Każdy sygnał o pijanych rodzicach opiekujących się dziećmi jest błyskawicznie sprawdzany przez policjantów. Gdy się potwierdza, najmłodsi otoczeni są natychmiast troskliwą opieką, zaś wobec dorosłych wyciągane są konsekwencje.
Podobnie było wczoraj, na telefon alarmowy zadzwoniła jedna z mieszkanek Kwidzyna. Kobieta zauważyła jak pijana 40-latka niosąc dziecko pod pachą i potykając się o własne nogi wchodziła do domu na jednej z ulic w Kwidzynie.
Policjanci niezwłocznie udali się na miejsce i próbowali dostać się do wskazanego domostwa, zza którego drzwiami słychać było płacz dziecka. Kiedy kobieta nie chciała otworzyć funkcjonariuszom, wezwani strażacy weszli do mieszkania przez okno i wpuścili policjantów.
W środku funkcjonariusze zastali w ciemnościach leżącego na łóżku malca i jego matkę. Natychmiast sprawdzili stan trzeźwości kobiety. Okazało się, że ma ona w organizmie ponad 2,8 promila alkoholu. 40-letnia matka w takim stanie opiekowała się swoim rocznym synkiem. Na szczęście dziecku nic się nie stało, zbadane przez lekarza trafiło do rodziny zastępczej.
Śledczy z kwidzyńskiej komendy ustalają okoliczności tej sprawy.
Jeśli okaże się, że kobieta swoim zachowaniem mogła doprowadzić do zagrożenia życia i zdrowia dziecka, może jej grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności. (źródło: KWP)
Napisz komentarz
Komentarze