sobota, 23 listopada 2024 02:43
Reklama dotacje rpo
Reklama

Sympatia wyborców na pstrym koniu jeździ

- Historia naszej transformacji pokazuje, że można bardzo łatwo stracić i ciężko to potem odzyskać – stwierdził Leszek Miller podczas wizyty w Kwidzynie. - Miesiące które nas czekają będą więc wypełnione pracą, która jak sądzimy pomoże nam zdobyć więcej sympatii Polek i Polaków oraz uzyskać dobry wynik za 2 lata.
Sympatia wyborców na pstrym koniu jeździ

Po raz pierwszy Leszek Miller miał przyjechać do Kwidzyna w listopadzie ubiegłego roku w związku z otwarciem swojego biura poselskiego. W ostatniej chwili do spotkania jednak nie doszło, a na kolejny dogodny termin kwidzynianom przyszło czekać aż 10 miesięcy. Podczas wizyty poseł Ziemi Pomorskiej i Przewodniczący Rady Krajowej Sojuszu Lewicy Demokratycznej spotkał się m.in. z dziennikarzami, rolnikami oraz mieszkańcami Kwidzyna.

Na początek - przeprosiny

- Chciałem zacząć od przeprosin, bo kiedyś byłem umówiony i nie przyjechałem. Bardzo było mi z tego powodu przykro, ale cieszę się, że teraz mogę być w Kwidzynie, spotkać się z państwem, z rolnikami oraz mieszkańcami. Kwidzyn to ośrodek znany, chociażby z wielkich zakładów papierniczych. Wszyscy z którymi rozmawiałem mówią, że jest to przykład udanej prywatyzacji i udanej inwestycji z udziałem kapitału zagranicznego. Przedsiębiorstwo które zatrudnia około 1700 osób jest dla takiego miasta ważnym ośrodkiem zatrudnienia, a wiadomo jak dziś trudno walczy się z bezrobociem.

Przed spotkaniem z rolnikami

- Polskie rolnictwo w dalszym ciągu jest ważnym segmentem wykonującym 4 procent Produktu Krajowego Brutto. Ten udział systematycznie się zmniejsza, ale w dalszym ciągu jest to istotna gałąź produkcji dla naszego kraju. Na spotkaniu z rolnikami na pewno będziemy mówili więc o tym jak zwiększyć produkcje rolną i jak sprawić, aby była ona bardziej opłacalna, jak działać na rzecz większego eksportu, a także kwestie o których ostatnio dużo się mówi czyli sprawy bezpieczeństwa produkcji żywności. Tym bardziej, że spora część produkcji płynie do znajdującego się nieopodal Obwodu Kaliningradzkiego i zapewne te kwestie będą na naszym spotkaniu podniesione.

O Januszu Palikocie

- Janusz Palikot zapowiedział zmianę nazwy swojej partii. Teraz nazywa się ona „Ruch Palikota”, to ja zaproponuję może nazwę „Palikot bez Ruchu”. Mogłaby może zwyciężyć w tym konkursie na nową nazwę. Nie przypuszczam jednak, aby fakt iż Janusz Palikot zaczął się inaczej ubierać, założył białą koszulę i krawat, spowodowały jakąś głęboką zmianę w ocenach. Jest to ugrupowanie, które jest na granicy progu wyborczego. Po dwóch latach od wielkiego triumfu, bo rzeczywiście był to ogromny sukces wyborczy, musi zmieniać nazwę i szukać nowej formuły. Jednym słowem po 2 latach Janusz Palikot wyprowadza sztandar. To jest dowód na dołującą porażkę czy też nawet klęskę.

O wyborach do Europarlamentu

-14 grudnia odbędzie się Konwencja SLD na której udzielimy poparcia kandydaturze Martina Schulza na szefa Komisji Europejskiej, jeśli oczywiście europejska lewica odniesie dobry wynik w wyborach do Europarlamentu. Martin Schulz będzie oczywiście obecny na naszej Konwencji. To wydarzenie rozpocznie kampanię wyborczą SLD do Parlamentu Europejskiego. Nie będziemy tam jeszcze zatwierdzać wszystkich list wyborczych, ale będziemy wiedzieli kto kandyduje, w jakim okręgu, z jakim programem i jakie główne hasła będą nam towarzyszyć. Będą na pewno takie jak w całej Europie, bo SLD jest częścią Europejskiej Partii Socjalistów. Europejska lewica chce natomiast w przyszłym roku, w wyborach majowych, wystąpić z jednolitym hasłem, z jednolitą symboliką. Oczywiście SLD będzie miało również swoje propozycje i bardzo poważnie traktować będziemy wybory do Parlamentu Europejskiego, jednak jeszcze poważniejszym sprawdzianem według mnie będą wybory do samorządów lokalnych, które również odbędą się w przyszłym roku, prawdopodobnie w listopadzie, a za dwa lata kolejne wybory do Parlamentu.

O przyspieszonych wyborach

- Nie jestem zwolennikiem przyspieszonych wyborów. Chyba, że rząd Donalda Tuska straci większość w Sejmie i Senacie, na co się nie zanosi. Zakładam więc, że wybory odbędą się w przepisowym terminie, tzn. za 2 lata. Te dwie kampanie, wyborów do samorządów lokalnych i wybory do Sejmu i Senatu to dwie największe próby, które czekają nas przez najbliższe 2,5 roku.

O sondażowych 18 proc. poparcia

-Takich sondaży dawno nie mieliśmy. Wiadomo jednak, że sondaże są różne, a tym jedynym i prawdziwym jest dzień wyborów. Cieszymy się z takich wyników i wiemy dobrze, że sympatia wyborców na pstrym koniu jeździ. Historia naszej transformacji pokazuje, że można bardzo łatwo stracić i ciężko to potem odzyskać. Miesiące które nas czekają będą więc wypełnione pracą, która jak sądzimy pomoże nam zdobyć więcej sympatii Polek i Polaków oraz uzyskać dobry wynik za 2 lata.

O bezrobociu młodych ludzi

-To bardzo istotny problem. Polska jest w tej chwili w czołówce państw europejskich jeśli chodzi o bezrobocie wśród młodzieży. Kampania wyborcza socjalistów i socjaldemokratów do Parlamentu Europejskiego ma właśnie zwracać uwagę, że bezrobocie wśród młodych jest największym problemem. Wymagającym najwięcej uwagi, najwięcej środków i najwięcej działań przeciw temu zjawisku. Jeśli chodzi o Polskę można powiedzieć że bezrobocie, niezależnie czy wśród młodych czy starszych, zależy przede wszystkim od tempa wzrostu gospodarczego. Jeżeli nasza gospodarka rozwijałaby się powyżej 3 proc. PKB, to wtedy byłaby szansa na pojawienie się nowych miejsc pracy. Niestety, rozwijamy się na poziomie 0,5-0,7 proc. PKB, a to jest stanowczo za mało. Pierwszy warunek to zatem wejście z powrotem na ścieżkę szybkiego rozwoju gospodarczego.

O powrocie na ścieżkę szybkiego rozwoju gospodarczego

- Mówię wejście z powrotem, bo w czasach gdy SLD w Polsce współrządził, to zawsze znajdowaliśmy się na ścieżce szybkiego wzrostu. Po drugie to dokonanie większego wysiłku, aby bardziej zharmonizować profile kształcenia, zwłaszcza zawodowego, z wymogami rynku. Dzisiaj nie ma tutaj żadnej harmonii. Kształci się młodych ludzi, którzy już w szkole czy na studiach wiedzą, że w najbliższej okolicy nie ma zapotrzebowania na ich specjalizację i powiększają tym samym szeregi bezrobotnych. Po trzecie, minister finansów zamroził ponad 7 mld złotych na kontach funduszu pracy i te środki nie służą aktywnym formom zwalczania bezrobocia, np. stażom absolwenckim czy jakieś pomocy dla małych przedsiębiorstw, które mogłyby zatrudniać młodych ludzi. My dopominamy się od wielu miesięcy o odmrożenie tych środków, aby mogły służyć walce z bezrobociem. I wreszcie system zachęt finansowany z tych funduszy. Prowadziłoby to do tego, że jeżeli pracodawca zatrudniłby absolwenta danej szkoły czy uczelni to otrzymywałby zwrot wydatków na ZUS, czy też jakąś ulgę podatkową, aby stworzyć mechanizm materialnego zainteresowania pracodawców zatrudnianiem młodych ludzi. Jeśli zatrudniasz młodego pracownika, to dostajesz zwrot kosztów, które musiałbyś ponieść gdybyś zatrudnił kogoś innego. Myślę, że tego rodzaju zachęty mogłyby tę sytuację zmienić.

