Do pożaru doszło w minioną sobotę, 8 lipca, przed godziną 19.00. Po dotarciu na miejsce strażacy otworzyli drzwi garażowe do hali, aby ugasić ogień. Oprócz wody użyto także piany, aby ugasić palące się elementy pojazdów znajdujących się w środku. Po ugaszeniu ognia strażacy przeszukali pomieszczenie, rozgarnęli oraz dogasili pogorzelisko, które sprawdzono za pomocą kamery termowizyjnej. W akcji uczestniczyli strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Kwidzynie oraz zastępy OSP z Tychnów i Sadlinek.
Zniszczeniu uległy znajdujące się w magazynie części samochodowe (opony, fotele, felgi, itp.), elementy wyposażenia pojazdów oraz meble biurowe. Pokrzywdzony wstępnie oszacował poniesione straty na ponad 16 tys. złotych.
-Policjanci przeprowadzili oględziny i przesłuchują ewentualnych świadków. Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że mogło dojść do podpalenia. Teraz mundurowi powołają biegłego, który zbada przyczynę pożaru – wyjaśnia mł. asp. Bożena Schab, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Kwidzynie.
Napisz komentarz
Komentarze