Policjanci z gdyńskiej komendy miejskiej zatrzymali 38-letniego mężczyznę, który w autobusie napastował 15-letnią dziewczynę. Udało jej się uciec, a kiedy trzy tygodnie później jadąc autobusem zauważyła napastnika natychmiast zadzwoniła na policję. Mężczyzna wpadł w ręce funkcjonariuszy dzięki opanowaniu. Okazało się, że był już wcześniej karany, m.in. za przestępstwa seksualne.
W poniedziałek przed południem oficer dyżurny komendy odebrał telefoniczne zgłoszenie. Młoda dziewczyna informowała, że właśnie jedzie autobusem i zauważyła mężczyznę, który trzy tygodnie wcześniej przysiadł się do niej kiedy jechała również autobusem i zastraszając nożem zaczął ją dotykać. Ostrze narzędzia przyłożył jej pod żebra. Kiedy wysiedli z autobusu dziewczynie udało się uciec.
Dyżurny natychmiast wysłał na miejsce funkcjonariuszy, którzy zatrzymali mężczyznę. 38-latek miał przy sobie rozkładany nóż. Ponadto śledczy z komisariatu w Gdyni-Oksywiu ustalili, że w jedną z marcowych nocy 2006 r. w tunelu na Chyloni napadł na 21-letnią kobietę i usiłował ją zgwałcić. Ostatecznie zabrał jej telefon komórkowy oraz pieniądze po czym uciekł.
Teraz napastnik przebywa w policyjnym areszcie. Dzisiaj zostanie doprowadzony do sądu. Odpowie za usiłowanie zgwałcenia i rozbój. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności. Policjanci ustalają czy nie ma innych ofiar na swoim koncie.
Sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu 39-latka, który napastował 15-letnią dziewczynę w autobusie. (Źródło: KWP Gdańsk)
Reklama
Lubieżnik z nożem pod żebra dziewczynki
GDYNIA. 38-letni mężczyzna w autobusie napastował 15-letnią dziewczynę. Przysiadł się do niej i zastraszając nożem zaczął ją dotykać. Ostrze narzędzia przyłożył jej pod żebra. Dziewczynie udało się uciec. Trzy tygodnie później jadąc autobusem zauważyła napastnika. Zadzwoniła z autobusu na policję
- 28.02.2008 08:50 (aktualizacja 14.08.2023 16:21)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze