- Wprawdzie nie możemy z góry zawiesić czy umorzyć podatku od nieruchomości, ale jeżeli dojdzie do sytuacji w której pojawi się zadłużenie, to dług możemy odroczyć, rozłożyć na raty, a nawet go umorzyć. Nie potrzebujemy do tego zwoływania rady czy podejmowania jakichkolwiek uchwał. Robiliśmy to już wcześniej i będziemy robili także teraz w tej trudniej sytuacji. Spodziewamy się, że takich sytuacji będzie więcej. Nie można, na podstawie obowiązującego prawa, zwolnić z płacenia, ale mamy możliwość umorzenia i z tego będziemy korzystali - zapewnia Andrzej Krzysztofiak.
Więcej przeczytasz w najnowszym wydaniu Kuriera Kwidzyńskiego.
Napisz komentarz
Komentarze