O planach i dziurze Rostowskiego

- Pierwszy punkt to wzrost gospodarczy na poziomie powyżej 3 proc. PKB. Kiedy tworzyliśmy rząd w 2001 roku PKB wynosiło 0,1 procenta. Stworzyliśmy wtedy plan 1-3-5: 1 procent wzrostu w pierwszym roku, 3 procent w drugim roku i 5 procent w trzecim roku. Tak też się stało, a nawet przekroczyliśmy owe 5 procent. Przy czym, żeby to uczynić to trzeba świadomie przerzucić środki wszędzie tam, gdzie stymuluje się produkcję i wzrost gospodarczy. Nawet kosztem zwiększenia deficytu. Rząd w tej chwili przegłosował wprawdzie w Sejmie nowelizację budżetu i zwiększenie deficytu, a my byśmy to nawet poparli gdybyśmy byli przekonani, że ten wzrost deficytu służy właśnie ożywieniu gospodarczemu. Niestety służy on tylko i wyłącznie zasypaniu tzw. dziury Rostowskiego. Postulat numer 1 to zatem wejście na ścieżkę szybkiego rozwoju, bo wtedy skuteczniej walczy się z bezrobociem. Rosną płace i rośnie spożycie, a spożycie to wzrost konsumpcji, a wzrost konsumpcji to zapotrzebowanie na produkcję czyli jest to impuls dla przedsiębiorców, aby produkowali, bo ich produkt będzie kupowany.

O sugestii Palikota, aby państwo budowało fabryki

- Gdyby zakładać, że tylko państwo ma budować fabryki to jest to oczywiście utopijny pomysł. W gospodarce rynkowej główny wzrost PKB i przyrosty produkcji odbywają się przede wszystkim w sektorze prywatnym. Jednak w sytuacjach kryzysowych, takich jak jest obecnie, Państwo nie powinno uciekać od stymulowania produkcji. Uważamy, że można utworzyć 3 specjalne centra przemysłowe. Pierwszy z nich zlokalizowany byłby w Województwie Pomorskim, aby wykorzystać znajdujące się tutaj porty i stworzyć wielkie centra, które mogłyby np. specjalizować się w jakieś produkcji czy też rozwiązaniach logistycznych. Drugie centrum powinno powstać w okolicach Łodzi, tam gdzie zbiegają się największe polskie autostrady, a trzecie między Krakowem a Katowicami, gdzie można byłoby myśleć o nowoczesnych rozwiązaniach technologicznych.

Byłyby to swego rodzaju wielkie specjalne strefy ekonomiczne, gdzie Państwo wykładałoby środki na całą infrastrukturę, określałoby jaki rodzaj produkcji będzie tam preferowany, a przedsiębiorcy musieliby sami decydować czy chcą wykorzystywać te warunki czy nie. My widzimy właśnie taką interwencję państwa, jako tworzenie warunków które sprzyjają wzrostowi produkcji. Natomiast jak państwo chciałoby od czasu do czasu coś zbudować, większy czy mniejszy zakład pracy, to proszę bardzo. Generalnie widzimy jednak rolę państwa jako stymulatora, jako tego który tworzy odpowiednie warunki zachęcające przedsiębiorców do inwestowania.

