Policjanci skontrolują posesje

Obowiązujące w naszym kraju prawo nakłada na właścicieli budynków i administratorów posesji obowiązek umieszczania, w widocznym miejscu, tabliczki z numerem porządkowym nieruchomości oraz nazwą ulicy. Samo przyczepienie numeru domu jednak nie zawsze wystarcza. Na tych budynkach, gdzie w porze nocnej trudno dostrzec widniejący numer posesji, istnieje również obowiązek jego podświetlania.

Za brak tabliczki z numerem domu oraz jej odpowiedniego wyeksponowania grożą już sankcje karne. Oporny lub zapominalski właściciel domu może liczyć nawet na 250 złotowy mandat.

Funkcjonariusze przypomną o obowiązku

O ciążącym na mieszkańcach obowiązku przypomną mieszkańcom prabuccy policjanci, którzy przeprowadzą kontrolę miejscowych posesji. Jak poinformował nas Wojciech Dołęgowski, wiceburmistrz Prabut, jest to wyłącznie akcja Policji.

-Policjanci informują nas o tego typu akcjach, które mają ułatwić życie każdemu z nas. Prawidłowe oznakowanie domu jest bowiem pomocne nie tylko służbom ratowniczym, ale także np. firmom kurierskim. Jako samorząd również prowadzimy swoje akcje. W ostatnim czasie przeprowadziliśmy kontrole deklaracji na wywóz śmieci wśród właścicieli domków letniskowych – informuje Wojciech Dołęgowski.

Nie mieli umów na wywóz nieczystości

Jak podkreśla wiceburmistrz Dołęgowski, na terenie gminy Prabuty jest bardzo dużo domków letniskowych usytuowanych nad jeziorami. Prabuccy samorządowcy postanowili więc sprawdzić, jak ich właściciele wywiązują się z obowiązku zawierania umów na wywóz nieczystości, zarówno płynnych jak i stałych. Wysłano zawiadomienia do ponad 150 właścicieli tychże nieruchomości. Już w trakcie kontroli okazało się, że wielu właścicieli domków nie ma podpisanych stosownych umów. Niektórzy z nich informowali, że takie umowy mają podpisane w miejscach swojego zamieszkania.

Spóźnialscy muszą trafić do urzędu

-Wyjaśnialiśmy właścicielom domków letniskowych, że ich obowiązkiem jest posiadanie takich umów. Nie chcemy, aby w teraz, gdy obowiązuje ustawa śmieciowa, znowu pojawiały się dzikie wysypiska. Wielu właścicieli już udokumentowało nam fakt podpisania umów na wywóz śmieci. Na spóźnialskich czekamy w urzędzie miasta – podkreśla wiceburmistrz Wojciech Dołęgowski.