64-latka wyszła na grzyby do kwidzyńskiego lasu już około godziny 9.00. Kobieta podczas grzybobrania oddaliła się w głąb lasu i do 18.00 nie powróciła do domu – informuje Bożena Schab, rzeczniczka kwidzyńskiej policji.
Policjanci z kwidzyńskiej komendy natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Funkcjonariuszom pomagał pies tropiący.
- Po prawie dwóch godzinach poszukiwań kobieta została odnaleziona w miejscowości Dankowo.
Z uwagi na trwający sezon grzybobrania, policjanci apelują do wszystkich grzybiarzy o rozsądek, aby nie wychodzili do lasu sami. Proszą też, aby szczególną uwagę poświęcić osobom starszym lub schorowanym, które mogą zabłądzić lub zasłabnąć podczas zbierania grzybów.
Napisz komentarz
Komentarze