O spółdzielczości mieszkaniowej

- Wbrew niektórym tezom spółdzielczość jest potrzebna i powinna być rozwijana. Niestety z inicjatywy posłanek i posłów PO w Sejmie są m.in. dwa projekty ustaw. Jeden dotyczy ogródków działkowych i gdyby zapisy te zostały zrealizowane to zacznie się proces stopniowej likwidacji ogródków działkowych. Drugi projekt wymierzony jest natomiast właśnie w spółdzielczość, a zwłaszcza spółdzielczość mieszkaniową. Dla części naszych grup politycznych spółdzielczość jest uważana za anachronizm, za coś przestarzałego, za relikt poprzedniego ustroju. Ludzie ci zapominają jednak, że spółdzielczość w Europie, a zwłaszcza w Skandynawii, ma się bardzo dobrze. Są kraje, gdzie spółdzielczość wytwarza 7-8 procent PKB, więc powinno się rozwijać, a nie utrudniać warunki ich działania.

O umowach śmieciowych

- Spora grupa młodych ludzi pracuje w oparciu o tzw. umowy śmieciowe, co najczęściej ogranicza możliwości kredytowe. Już nie mówiąc o tym, że część tych umów nie jest oskładkowana i choć ludzie pracują to czas pracy nie jest zaliczany do stażu zusowskiego. Rozumiemy, że umowy śmieciowe służą uelastycznieniu rynku pracy tylko niepokoi nas, że jest ich aż tyle. W tej chwili aż 27 procent wszystkich umów o pracę to takie właśnie umowy. Wyprzedziliśmy w tym nawet Hiszpanię, która jeszcze niedawno była na pierwszym miejscu w tym zestawieniu.

O Jerzym Śniegu

- Jerzy Śnieg wśród szefów Rad Wojewódzkich ma bardzo mocną i solidną pozycję. Kilka inicjatyw, które były podejmowane, oceniono bardzo wysoko jak np. kwestie dotyczące rozwoju samorządów czyli pewnej koordynacji działaczy samorządowych z legitymacją SLD. Niedawno w Sobieszewie odbyła się również bardzo ciekawe spotkanie wszystkich samorządowców, na której byłem pod wrażeniem poziomu kadr i ich wiedzy na temat samorządów. Jeśli chodzi o działalność samorządów lokalnych, to Jerzy Śnieg może służyć za wybitnego eksperta.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Kwidzyniak 23.09.2013 21:55
Prawdą jest to co Pan podał, ale w zasadzie nie dokończ. Rzeczywiście niepotrzebnie Miller rozstał się z Kołodką, a Belka swoją wypowiedzią przed wyborami w 2001 roku pozbawił SLD szans na samodzielne rządy (bez PSL). "Schładzanie" gospodarki przez Balcerowicza za rządów AWS - UW to był niewątpliwie błąd. Miller rzeczywiście dużo schrzanił, a raczej nie dopilnował, otaczając się niewłaściwymi ludźmi - karierowiczami, którzy przyczepiają się do każdej władzy (obecnie do PO0 i jej szkodzą przez swoje afery i kombinacje. Popełnił też błędy po utracie premierostwa. Sam to dzisiaj otwarcie przyznaje w publicznych wypowiedziach. Ale to Miller był szefem rządu, który wprowadził nasz kraj do UE, Jest niewątpliwie Bardzo doświadczonym politykiem i wytrawnym graczem. Młodzi szefowie SLD: Olejniczak i Napieralski zawiedli pokładane w nich nadzieje, a Miller co prawda powoli, ale skutecznie odbudowuje pozycję Sojuszu. Jemu wcale nie chodzi o koalicję z PO i o zostanie wicepremierem u Tuska, ale chciałby przegonić PO i potem Tuskowi dyktować warunki. Najgorszym byłoby dojście do władzy intryganta i ksenofoba Jarosława - "Polkę - zbawa" z Macierewiczem, Hofmanem, itd. Program społeczny PiS jest bardzo podobny do programu SLD, ale w sferze ideowej to dwa różne światy.....Ogólnie bilans dwukrotnych rządów SLD uważam za DODATNI. Przecież to PiS skorzystał po wyborach w 2005 roku na pieniądzach zostawionych przez rządy SLD, Teraz SLD raczej nie przegoni w wyborach PiS, ale przegonić słabnącą PO ma szanse i nie wiadomo co będzie do wyborów w 2015 roku, o ile nie będą wcześniej...

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Popiołek 19.09.2013 21:50
No cóż ...potwierdzam , że za SLD zanotowano bodaj ponad 5% wzrost gospodarczy , tyle , że wbrew temu co Pan mówi , wcale nie przełożyło się to na spadek bezrobocia. Była taka śmieszna mowa -trawa , że jest to wzrost bez pozytywnego wpływu na rynek pracy. SAM WTEDY GŁOSOWAŁEM NA Millera , zresztą po AWS i BUZKU ODDAŁBYM GŁOS NAWET NA LUCYFERA. Ale BELKA podłożył wtedy świnię Millerowi jak się wygadał z tym swoim podatkiem . Pamięta Pan jak długo miał ów podatek -haracz być ściągany ? Dalej sądzę , że Miller swoją szansę miał i ją schrzanił ...choćby tym , że zabrakło mu jaj na spłukanie Balcerowicza, za to pozbył się bodaj najbardziej rozumnego i rozsądnego ministra finansów- Grzegorza Kołodko. Gwoli ścisłości to Kołodko olał cienkim sikiem politruka z Żyrardowa. Miller i lewica to zgrana karta , ale za ceną dostępu do koryta pójdzie w koalicję nawet z Tuskiem ..i taki to tam lewicowiec . Nie miejsce tu , by wymieniać afery z udziałem sld -owskich kanciarzy, prześcignęli ich co prawda platfusy , ale to i tak nie zmienia faktu, że ogólny bilans rządów lewicy nie jest dodatni. Stary greps , ale przypomnę : tylko lewica potrafi spowodować ,że na Saharze zabraknie piasku...Miller już nikogo nie nabierze. Co do szarlatana B. to za każdym razem , kiedy uzyskiwał wpływ na gospodarkę, Polacy dostawali ostro w dupę . SLD na "schładzania " (czytaj zarzynanie) gospodarki przez B. nie reagowało - jak na ugrupowanie rzekomo lewicowe . Faceta poznać po tym jak kończy , nie jak zaczyna ...czyje to słowa ? ;-) z niekłamaną satysfakcją obserwuję dołowanie faceta mocnego w gębie i nic więcej. P.S . Kwidzyn jest całkiem fajnym i sympatycznym miastem . Bywałem , mile wspominam.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Kwidzyniak 18.09.2013 21:55
Prawdą jest, że Balcerowicz był szefem NBP za prezydentury Kwaśniewskiego i rządu Millera, ale krytyka jego działań dotyczy w zasadzie początków polskiej transformacji z lat 90-tych. Miller sam mówi otwarcie o swoich błędach i wyciągnął z nich wnioski. Nie wiem czy lewica wygra na pewno kolejne wybory, ale kiedyś je w końcu wygra. Podtrzymuję opinię, że to SLD dwukrotnie wyprowadził Polskę z kryzysu zafundowanego przez prawicowych "popaprańców" - jak mawiał "klasyk" Wałęsa. Oby lewicy udało się to po raz trzeci.....

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Popiołek 18.09.2013 15:05
No cóż z ta historią to różnie bywa... Szarlatan Balcerowicz był Prezesem BANKU NARODOWEGO w latach 2001 -2007 , Miller był premierem w latach 2001 -2004 . Więc negowanie udziału i wpływu Balcerowicza w posunięcia rządu Millera wydaje mi się śmieszne . MILLER powinien spuścić Balcerowicza z hukiem i tyle . Prezes NBP ma ogromny wpływ na gospodarkę kraju . Pozostawienie B. na tym stanowisku odbija się czkawką do dziś ! Możliwości wykopania B. były . W końcu bufetowa Walcowa Z DNIA NA DZIEŃ PORZUCIŁA PREZESURĘ NBP za posadę gaciowej w EBOR. Lewica nigdy już nie wygra wyborów w Polsce , chyba ,że zmieni nazwę , jak często to robi Unia, pożal się Boże , wolności. Pozostawienie B. w NBP było w istocie kontynuacją doszczętnie skompromitowanej i odrzuconej przez wyborców polityki AWS , zdominowanej przez UW-olskie , później platformerskie lobby. Miller miał swoje 5 minut i nie wykorzystał ich. Dlatego pozostała dla niego rola opowiadacza średnio udanych grepsów. Jak na polityka , który miał potencjał ubiegania się o prezydenturę koniec mało efektowny. Lewica już nigdy nie wygra wyborów w Polsce. Prędzej czy później wyląduje we właściwym miejscu. Na ŚMIETNIKU.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Popiołek 17.09.2013 14:36
NIECH CIĘ DIABLI PORWĄ panie miller. MAM NADZIEJĘ , ŻE TO BLIŻEJ JAK DALEJ...bezrobocie wśród młodzieży ? ? ....tylko wśród młodzieży ? ! ? ! ..A MILIONY WYPĘDZONYCH ZA CHLEBEM ? ! CO ZA ŁAJZA ? ...sam do tego też przyłożył łapę i ma swój , w tej katastrofie , udział ! Miller miał swoją szansę - wolał wziąć Balcerowicza - dżumę i cholerę polskiej gospodarki. Więc teraz niech "ezelde " piekło pochłonie ....już niedługo...

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Kwidzyniak 17.09.2013 23:10
Popiołek nie ma racji. Przecież to nie Miller wziął Balcerowicza. Za dwukrotnych rządów SLD (1993 - 97 i 2001 - 05) gospodarka wychodziła z kryzysu, a bezrobocie spadało !!! Za rządów ludzi z obozu szeroko rozumianej "Solidarności" zawsze rosło. Nieznajomość historii się kłania... Oby i trzeci raz lewica mogła nasz kraj wyprowadzić z kryzysu, chociaż tym razem będzie trudniej ze względu na kryzys globalny i dług publiczny ponad 900 mld złotych. Gierka długi 0k. 27 mld spłacaliśmy 32 lata, a w większości poszły na inwestycje , na nowe miejsca pracy dla wyżu demograficznego, a obecne Tuskowe długi będą spłacać nasze prawnuki

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: LewicyStanowczeNieTreść komentarza: W komentarzach „koledzy specjalisci” się wypowiadają? Takie to kierowanie się dobrem dzieci, że może najlepiej zamknąć wszystkie te szkoły albo zostawić jedną i zatrudnić tyle ludzi żeby z tych subwencji wystarczyło albo zostało jeszcze żeby się może tym wyżej przypodobać. W takim chaosie łatwiej będzie dzieciom ideologię lewicowe wbijać do głów i inne bzdury.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Czasami to trzeba się w pierś uderzyć i powiedzieć czy chcemy by nasze dzieci się rozwijały i uczyły się w dobrej szkole czy chcemy by żyly w ciemno grodzieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RealistaTreść komentarza: Nie sześć a cztery szkoły te cztery są obciążenie dla budżetu a nauczyciele muszą tylko doją kasę dla siebieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RodzicTreść komentarza: I tak to jest politycy obiecują i obiecuja przed wyborami, a po wyborach hulajbdusza piekła nie ma i robimy co chcemy. Najlepiej od razu 6 szkół pozamykać, bo i po co edukacja dla ciemniaków.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RomekTreść komentarza: Nie planuje się likwidacji 2/3 szkół w gminie, bo zrodziłoby to zbyt duże problemy. Takie zmiany jeśli są potrzebne należy wprowadzać stoponiowo. A już na pewno nie planować sprzedaży bądź dzierżawy majątku mieszkańców na potrzeby firm prywatnych, takich jak ośrodek zdrowia. Gimnazja pokazały, że nauczanie w tak dużych molochach jest przeciwskuteczne. W gimnazjach, a teraz powstałyby w gminie takie molochy zwane zespołami szkół. A to, że zdarzają sie słabi nauczyciele jest normalne w takim systemie edukacji jaki mamy i może tak być i w dużej, jak i małej szkole.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?
Reklama
Reklamadotacje rpo
Reklama