Problemy 28-latka zaczęły się od sobotniej kontroli drogowej, którą próbowali przeprowadzić kwidzyńscy policjanci, po tym, jak zauważyli, że kierowca VW Transportera nie stosuje się do znaku B2 „ zakaz wjazdu”. Funkcjonariusze dali sygnał kierowcy do zatrzymania się poprzez włączenie sygnałów świetlnych i dźwiękowych, jednak nie wykonał on ich poleceń i pojechał dalej, najpierw drogą krajową DK55, a potem skręcił w drogę K90 w kierunku mostu na Wiśle. Pościg zakończył się na terenie gminy Gniew w miejscowości Opalenie. Kierujący VW wjechał w pole, na którym auto ugrzęzło w błocie.
Mundurowi natychmiast wysiedli z radiowozu, by zatrzymać kierowcę i pasażera. Mężczyźni nie chcieli otworzyć drzwi w pojeździe więc funkcjonariusze wybili w nim szyby i zatrzymali mieszkańców gminy Gniew.
Okazało się, że 28-letni mieszkaniec gminy Gniew kierował VW, nie mając prawa jazdy, a samochód wziął bez zgody i wiedzy właściciela. Jakby tego było mało – od mężczyzny wyczuwalna była woń alkoholu. Po przebadaniu go na zawartość alkoholu okazało się, że jest nietrzeźwy, w organizmie miał 1,5 promila, natomiast 20-letni pasażer ponad 0,5 promila.
Konsekwencje prawne nie ominą 28- latka. Odpowie on za przestępstwo niezatrzymania się do kontroli drogowej i niewykonania polecenia policjanta, kierowania w stanie nietrzeźwości i bez uprawnień, a także za przekroczenie prędkości.
Napisz komentarz
Komentarze