychnowach, Rakowcu, Pastwie i Ryjewie. Przyczyna zdarzenia nie została ustalona.
Napisz komentarz
Komentarze