Mecze w Wiedniu to kolejna forma przygotowań do turnieju kwalifikacyjnego mistrzostw świata, które w styczniu odbędzie się w Ostrowcu Świętokrzyskim. Biało-czerwoni walczyć będą w nim o awans z Francją, Macedonią oraz Czechami.
Austriacki turniej rozpoczął się od pechowej porażki z gospodarzami turnieju. Polska przegrała 25:24, a zawodnicy MMTS byli czołowymi strzelcami biało-czerwonych. Paweł Genda rzucił rywalom 6 bramek, a Michał Potoczny dołożył do tego 3 bramki oddane z rzutów karnych. Dzień później podopieczni trenerów Wleklaka i Lijewskiego mieli już więcej szczęścia, wygrywając z Serbią 33:27. Spośród graczy kwidzyńskiego zespołu tym razem skuteczniejszy okazał się Potoczny, który zdobył 7 bramek przy 4 trafieniach Gendy. Na koniec rozgrywek Polska zmierzyła się z niepokonaną w tym turnieju drużyną Węgier i niestety po raz drugi musiała pogodzić się z porażką. Biało-czerwoni przegrali 25:30, a kwidzyńscy rozgrywający zdobyli w tym spotkaniu po 5 bramek.
Ostatecznie turniej wygrała reprezentacja Węgier, przed Austrią i Polską, a ostatnie miejsce w rozgrywkach zajęli gracze Serbi.
Napisz komentarz
Komentarze