wtorek, 5 listopada 2024 07:49
Reklama
Reklama

Remis uciekł w ostatnich minutach

Zawodnicy Relaksu Ryjewo zanotowali już 14 porażkę na swoim koncie. W ostatnim spotkaniu podopieczni trenera Radosława Martyki ulegli na własnym terenie Błękitnym Stare Pole 1:2. Choć wydawało się, że starcie to zakończy się remisem to w ostatnich minutach goście zdołali zdobyć zwycięską bramkę w tym spotkaniu.
Remis uciekł w ostatnich minutach

Pierwsza połowa meczu zakończyła się bezbramkowym remisem. Obydwie drużyny próbowały swych sił pod bramką rywali, ale bramkarze pozostali niepokonani. Sytuacja zmieniła się w drugiej połowie, kiedy to w 58 minucie Radosław Martyka wykonywał rzut wolny. Grający trener Ryjewa precyzyjnie uderzył na bramkę rywali i otworzył wynik tego spotkania.

Błąd przy wyprowadzeniu piłki

Niestety nie minęła minuta gry, a kosztowny błąd przy wyprowadzaniu piłki popełnili ryjewianie.

-Paweł Zamerski stanął na piłce, piłka została, poszła kontra i straciliśmy bramkę na 1:1 – mówi R. Martyka, trener ryjewskiego zespołu.

Po zdobyciu bramki goście starli się zdobyć gola na wagę zwycięstwa. Ryjewianie jednak umiejętnie się bronili lub skutecznie interweniował Krystian Bartz. Niestety na dwie minuty przed końcem meczu gospodarzom ponownie zabrakło szczęścia, a goście znaleźli drogę do siatki Relaksu.

Rywal wykorzystał swoje szanse

-To się zdarza już nie pierwszy raz – mówi R. Martyka. – Niby dobrze gramy w obronie, ale zawsze czegoś brakuje do zdobycia punktów. Najczęściej brakuje koncentracji w ostatnich minutach. W najważniejszej fazie meczu dostajemy bramkę i przegrywamy spotkanie. Na pewno po meczu pozostaje pewien niedosyt, bo mecz był wyrównany, a sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. Przeciwnik jednak zdołał wykorzystać dwie swoje szanse i zasłużenie wygrał mecz.

Szkoleniowiec Relaksu podkreśla, że w meczach wychodzi brak przygotowania zimowego. Od dwóch sezonów w zajęciach zimowych uczestniczy bowiem po 2-3 graczy.

Gramy gołą jedenastką

-Teraz wychodzi to w końcówkach naszych spotkań – mówi. – Po prostu nie mamy sił. Zmian też za bardzo nie można robić, bo nie ma chętnych do gry w naszym zespole. Nadal mamy z tym poważny problem. Gramy praktycznie gołą jedenastką, a gdy przychodzi do wyjazdu to czasami z konieczności na boisku musi grać dwóch bramkarzy. Oczywiście nie poddajemy się, gramy i walczymy, ale niestety nie udaje nam się zdobywać punktów. Zawsze gdzieś w końcówce brakuje nam trochę piłkarskiego szczęścia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Komentarze
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: RobertoTreść komentarza: Gazeta czy portal po to są, żeby ludzie mogli sie wypowiadać i przedstawiać swoje racje. Dlaczego maja to robić tylko ci z tekewizyjnej łapanki niewiadomo w jaki sposob nakłonieni do występu przed kamerą oraz z jakich pobudek (ciekawość, chęć wzbudzenia sensacji czy odwrocenia uwagi lub pomniejszenia winy, może nawet seojej?)Źródło komentarza: Molestowanie uczennic w SP w Nowym Dworze. Matka skrzywdzonej nastolatki prostuje nieścisłości i plotki o jej córce. Jak nie doszło do umorzenia sprawy?Autor komentarza: MarcinTreść komentarza: A skąd się wzięło znęcanie nad dziewczynką w klasie? Może lepiej z uwagą przeczytać ten tekst? Widać w nim, że nauczyciel celowo doprowadzał do tego, że uczennice zazdrościły sobie. Konfliktami manipulował i sterował nimi. Dobrze, że tekst się ukazał, bo przynajmniej pokazali na czym polega mechanizm wkradania się w relacje z rodzicami i dziećmi. Jak manipuluje się dziećmi i dorosłymi. Jak się okazuje można tak robić przez lata i być bezkarnym...Źródło komentarza: Molestowanie uczennic w SP w Nowym Dworze. Matka skrzywdzonej nastolatki prostuje nieścisłości i plotki o jej córce. Jak nie doszło do umorzenia sprawy?Autor komentarza: Zdziwiona!Treść komentarza: Dziwię się, że taki tekst się ukazał. Ktoś kto to pisał sprawdził na policji czy rzeczywiście tak było? Rok temu już zgłaszała? Śmiechu warte. Ja bym tego nie ruszała aż nie będzie werdyktu w sądzie…., ten temat jest śmierdzący a wy pisząc ten tekst pokazujecie jak mało profesjonalni jesteście.Źródło komentarza: Molestowanie uczennic w SP w Nowym Dworze. Matka skrzywdzonej nastolatki prostuje nieścisłości i plotki o jej córce. Jak nie doszło do umorzenia sprawy?Autor komentarza: NnnTreść komentarza: Pani to już chyba sama nie wie o co jej chodzi , nagłośnili sprawę źle. siedzieli cicho też źle..,sprawa dotyczy nauczyciela a tu brudy wyciągnięte,że nie lubieli córki w klasie..Źródło komentarza: Molestowanie uczennic w SP w Nowym Dworze. Matka skrzywdzonej nastolatki prostuje nieścisłości i plotki o jej córce. Jak nie doszło do umorzenia sprawy?Autor komentarza: MariuszTreść komentarza: naucz sie pisac a potem komentujjj...Źródło komentarza: Kontrowersyjne odwołanie ordynatora sztumskiej kardiologii. Petycje w obronie kardiologa mieszkańców, władz powiatu i pracowników szpitala
Reklama
Reklama
Reklama