Mistrzostwa Kwidzyna w minigolfa trwały przez cały miniony weekend. Rywalizację rozpoczął turniej dubletów, do którego zgłosiło się osiem drużyn.
Mazovia była bezkonkurencyjna
Po pierwszym przejściu 18 stanowisk na czoło wysunęły się ekipy Mazovii Warszawa oraz Team 1967 XIa Kwidzyn, które zdobyły po 51 punktów. O jeden punkt słabsi byli natomiast zawodnicy Blady Team Kwidzyn i wydawało się, że zwycięstwo rozstrzygnie się między tymi właśnie drużynami. W drugim przejściu jednak Team 1967 XIa uzyskał jednak 55 punktów i odpadł z rywalizacji medalowej. Był to bowiem jeden ze słabszych rezultatów uzyskanych w tym przejściu. Najlepszy wynik osiągnęła Mazovia Warszawa, która zdobyła 43 punkty i tym samym zapewniła sobie zwycięstwo w Mistrzostwach Kwidzyna dubletów. Drugie miejsce zdobył Blady Team Kwidzyn, który drugie przejście zakończył przy 49 uderzeniach. Do walki o najniższy stopień podium przystąpiły trzy ekipy: FC Bolek, Ekipa na Swoim oraz Szwagra. W dogrywce jako pierwsi odpadli gracze FC Bolek, którzy popełnili błąd na stanowisku numer 2. P pozostałe ekipy kontynuowały natomiast rywalizację, która rozstrzygnęła się dopiero na dołku numer 5. Tu lepsi okazali się Szwagrowie, którzy zajęli ostatecznie trzecie miejsce w turnieju.
Decydował jeden punkt
Dzień później odbyła się rywalizacja w Indywidualnych Mistrzostwach Kwidzyna. Do walki zgłosiło się 18 zawodników, którzy rywalizowali w trzech przejściach wszystkich 18 stanowisk. Już w pierwszej rundzie na czoło wysunął się Robert Politowski z Warszawy, który uzyskał 45 punktów. Tuż za nim, z wynikiem 46 punktów uplasowali się Dawid Rębisz oraz Marek Sroka. W drugim przejściu zawodnicy byli jeszcze bardziej precyzyjni. Politowski uzyskał 44 punkty, podobnie jak Dawid Rębisz i Łukasz Bieliński. W trzecim przejściu najlepszym zawodnikiem był Marcin Bieliński, który uzyskał 45 punktów. Jednak jego wcześniejsze rezultaty nie pozwalały mu na walkę o najwyższe laury. Po 48 punktów na swoim koncie zgromadzili natomiast Dawid Rębisz i Robert Politowski, którzy między sobą podzielili miejsca na podium. O jeden punkt, uzyskany w pierwszym przejściu, lepszym okazał się gracz z Warszawy. Trzecie miejsce wywalczył Łukasz Bieliński.
Dogrywka rozstrzygnęła natomiast kto zajmie czwartą lokatę w tym turnieju. Po 151 pkt zgromadzili bowiem Zbigniew Jeż i Michał Moszoro. W dogrywce lepszy okazał się gracz z Kwidzyna i to on zajął miejsce tuż za podium.
Cross dla Roberta Cynka
Trzeci dzień Weekendu z minigolfem w Kwidzynie to wyczekiwane przez wszystkich zmagania w minigolf crossie. Jest to specyficzna odmiana minigolfa, odbywająca się chyba wyłącznie w Kwidzynie. Dzięki pomysłowości Marka Sroki z Kwidzyńskiego Centrum Sportu i Rekreacji uczestnicy muszą pokonać stanowiska wyznaczone na kwidzyńskim stadionie, a celem są wkopane miski, wiszące patelnie, kosze na śmieci lub ustawione bramki. Z wytyczoną trasą najlepiej poradził sobie Robert Cynk, który pokonał 18 dołków zdobywając 83 punkty. Drugie miejsce przypadło Zbigniewowi Jeżowi, a trzecie wywalczył Bogusław Malarczyk.
Napisz komentarz
Komentarze