Policjanci natychmiast udali się we wskazane miejsce. Zauważyli tam osobę, której wizerunek odpowiadał rysopisowi chuligana. Mężczyzna na widok policjantów zaczął zachowywać się bardzo agresywnie, nie chciał podać danych, szarpał się, kopał mundurowych i wyzywał. W tej samej chwili do policjantów podbiegła kobieta, która również wyzywała funkcjonariuszy, szarpała ich i kopała.
Mundurowi obezwładnili agresywna parę i przewieźli do policyjnego aresztu. Na miejscu okazało się, że są oni małżeństwem.
Policjanci ustalili, że 34-letni mężczyzna kilkanaście minut wcześniej wybił 5 szyb w wiacie przystanku autobusowego, czym spowodował straty na 2 tys. złotych. Funkcjonariusze sprawdzili jego stan trzeźwości, okazało się, że w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu. Jego 28-letnia żona była trzeźwa.
W czwartek śledczy parze agresywnych małżonków przedstawili zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności policjantów. 28-latce za to i za utrudnianie czynności policyjnych grozi do 3 lat więzienia. Jej mąż odpowie dodatkowo za zniszczenie mienia. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze