piątek, 29 listopada 2024 01:40
Reklama
Reklama

Ustna obietnica budowy mostu

KWIDZYN. Budowa mostu przez Wisłę w okolicy Kwidzyna ma rozpocząć się w przyszłym roku. Na razie to tylko ustne obietnice, które płyną z ministerstwa infrastruktury. Samorządowcy nie ufają jednak żadnym zapewnieniom.
Ustna obietnica budowy mostu
Samorządowcy ządają konkretów, tym bardziej, że obietnic wysłuchiwano przez lata. Szybkie rozpoczęcie budowy mostu zapowiadał m.in. Jerzy Polaczek, minister transportu w rządach Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego. Ostatnio zaś kwidzynianie zawiedli się na obecnym ministrze infrastruktury, Cezarym Grabarczyku, który nie przyjechał na konferencję poświęconą budowie mostu. Zapewnił jednak, że przybędzie do Kwidzyna jeszcze w tym miesiącu.
- Nie widziałem żadnego oficjalnego pisma w tej sprawie. Nie uwierzę, jak nie zobaczę na własne oczy - twierdzi Andrzej Krzysztofiak, burmistrz Kwidzyna, który czeka na potwierdzenie ustnych zapewnień rządu o realizacji inwestycji.
W ubiegłym miesiącu miała odbyć się konferencja w sprawie budowy mostu z udziałem Cezarego Grabarczyka, ministra infrastruktury. Spodziewano się, że poinformuje on o pozytywnej decyzji w sprawie rozpoczęcia inwestycji. Jednak konferencję odwołano, gdyż samolot z ministrem nie odleciał z Warszawy do Gdańska z przyczyn technicznych. Władze miasta i powiatu kwidzyńskiego nie kryły rozgoryczenia. Zapowiedziano jednak, że konferencja odbędzie się jeszcze w tym miesiącu.
Wiadomo jednak, że prace dotyczące rozpoczęcia budowy postępują. Podczas spotkania, które odbyło się w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie, samorządowcy zaopiniowali pozytywnie projekt.
- Razem z Piotrem Halagierą, wiceburmistrzem Kwidzyna i Ewą Nowogrodzką, wójtem gminy Kwidzyn, opiniowaliśmy jedynie sprawę wyglądu mostu. Opowiedzieliśmy się za najtańszą wersją, gdyż najważniejsze, aby most powstał. Na razie nie wiadomo jaki będzie koszt inwestycji. W przyszłym roku miałby zostać wyłoniony w drodze przetargu wykonawca, wówczas będzie wiadomo - mówi Jerzy Godzik.
Gwarancją budowy mostu jest zapewnienie w przyszłorocznym budżecie państwa pieniędzy na realizację inwestycji. Ponieważ wybrana została najtańsza wersja mostu, koszt razem z drogami dojazdowymi nie powinien przekroczyć 400 mln zł.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: LewicyStanowczeNieTreść komentarza: W komentarzach „koledzy specjalisci” się wypowiadają? Takie to kierowanie się dobrem dzieci, że może najlepiej zamknąć wszystkie te szkoły albo zostawić jedną i zatrudnić tyle ludzi żeby z tych subwencji wystarczyło albo zostało jeszcze żeby się może tym wyżej przypodobać. W takim chaosie łatwiej będzie dzieciom ideologię lewicowe wbijać do głów i inne bzdury.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Czasami to trzeba się w pierś uderzyć i powiedzieć czy chcemy by nasze dzieci się rozwijały i uczyły się w dobrej szkole czy chcemy by żyly w ciemno grodzieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RealistaTreść komentarza: Nie sześć a cztery szkoły te cztery są obciążenie dla budżetu a nauczyciele muszą tylko doją kasę dla siebieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RodzicTreść komentarza: I tak to jest politycy obiecują i obiecuja przed wyborami, a po wyborach hulajbdusza piekła nie ma i robimy co chcemy. Najlepiej od razu 6 szkół pozamykać, bo i po co edukacja dla ciemniaków.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RomekTreść komentarza: Nie planuje się likwidacji 2/3 szkół w gminie, bo zrodziłoby to zbyt duże problemy. Takie zmiany jeśli są potrzebne należy wprowadzać stoponiowo. A już na pewno nie planować sprzedaży bądź dzierżawy majątku mieszkańców na potrzeby firm prywatnych, takich jak ośrodek zdrowia. Gimnazja pokazały, że nauczanie w tak dużych molochach jest przeciwskuteczne. W gimnazjach, a teraz powstałyby w gminie takie molochy zwane zespołami szkół. A to, że zdarzają sie słabi nauczyciele jest normalne w takim systemie edukacji jaki mamy i może tak być i w dużej, jak i małej szkole.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?
Reklama
Reklama
Reklama