czwartek, 28 listopada 2024 11:46
Reklama
Reklama

Wy nam kładkę, my wam salę ślubów

KWIDZYN. Samorządowcy z gminy Kwidzyn są wdzięczni kwidzyńskiemu samorządowi za dołożenie pieniędzy na budowę kładki przez rzekę Liwę i ścieżki rowerowej. Kwidzynianie rewanżują się podziękowaniami za pomoc przy przeprowadzce urzędu po wrześniowym pożarze gmachu i udostępnienie miejsca na salę ślubów.
W ubiegłym roku miasto przekazało 200 tys. zł na budowę kładki przez Liwę oraz ścieżki dla pieszych i rowerzystów w Górkach (gm. Kwidzyn). Henryk Ordon, przewodniczący rady gminy Kwidzyn, podkreśla, że była to bardzo potrzebna i oczekiwana przez mieszkańców Górek, jak i miasta Kwidzyna inwestycja.
- Nowa ścieżka umożliwia bezpieczne poruszania się pieszych, rowerzystów  oraz osób niepełnosprawnych, których spora grupa dochodzi codziennie do warsztatu Terapii Zajęciowej w Górkach. Cieszymy się niezmiernie, że po budowie ścieżki z Marezy do Korzeniewa, mogliśmy wspólnie zrealizować to przedsięwzięcie, dla dobra naszych lokalnych społeczności. To wspaniały efekt, dobrej sąsiedzkiej współpracy naszych samorządów - mówi Henryk Ordon.
Andrzej Krzysztofiak, burmistrz Kwidzyna, przypomniał, że budowa ścieżki pieszo-rowerowej z Marezy do Korzeniewa była wspólnym przedsięwzięciem obu samorządów.
- Ścieżka nazywana jest potocznie „Wierzbową”. Doskonale wpisuje się w ciąg pieszo-rowerowy, który zamierzamy zbudować na dawnym szlaku kolejki wąskotorowej, ale już na terenie miasta. Projekt jest gotowy. Szukamy pieniędzy na realizację przedsięwzięcia. Jak potrzebne są takie wspólne inicjatywy widać już od wiosny. Wtedy ścieżka zapełnia się ludźmi. Można nią bezpieczne dojść pieszo lub dojechać rowerem do Korzeniewa. Kolejny przykład to budowa mostku przez Liwę. Inwestycja ta potwierdza, że rzeki dzielą, a mosty łączą. To nie ostatnia wspólna inicjatywa, którą zrealizujemy. Nosimy z gminą nazwę Kwidzyn, a taka nazwa zobowiązuje - twierdzi Andrzej Krzysztofiak.
Burmistrz podziękował samorządowi i mieszkańcom gminy za pomoc udzieloną po pożarze Urzędu Miejskiego. Pożar zniszczył 23 września ubiegłego roku  między innymi dach oraz poddasze budynku przy ul. Warszawskiej w Kwidzynie.
- Już pierwszego dnia otrzymywałem wyrazy solidarności, współczucia oraz słowa otuchy od samorządowców z innych gmin. Jedne z pierwszych deklaracji pomocy pochodziły z gminy Kwidzyn. Pomoc w imieniu  samorządu zadeklarowała pani wójt Ewy Nowogrodzka. Z tej pomocy korzystamy do dziś. W pięknej sali narad Urzędu Gminy cały czas odbywają się śluby. Nie mamy tak reprezentacyjnego miejsca i gdyby nie pomoc samorządu gminy mielibyśmy nie lada kłopot. Pracownicy gminy pomagali nam w przenoszeniu dokumentów ze spalonego rzędu. Jako samorządowcy jesteśmy za okazaną pomoc bardzo wdzięczni - podkreśla burmistrz Kwidzyna.
Ewa Nowogrodzka, wójt gminy Kwidzyn, twierdzi, że w takiej sytuacji każdy zachowałby się podobnie.
- Nie wyobrażam sobie, żebyśmy w takiej chwili mogli zachować się inaczej. Nasza pomoc nie jest duża, ale udostępniamy salę, aby młodzi ludzie mogli się pobrać i cieszę się, że chociaż w ten sposób mogliśmy pomóc - twierdzi Ewa Nowogrodzka.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: LewicyStanowczeNieTreść komentarza: W komentarzach „koledzy specjalisci” się wypowiadają? Takie to kierowanie się dobrem dzieci, że może najlepiej zamknąć wszystkie te szkoły albo zostawić jedną i zatrudnić tyle ludzi żeby z tych subwencji wystarczyło albo zostało jeszcze żeby się może tym wyżej przypodobać. W takim chaosie łatwiej będzie dzieciom ideologię lewicowe wbijać do głów i inne bzdury.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Czasami to trzeba się w pierś uderzyć i powiedzieć czy chcemy by nasze dzieci się rozwijały i uczyły się w dobrej szkole czy chcemy by żyly w ciemno grodzieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RealistaTreść komentarza: Nie sześć a cztery szkoły te cztery są obciążenie dla budżetu a nauczyciele muszą tylko doją kasę dla siebieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RodzicTreść komentarza: I tak to jest politycy obiecują i obiecuja przed wyborami, a po wyborach hulajbdusza piekła nie ma i robimy co chcemy. Najlepiej od razu 6 szkół pozamykać, bo i po co edukacja dla ciemniaków.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RomekTreść komentarza: Nie planuje się likwidacji 2/3 szkół w gminie, bo zrodziłoby to zbyt duże problemy. Takie zmiany jeśli są potrzebne należy wprowadzać stoponiowo. A już na pewno nie planować sprzedaży bądź dzierżawy majątku mieszkańców na potrzeby firm prywatnych, takich jak ośrodek zdrowia. Gimnazja pokazały, że nauczanie w tak dużych molochach jest przeciwskuteczne. W gimnazjach, a teraz powstałyby w gminie takie molochy zwane zespołami szkół. A to, że zdarzają sie słabi nauczyciele jest normalne w takim systemie edukacji jaki mamy i może tak być i w dużej, jak i małej szkole.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?
Reklama
Reklama
Reklama