niedziela, 24 listopada 2024 07:33
Reklama dotacje rpo
Reklama

Marynarze - problemy z rozliczeniem podatków

Rodziny marynarskie nie Wielotygodniowe rejsy i rozłąka z rodziną nie sprzyjają stabilizacji w życiu. Trudno również zatroszczyć się o własne interesy, kiedy jesteśmy stale nieobecni. Nie inaczej jest w przypadku płacenia podatków.
Marynarze - problemy z rozliczeniem podatków

Często, nawet gdy chcemy przestrzegać prawa podatkowego potrafi się okazać, że zalegamy z płatnościami do skarbu Państwa Dlaczego tak się dzieje, i kto może nas w tym obowiązku wyręczyć zapytaliśmy radców prawnych z kancelarii Radcy Prawnego Natalii Zielmachowicz.

 

Wyobraźmy sobie taką sytuację. Przykładowa osoba zatrudniona jest na łodzi na podstawie umowy z adresem firmy w Irlandii. Zarządzanie statkami realizowane jest z Anglii i Portugalii natomiast wypłata przelewana jest co miesiąc na konto w jednym z narodowych banków. Co w owej sytuacji zrobić? Lub jeśli firma rozlicza podatki w Irlandii to, czy marynarz w Polsce już nie potrzebuje go przekazywać?

 

Ilu marynarzy tyle sytuacji. Mimo tego, że równocześnie z kumplem wykonujemy tę samą pracę, na tym samym kontenerowcu to jednak ich status podatkowy będzie się różnić. Niestety, ale nieznajomość prawa nie zwalnia z jego stosowania. Dlatego lepiej wcześniej zająć się metodą płacenia podatku, niż wykona to Urząd Skarbowy. Wielu marynarzom wydaje się, że jak wypływają w rejs i są zatrudnieni za granicą to Urząd ich nie znajdzie. Nic bardziej mylnego. US w Polsce często otrzymuje wiedzę o przychodach z spółek zewnętrznych. Zdarza się także sąsiad, który nie pała do nas miłością i potrafi przekazać list do Urzędu z podpisem “Życzliwy”. Analogiczna sytuacja istnieje również, kiedy marynarz kupił nieruchomość. W takiej sytuacji Urząd Skarbowy może poprosić nabywcę o przedstawienia źródeł dochodu. Jak pokazuje przykład nikt nie jest anonimowy. Jeżeli nawet pozornie wydaje nam się, iż nie musimy się przejmować podatkami to może nas to naprawdę dużo kosztować.

 

Inna zła sytuacja występuje, kiedy marynarz opłaca zaliczkę na poczet podatków w Polsce, ale nie powinna ona być od niego przyjmowana. Realnie traci pieniądze, które odzyskać zupełnie nie jest tak szybko. Urząd może przez lata czekać ze zwrotem nadpłaty.

 

Niejeden będzie zagubiony w tym gąszczu informacji. Świetnym wyjściem jest zatrudnienie specjalisty, który pomoże nam na początek określić nasz stan podatkowy. Dzięki temu będziemy wiedzieć, gdzie oraz w jakiej wysokości powinniśmy opłacać nasze podatki. Naturalnie kwota często zależy od stopnia skomplikowania sprawy. Jest to jednak dopiero początek, gdy okaże się, że zalegamy z płatnościami lub mamy nadpłatę, również przyda się pomoc fachowca Pomoże nam nie stanąć w trudnej sieci przepisów oraz jeszcze może nas reprezentować podczas naszej nieobecność w kraju.


Kancelaria Radcy Prawnego Natalii Zielmachowicz od kilku lat specjalizuje się w obsłudze prawnej marynarz i ich rodzin, stale dostosowując rozwiązania do zmieniającego się prawa. Kancelaria prowadzi również bloga na którym można znaleźć wiele przydatnych informacji, dotyczących stanu prawnego i podatkowego Polskich marynarzy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: LewicyStanowczeNieTreść komentarza: W komentarzach „koledzy specjalisci” się wypowiadają? Takie to kierowanie się dobrem dzieci, że może najlepiej zamknąć wszystkie te szkoły albo zostawić jedną i zatrudnić tyle ludzi żeby z tych subwencji wystarczyło albo zostało jeszcze żeby się może tym wyżej przypodobać. W takim chaosie łatwiej będzie dzieciom ideologię lewicowe wbijać do głów i inne bzdury.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Czasami to trzeba się w pierś uderzyć i powiedzieć czy chcemy by nasze dzieci się rozwijały i uczyły się w dobrej szkole czy chcemy by żyly w ciemno grodzieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RealistaTreść komentarza: Nie sześć a cztery szkoły te cztery są obciążenie dla budżetu a nauczyciele muszą tylko doją kasę dla siebieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RodzicTreść komentarza: I tak to jest politycy obiecują i obiecuja przed wyborami, a po wyborach hulajbdusza piekła nie ma i robimy co chcemy. Najlepiej od razu 6 szkół pozamykać, bo i po co edukacja dla ciemniaków.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RomekTreść komentarza: Nie planuje się likwidacji 2/3 szkół w gminie, bo zrodziłoby to zbyt duże problemy. Takie zmiany jeśli są potrzebne należy wprowadzać stoponiowo. A już na pewno nie planować sprzedaży bądź dzierżawy majątku mieszkańców na potrzeby firm prywatnych, takich jak ośrodek zdrowia. Gimnazja pokazały, że nauczanie w tak dużych molochach jest przeciwskuteczne. W gimnazjach, a teraz powstałyby w gminie takie molochy zwane zespołami szkół. A to, że zdarzają sie słabi nauczyciele jest normalne w takim systemie edukacji jaki mamy i może tak być i w dużej, jak i małej szkole.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?
Reklama
Reklama
Reklama