Opisywane zdarzenie miało miejsce podczas interwencji domowej na ul. Wołyńskiej w Prabutach. W jednym ze znajdujących się tam mieszkań miało dojść od awantury pomiędzy pijanym mężczyzną i jego żoną.
-Na miejscu mundurowi zastali bardzo pobudzonego i agresywnego mężczyznę – wyjaśnia mł. asp. Bożena Schab, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kwidzynie. – Mieszkaniec Prabut nie chciał wykonywać poleceń funkcjonariuszy, a ponadto rzucił się na jednego z policjantów i uderzył go w twarz. Gdy 63-latek dowiedział się, że z uwagi na swoje zachowanie dalszą część nocy spędzi w policyjnym areszcie, zaczął wykrzykiwać wobec nich słowa wulgarne.
Kiedy po chwili był już w radiowozie i trochę się opanował, postanowił „przekonać” policjantów do zostawienia go w spokoju.
-Aby funkcjonariusze zapomnieli o całej sprawie, prabucianin zaproponował im najpierw po 100, a następnie po 200 zł łapówki – dodaje B. Schab.
Pijany mężczyzna, mający ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie, trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Za znieważenie, naruszenie nietykalności cielesnej policjantów oraz chęć wręczenia im korzyści majątkowej, grozi mu kara nawet do 8 lat więzienia.
Najpierw uderzył, potem próbował przekupić
Policjanci zatrzymali 63-letniego mieszkańca Prabut. Pijany mężczyzna najpierw znieważył funkcjonariuszy, uderzył jednego z nich, po czym próbował wręczyć im łapówkę. Prosił, aby mundurowi odstąpili od czynności i „dali mu spokój”. Teraz grozi mu do 8 lat więzienia.
- 16.09.2016 13:46 (aktualizacja 31.03.2023 02:03)
Napisz komentarz
Komentarze