czwartek, 28 listopada 2024 19:39
Reklama
Reklama

Mikroorganizmy uratują świat?

KWIDZYN. Naukowcy, rolnicy i samorządowcy spotkali się w Kwidzynie, by porozmawiać o tym, jak ważne dla przyszłości świata są mikroorganizmy. Mogą zastąpić używane w uprawach sztuczne nawozy, które degradują środowisko i zagrażają zdrowiu.
Mikroorganizmy uratują świat?
O biotechnologii opowiadał m.in. dr Wiesław Denisiuk ze Stowarzyszenia Ekosystem – Dziedzictwo Natury w Warszawie, które wraz z kwidzyńskim starostą zorganizowało spotkanie. Uczestniczył w nim także Leszek Czarnobaj, wicemarszałek województwa pomorskiego.
- Stowarzyszenie założyliśmy przed trzema laty po to, aby trochę inną filozofią dotyczącą między innymi uprawy dzielić się na polskim rynku. Nowa technologia jest już od 2002 roku w Polsce, ale została zaprezentowana jako bardzo skomplikowana, wręcz niemożliwa do zastosowania. My natomiast chcemy wiedzę na ten temat przekazywać drogą wici. Ta wiedza musi być rozszerzana od drzwi do drzwi, od zagrody do zagrody, aby na nasze życie spojrzeć inaczej – twierdzi dr Wiesław Denisiuk.
Stanisław Kolbusz, prezes Stowarzyszenia Ekosystem – Dziedzictwo Natury w Warszawie, podkreśla, że o mikroorganizmach wiemy bardzo mało.
- To twór, który ma tylko jedną komórkę. Nie ma nóg i szarych komórek, ale wyprzedza nas za każdym razem. W takim państwie bardzo zabrudzonym w sensie środowiska i gleby, jakim jest Holandia, technologia EM-Farming stosowana jest już w 5 proc. gospodarstw. Wszystko na to wskazuje, że Holendrzy nauczą ekologicznego rolnictwa Polaków. Dla cukrów złożonych, które spożywamy codziennie mamy 99 enzymów, a jednokomórkowiec, bakteria ma ich 220. Bez mikroorganizmów nie bylibyśmy w stanie się dobrze odżywiać, ale przecież my musimy wyjałowić wszystko. Salami, które było kiedyś owijane przez naturę pleśnią, owijamy obecnie w biały papier, ponieważ boimy się pleśni. Musimy zejść kilka pięter niżej, aby doświadczać tego pierwotnego ładu i harmonii w środowisku naturalnym i dotyczy to niewidzialnego świata mikroorganizmów - twierdzi Stanisław Kolbusz.
Przypomniał, że wiele dawnych kultur potrafiło w sposób intuicyjny wykorzystać mikroorganizmy do swoich celów. Przykładem Indianie Ameryki Północnej, którzy  opuszczali swoje siedziby na pięć lat. Po tym czasie wracali, aby ujrzeć, że natura za nich zrobiła porządek. Według Stanisław Kolbusza należy zmienić spojrzenie na „zabobony”, które okazują się pomysłami na rozwiązanie ekologicznych problemów współczesnego świata. Chemia sprawia, że coraz bardzie człowiek ingeruje w środowisko.
Ojcem zastosowania mikroorganizmów, między innymi w uprawie roślin, jest japoński biolog  Teruo Higa z Uniwersytetu w Ryukyus. Prace badawcze nad mikroorganizmami doprowadziły go do powstania technologii EM-Farming. Profesor Teruo Higa jest przewodniczącym Międzynarodowego Komitetu Promocyjnego Rolnictwa Naturalnego, dyrektorem generalnym Fundacji Na Rzecz Ochrony Środowiska Naturalnego Ziemi, przewodniczącym Światowej Organizacji Na Rzecz Pokoju oraz głównym konsultantem Stowarzyszenia Na Rzecz Oczyszczenia Zasobów Wodnych Japonii. W Polsce znana jest jego książka „Mikroorganizmy: ich zastosowanie do celów rolnych i ekologicznych”.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Przybylski Wiesław 09.03.2009 16:58
Bardzo ciekawe: gdzie mogę kupić książkę pt: T. Higa Mikroorganizmy ich zastosowanie do celów rolnych i ekologicznych.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: LewicyStanowczeNieTreść komentarza: W komentarzach „koledzy specjalisci” się wypowiadają? Takie to kierowanie się dobrem dzieci, że może najlepiej zamknąć wszystkie te szkoły albo zostawić jedną i zatrudnić tyle ludzi żeby z tych subwencji wystarczyło albo zostało jeszcze żeby się może tym wyżej przypodobać. W takim chaosie łatwiej będzie dzieciom ideologię lewicowe wbijać do głów i inne bzdury.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Czasami to trzeba się w pierś uderzyć i powiedzieć czy chcemy by nasze dzieci się rozwijały i uczyły się w dobrej szkole czy chcemy by żyly w ciemno grodzieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RealistaTreść komentarza: Nie sześć a cztery szkoły te cztery są obciążenie dla budżetu a nauczyciele muszą tylko doją kasę dla siebieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RodzicTreść komentarza: I tak to jest politycy obiecują i obiecuja przed wyborami, a po wyborach hulajbdusza piekła nie ma i robimy co chcemy. Najlepiej od razu 6 szkół pozamykać, bo i po co edukacja dla ciemniaków.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RomekTreść komentarza: Nie planuje się likwidacji 2/3 szkół w gminie, bo zrodziłoby to zbyt duże problemy. Takie zmiany jeśli są potrzebne należy wprowadzać stoponiowo. A już na pewno nie planować sprzedaży bądź dzierżawy majątku mieszkańców na potrzeby firm prywatnych, takich jak ośrodek zdrowia. Gimnazja pokazały, że nauczanie w tak dużych molochach jest przeciwskuteczne. W gimnazjach, a teraz powstałyby w gminie takie molochy zwane zespołami szkół. A to, że zdarzają sie słabi nauczyciele jest normalne w takim systemie edukacji jaki mamy i może tak być i w dużej, jak i małej szkole.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?
Reklama
Reklama
Reklama