Reklama
sobota, 1 lutego 2025 04:04
Reklama
Reklama

Rodło rozbija Wisłę na własnym terenie

Piłkarze Rodła Kwidzyn rozgromili Wisłę Korzeniewo aż 6:1. Hat-trickiem w tym meczu popisał się Jakub Zabłocki, a pozostałe bramki dla gospodarzy zdobywali: Łukasz Szpakowski i Paweł Strzelecki. Honorowe trafienie dla Wisły zaliczył Dariusz Szczuka.
Rodło rozbija Wisłę na własnym terenie

Mecz rozpoczął się od akcji piłkarzy Wisły, którzy bez respektu podeszli do wyżej notowanego rywala. Ataki zespołu z Korzeniewa nie przynosiły jednak spodziewanego zagrożenia pod bramką Tomasza Żuka. Swoich sił pod bramką rywali próbowali również kwidzynianie, jednak niestety z takim samym skutkiem.

Pierwsze poważniejsze zagrożenie przyniosły ataki Rodła. W 17 minucie, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka trafiła w słupek bramki bronionej przez Patryka Szramkę. Do odbitej piłki ponownie doszedł gracz kwidzyńskiego zespołu, który ponownie dośrodkował w pole karne. Tym razem jednak skutecznie interweniował bramkarz Wisły.

Do przerwy remis 1:1

Kolejne minut to groźne akcje gospodarzy, które jednak skutecznie powstrzymywał Szramka. Pierwszy gol w tym spotkaniu padł w 34 minucie, jednak sędzia bramki nie uznał odgwizdując pozycję spaloną kwidzyńskiego zawodnika. Na poprawkę nie trzeba było długo czekać, bo już minutę później Jakub Zabłocki zdobył swoją pierwszą bramkę w tym meczu.

Podopieczni trenera Marka Świokły zrewanżowali się natomiast kwidzynianom na minutę przed końcem pierwszej połowy. Wówczas to kontaktową bramkę dla Wisły zdobył Dariusz Szczuka i na przerwę zespoły schodziły przy stanie 1:1.

Znakomita dyspozycja Zabłockiego

Początek drugiej połowy to okres znakomitej gry Jakuba Zabłockiego. Kwidzyński napastnik najpierw w 53 minucie zdobył drugą bramkę dla Rodła, a pięć minut później trafia do bramki rywali po raz trzeci. Po 58 minutach gry gospodarze prowadzą zatem z Wisłą Korzeniewo 3:1.

Stracone bramki wyraźnie podcięły skrzydła graczom gości, którzy jednak po raz kolejny spróbowali zaatakować kwidzyńską bramkę. Akcje Wisły nie przynosiły jednak zbyt wielkiego zagrożenia, a obronną ręką z sytuacji podbramkowych wychodził Tomasz Żuk.

Trzy kolejne trafienia Rodła

Gdy wydawało się, że na boisku nic więcej się już nie stanie, w 77 minucie padła kolejna bramka dla Rodła. Gola dla gospodarzy zdobył Łukasz Szpakowski. Nie minęły dwie minuty, a Szramka musiał po raz kolejny wyjmować piłkę z siatki. Tym razem pokonał go Paweł Strzelecki, który podwyższył wynik na 5:1 dla Kwidzyna.

Wynik meczu ustalił Zabłocki, który po raz trzeci pokonał bramkarza Korzeniewa, a kwidzynianie wygrali to spotkanie aż 6:1.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama