Po publikacji naszego artykułu na ten temat komendant wojewódzki policji w Gdańsku polecił wszcząć wewnętrzne postępowanie wyjaśniające. Niezależnie od tego postępowanie prowadzi także prokuratura. Doniesienie na swoich prabuckich podwładnych złożył Józef Kowalik, komendant powiatowy policji w Kwidzynie.
- Zgodnie z przepisami, przekazuję materiały Prokuraturze okręgowej w Gdańsku, która ma wyznaczyć prokuraturę rejonową z innego miasta do prowadzenia tej sprawy. Jeśli doniesienie dotyczy policjantów, to nie może się tym zajmować prokuratura z danego terenu – informuje Mirosław Andryskowski, prokurator rejonowy w Kwidzynie.
Która prokuratura z województwa pomorskiego zajmie się prabuckimi policjantami, okaże się za kilka dni. Dotyczy to przekroczenia uprawnień funkcjonariuszy nie tylko w sprawie śmiertelnego wypadku, ale także w kwestii pobicia rozebrania i wywiezienia innych osób, m.in. niepełnosprawnej dziewczyny.
- Akurat w tej sprawie nie mam oficjalnego doniesienia, ale prawdopodobnie zajmę się tym na podstawie informacji, jaką przeczytałem w gazecie – zapowiada prokurator Andryskowski. - Dwaj policjanci, których sprawa dotyczy, to Jarosław F. i Radosław B.
Zobacz także publikacje o tej sprawie; Wszczęto postępowanie po informacji na Portalu Pomorza
oraz
Śmierć pod ciężarówką
Więcej na ten temat w „Kurierze Kwidzyńskim”
Reklama
Policjanci wywozili do lasu także niepełnosprawną
KWIDZYN, PRABUTY. W czwartek do Prabut przyjechały ekipy ogólnopolskich telewizji TVN i Polsat. Nagrywają programy na temat na temat szokujących doniesień o policjantach, którzy terroryzują mieszkańców wywożąc. O tym, że podczas interwencji wywożą ludzi do lasu, rozbierają ich, biją i zostawiają na pastwę losu, napisaliśmy jako pierwsi. Sprawa wyszła na jaw, gdy jeden z wywiezionych wybiegł z lasu i zginął pod kołami ciężarówki.
- 09.10.2008 00:28 (aktualizacja 31.03.2023 01:20)
Napisz komentarz
Komentarze