niedziela, 24 listopada 2024 12:20
Reklama dotacje rpo
Reklama

Chcą wyremontować fontannę Rolanda

Stowarzyszenie Prabuty – Riesenburg wszelkimi sposobami zabiega o remont zabytkowej fontanny Rolanda. Przed dwoma laty przy zabytku ustawiono skarbonkę, a zebrane w ten sposób pieniądze pozwolą na remont instalacji wodnej. Teraz stowarzyszenie zyskało partnera w osobie prof. Marcina Konarzewskiego z Warszawy, który wyszedł z inicjatywą napisania projektu umożliwiającego pozyskanie pieniędzy na odnowienie prabuckiego zabytku.
Chcą wyremontować fontannę Rolanda

Autor: Ryszard Bartosiak

Fontanna Rolanda to jeden z najcenniejszych zabytków, którym mogą pochwalić się Prabuty. Pochodzi z 1900 roku, a wcześniej stała w Berlinie. W 1929 roku ówczesne władze miejskie Riesenburga czyli Prabut odkupiły obiekt od Berlina i ustawiły go u siebie, na rynku. Od lat cieszy oko mieszkańców, ale jest również dużą atrakcją dla odwiedzających miasto turystów. Stowarzyszenie Prabuty – Riesenburg, zrzeszające pasjonatów historii prabuckiej ziemi, od lat próbuje wszelkimi sposobami dbać o ten cenny zabytek. To z ich inicjatywy przed dwoma laty ustawiona została skarbonka do której można było wrzucać pieniądze z przeznaczeniem na remont zabytku.

Włodzimierz Wiśniewski poinformował radnych, że przez ten czas udało się zebrać 1,6 tys. zł.

-Może to nie są duże pieniądze, ale dzięki temu wymienimy instalację wodną oraz uzupełniona zostanie jedna z nóg lwa. Naprawiona będzie także jedna z uszkodzonych tarcz. Trzeba ratować każdy uszkodzony element fontanny – mówił Włodzimierz Wiśniewski.

Prabucki pasjonat historii miał dla radnych jeszcze inną, ciekawą informację. Okazało się, że do stowarzyszenia zgłosił się profesor warszawskiej ASP Marcin Konarzewski, który chciałby przygotować wniosek na pozyskanie pieniędzy grantowych na renowację prabuckiego zabytku.

-Profesor Marcin Konarzewski zajmuje się pisaniem projektów do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Zaproponował nam, że może się podjąć napisania takiego wniosku za darmo. Postawił tylko jeden warunek: aby wniosek miał szanse powodzenia muszą być dodane do niego listy poparcia. Stąd pojawił się pomysł zbiórki podpisów właśnie wśród mieszkańców miasta. Trudno dziś przewidzieć czy uda się nam pozyskać pieniądze w ramach tego wniosku. Warto jednak skorzystać z propozycji warszawskiego naukowca – wyjaśniał radny Włodzimierz Wiśniewski.

Mieszkańcy miasta nie mogą być partnerami projektu. Rolę tę przejmie na siebie prabucki magistrat. Poinformował o tym burmistrz Marek Szulc.  Stowarzyszenie Prabuty – Riesenburg będzie natomiast partnerem lokalnym.

-Nie chcemy dopuścić do tego, aby fontanna, rozpoznawalny znak Prabut, niszczała. Listy z poparciem renowacji fontanny zostały wyłożone w pięciu miejscach na terenie Prabut. Są m.in. w przychodni Medicus, w sklepie „Siódemka” tuż przy fontannie, w sklepie na ulicy Chodkiewicza i w urzędzie miasta. Do tej pory naszą akcję wsparło ponad 200 mieszkańców. Swoje podpisy można składać  w wyznaczonych punktach do połowy lipca. W najbliższym czasie profesor Marcin Konarzewski odwiedzi Prabuty i spotka się z członkami stowarzyszenia Prabuty – Riesenburg - dodał Włodzimierz Wiśniewski.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: LewicyStanowczeNieTreść komentarza: W komentarzach „koledzy specjalisci” się wypowiadają? Takie to kierowanie się dobrem dzieci, że może najlepiej zamknąć wszystkie te szkoły albo zostawić jedną i zatrudnić tyle ludzi żeby z tych subwencji wystarczyło albo zostało jeszcze żeby się może tym wyżej przypodobać. W takim chaosie łatwiej będzie dzieciom ideologię lewicowe wbijać do głów i inne bzdury.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Czasami to trzeba się w pierś uderzyć i powiedzieć czy chcemy by nasze dzieci się rozwijały i uczyły się w dobrej szkole czy chcemy by żyly w ciemno grodzieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RealistaTreść komentarza: Nie sześć a cztery szkoły te cztery są obciążenie dla budżetu a nauczyciele muszą tylko doją kasę dla siebieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RodzicTreść komentarza: I tak to jest politycy obiecują i obiecuja przed wyborami, a po wyborach hulajbdusza piekła nie ma i robimy co chcemy. Najlepiej od razu 6 szkół pozamykać, bo i po co edukacja dla ciemniaków.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RomekTreść komentarza: Nie planuje się likwidacji 2/3 szkół w gminie, bo zrodziłoby to zbyt duże problemy. Takie zmiany jeśli są potrzebne należy wprowadzać stoponiowo. A już na pewno nie planować sprzedaży bądź dzierżawy majątku mieszkańców na potrzeby firm prywatnych, takich jak ośrodek zdrowia. Gimnazja pokazały, że nauczanie w tak dużych molochach jest przeciwskuteczne. W gimnazjach, a teraz powstałyby w gminie takie molochy zwane zespołami szkół. A to, że zdarzają sie słabi nauczyciele jest normalne w takim systemie edukacji jaki mamy i może tak być i w dużej, jak i małej szkole.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?
Reklama
Reklamadotacje rpo
Reklama