- Wróciliśmy z Mistrzostw Europy zmęczeni, ale bardzo szczęśliwi. Marzeniem moim było, aby Nikola Śpica po raz trzeci zdobyła w trójboju medal, a Julia Jurczyk i Karol Kruszyński, dla których był to pierwszy start i do tego byli najmłodsi w swoich kategoriach wagowych, zdobyli medale w bojach. I tak się stało. Takich emocji nigdy nie przeżyłem. Pierwsza w bój poszła Julia Jurczyk. Pięknie zaliczyła trzy podejścia w przysiadach i przy okazji pobiła dwa rekordy Polski do lat 16 - 75 i 80 kg.Waga Julki to 42,3 kg. W wyciskaniu wyrównała rekord Polski wynoszący 42,5 kg.W martwym ciągu, po zaliczeniu 80 i 87,5 kg, była szansa na medal w trójboju. Wspaniałe walczyła z ciężarem 97,5 kg. Minimalnie zabrakło.To prawie 2,5 krotna waga jej ciała! Julka ma mocną psychikę .To taki mały wojownik. Łącznie ustanowiła cztery rekordy Polski do lat 16. Wynik w trójboju to 210 kg. Julka ma dopiero 14 lat i trenuje 10 miesięcy – podkreśla Zbigniew Lewicki.
Dodaje, że następna do walki poszła Nikola Śpica.
- Psychikę jaką ma Nikola posiadają tylko najlepsi. Po raz kolejny to udowodniła. Po przysiadach, w których zaliczyła 135 kg - wstała też z ciężarem 140 kg ,ale popełniła błąd i sztanga zjechała jej po plecach, nie wyglądało to najlepiej. W wyciskaniu odrobiła jednak straty do Irlandki. Nikola wycisnęła 82,5 kg. O wszystkim miał zadecydować ciąg. I tak też było. Nikola była lżejsza, a więc taktyka była prosta: to co Irlandka będzie dźwigać musi też i Nikola. 155 kg lekko, Irlandka też. 160 kg Irlandka zalicza z małymi problemami, zalicza i Nikola. Trener z Irlandii podaje 170 to my też 170. Oni zaniżają na 165 kg, my też. Irlandka nie zalicza i już Nikola ma medal brązowy za trójbój, ale jeszcze o tym nie wie. Dźwiga 165 kg, ale sędziowie zauważyli jakiś błąd i nie zaliczają, ale to już nie ma znaczenia.Jest brązowy medal za trójbój i trzeci w karierze medal brązowy! Wspaniałe osiągnięcie! Ponadto zdobyła srebrne medale za wyciskanie i martwy ciąg. Razem w trójboju uzyskała 377,5 kg. Ustanowiła sześć rekordów Polski w wyciskaniu, ciągu i trójboju. Znakomity start – cieszy się Zbigniew Lewicki.
W sobotę o 10 rano startował Karol Kruszyński.
- Był najmłodszy w tej kategorii wagowej. Karol zbijał prawie 4 kg. Na wadze ważył 58,05 kg.Trochę go to osłabiło fizycznie, ale nie psychicznie i udowodnił to na pomoście. Po małym horrorze w przysiadach zalicza 150 kg. W wyciskaniu, które jest najsłabszym bojem Karola, zalicza 82,5 kg. No i teraz kolej na koronny bój Karola: martwy ciąg. Po zaliczeniu bez problemu 180 i 190 kg. Podejście 197,5 kg dające mu brązowy medal zalicza bez większego problemu i zdobywa swój upragniony brązowy medal! Ustanawia przy okazji trzy rekordy Polski w martwym ciągu! Karol po problemach ze zbijaniem wagi spisał się rewelacyjnie! Razem w trójboju to 430 kg – podsumowuje Zbigniew Lewicki.
Podkreśla, że były to trzy piękne starty.
Więcej na ten temat i wiele innych ciekawych wiadomości z życia naszego miasta i powiatu znajdziesz w bieżącym wydaniu "Kuriera Kwidzyńskiego" - dostępnego w kioskach i punktach sprzedaży prasy na terenie powiatu kwidzyńskiego. Wspieraj niezależne, demokratyczne polskie media!
Zachęcamy do kupna i lektury!
Napisz komentarz
Komentarze