Kwidzyński finał Orkiestry rozpoczął się o godzinie 10.00. W hali przy ul. Wiejskiej, gdzie biło serce kwidzyńskiego WOŚP, w specjalnym pokazie pojawiły się mażoretki. Kwestujący na ulicach rozpoczęli natomiast zbieranie pieniędzy do puszek. Dwie godziny później przed halą rozpoczął się tradycyjny już bieg „Policz się z cukrzycą”. Jak podkreślano w biegu liczył się sam start niż osiągnięty wynik, a dystans 2 km mógł pokonać każdy chętny.
Odwiedzający kwidzyńską halę, gdzie odbywały się główne wydarzenia towarzyszące Orkiestrze, mogli także zajrzeć do jednego z wielu stoisk przygotowanych przez szkoły, organizacje i stowarzyszenia. Były więc m.in. wyroby z rękodzieła, książki, potrawy, nauka pierwszej pomocy, malowanie twarzy i inne. Chętni mogli także sprawdzić swoje ciśnienie oraz poziom cukru lub też wziąć udział w licytacji wystawionych przedmiotów.
Najwięcej emocji jak zwykle towarzyszyło licytacji pięciu złotych serduszek wykonanych przez zakład Lucyny i Mirosława Jakusików. Licytacja prowadzona była na dwa fronty. Uczestniczyli w niej bowiem odwiedzający halę, a także mieszkańcy oglądający bezpośrednią transmisję w internecie. Niestety internauci oglądali przekaz z opóźnieniem, stąd pojawiały się pewne potknięcia przy samej licytacji. W efekcie, po zakończeniu czasu przeznaczonego na licytację serduszko nr 1 za kwotę 4200 zł wylicytował Mieczysław Bołd i firma Gaminex. Kolejne serduszka tafiły natomiast do firmy Ziarn-Pol – 4100 zł, Józefa Kowalskiego – 4050 zł, Terenów Zielonych – 3600 zł i Powiślańskiego Banku Spółdzielczego – 3150 zł. Łącznie było to 19 100 zł. Po zamknięciu licytacji przez burmistrza Andrzeja Krzysztofiaka na tablicy pojawiła się jednak oferta Restauracji „Miła” i tablica wyników została wywrócona do góry nogami. Choć było już po czasie propozycja „Miłej” została zaakceptowana i licytacja wszystkich 5 serduszek przyniosła ostatecznie kwotę 22 150 zł. Serduszko z numerem 1 za 5 tys. zł trafiło zatem do Restauracji „Miła”, serduszko z nr 2 do „Ziarn-Polu” (4,5 tys. zł), a serduszko nr 3 do Józefa Kowalskiego (4300 zł). Kolejne serduszka wylicytowali: Mieczysław Bołd – 4200 zł i Powiślański Bank Spółdzielczy – 4150 zł.
Kwidzynianie wsparli działania Orkiestry
Dzięki hojności mieszkańców Kwidzyna i okolic tegoroczny, XXV finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przyniósł 140 355,04 zł. To około 20 tys. zł więcej niż rok wcześniej. Sama tylko licytacja pięciu złotych serduszek przyniosła natomiast 22 150 zł. Przypomnijmy, że w tym roku wolontariusze zbierali pieniądze na ratowanie życia i zdrowia dzieci na oddziałach ogólnopediatrycznych oraz dla zapewnienia godnej opieki medycznej seniorom.
- 16.01.2017 12:48 (aktualizacja 18.01.2017 14:02)
Powiązane galerie zdjęć:
Napisz komentarz
Komentarze