Reklama
czwartek, 28 listopada 2024 09:52
Reklama
Reklama

Ambasador USA odwiedził Kwidzyn

KWIDZYN. Victor Ashe, ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce, przyjechał do Kwidzyna, gdzie spotkał się z władzami samorządowymi. Odwiedził również dwie tutejsze amerykańskie fabryki: International Paper i Jabil.
Ambasador USA odwiedził Kwidzyn
Ambasador znany jest z zamiłowania do podróżowania i to niekoniecznie samochodem, ale pieszo. Był we wszystkich województwach, odwiedził ponad 120 miejscowości w Polsce.
- Przez 16 lat był burmistrzem miasta Knoxville, najdłużej  w historii miasta sprawowała ten urząd. Rozmawialiśmy o problemach naszego samorządu, a przede wszystkim transportowych. Otrzymaliśmy kilka cennych uwag na ten temat, bo tego typu kłopoty nie są obce panu ambasadorowi - mówi Andrzej Krzysztofiak, burmistrz Kwidzyna.
Victor Ashe twierdzi, że pobyt w Kwidzynie jest dla niego ogromny zaszczytem.
- Z tego co wiem, jestem trzecim ambasadorem, który odwiedził to miasto, tak więc jest to taka mała tradycja. Z burmistrzem Kwidzyna spotkałem się już wcześniej, podczas przyjęcia z okazji Święta Niepodległości 4 lipca w Gdyni. W Kwidzynie są też dwie firmy, które mają powiązania amerykańskie i stwarzają one miejsca pracy dla Polaków. Zawsze staram się dwa, trzy dni w miesiącu spędzać poza Warszawą, podróżując po Polsce, aby jak najwięcej wiedzieć o kraju. Pan burmistrz powiedział mi, jak miastu potrzebny jest nowy most - mówi Victor Ashe.
Jako burmistrzowi Knoxville udawało mu się godzić rozwój z zachowaniem walorów przyrodniczych. Udało mu się powiększyć obszar krajobrazowych tras spacerowych z 8 do 55 km. Twierdzi, że nie było to łatwe.
- Miałem jednak wsparcie mieszkańców i rady miejskiej. Wszystkim zależało, żeby te tereny zachować. Deweloperzy sami w końcu zrozumieli, że zachowanie terenów zielonych podnosi wartość inwestycji. Tutaj również są piękne tereny - twierdzi ambasador Stanów Zjednoczonych.
Ambasador wypowiedział się także w sprawie mostu przez Wisłę. Jak twierdzi, nie chce się wtrącać w sprawy polskie, ale gdyby  chodziło o jego działania w USA, to najważniejsze jest ciągłe mówienie o projekcie.
- Zawsze wychodziłem z założenia, że kiedy pracuje się nad projektem, bardzo ważnym dla społeczeństwa i w dużej części finansowanym przez rząd, należy o tym projekcie bardzo dużo mówić w mediach. Należy też bardzo dużo rozmawiać z parlamentem i rządem. Nie wolno dać o sobie zapomnieć. Od momentu kiedy na szczeblu krajowym zostaje podjęta decyzja, do chwili, kiedy pierwszy samochód przejeżdża przez most mijają trzy lub cztery lata. Wiadomo, że jest wiele różnych potrzeb. Jednak uważam, że rozbudowa infrastruktury może dać Polsce wzrost gospodarczy nie w wysokości 6, ale nawet 9 proc. - uważa Victor Ashe.
Jako burmistrz Knoxville Victor Ashe nawiązał współpracę z Chełmem, w ramach Programu Miast Siostrzanych. Chełm odwiedził dwukrotnie – w 1997 i 2000 r. Wszystko za sprawą polskiego lekarza, który wyemigrował do Polski za czasów komunistycznych rządów. Victor Ashe podkreślił, że w Knoxville jest  ok. 50 rodzin, ale ucieszył się pomysłu nawiązania kontaktów z polskim miasta. Nie spodziewał się, że będzie mógł poznać Polskę i Polaków bliżej, już jako ambasador USA.

Czytaj też w „Kurierze Kwidzyńskim”


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: LewicyStanowczeNieTreść komentarza: W komentarzach „koledzy specjalisci” się wypowiadają? Takie to kierowanie się dobrem dzieci, że może najlepiej zamknąć wszystkie te szkoły albo zostawić jedną i zatrudnić tyle ludzi żeby z tych subwencji wystarczyło albo zostało jeszcze żeby się może tym wyżej przypodobać. W takim chaosie łatwiej będzie dzieciom ideologię lewicowe wbijać do głów i inne bzdury.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Czasami to trzeba się w pierś uderzyć i powiedzieć czy chcemy by nasze dzieci się rozwijały i uczyły się w dobrej szkole czy chcemy by żyly w ciemno grodzieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RealistaTreść komentarza: Nie sześć a cztery szkoły te cztery są obciążenie dla budżetu a nauczyciele muszą tylko doją kasę dla siebieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RodzicTreść komentarza: I tak to jest politycy obiecują i obiecuja przed wyborami, a po wyborach hulajbdusza piekła nie ma i robimy co chcemy. Najlepiej od razu 6 szkół pozamykać, bo i po co edukacja dla ciemniaków.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RomekTreść komentarza: Nie planuje się likwidacji 2/3 szkół w gminie, bo zrodziłoby to zbyt duże problemy. Takie zmiany jeśli są potrzebne należy wprowadzać stoponiowo. A już na pewno nie planować sprzedaży bądź dzierżawy majątku mieszkańców na potrzeby firm prywatnych, takich jak ośrodek zdrowia. Gimnazja pokazały, że nauczanie w tak dużych molochach jest przeciwskuteczne. W gimnazjach, a teraz powstałyby w gminie takie molochy zwane zespołami szkół. A to, że zdarzają sie słabi nauczyciele jest normalne w takim systemie edukacji jaki mamy i może tak być i w dużej, jak i małej szkole.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?
Reklama
Reklama
Reklama