- Zupełnie inny był bowiem spektakl Teatru Eclats d`Etats, inny teatru Krepsko, grupy z Białorusi czy zespołów z Polski- mówi Piotr Stec. - Razem dało to jednak pozytywną mieszankę doznań artystycznych. Z wydarzeń scenicznych najbardziej podobała mi się „Powtórka z Wesela”, a najbardziej zaskoczył mnie teatr z Francji – wyjaśnia aktor kwidzyńskiej Sceny Lalkowej. - Przyznam szczerze, że z taką konwencją teatru spotkałem się po raz pierwszy. Widziałem co prawda kilka spektakli nawiązujących do teatru wizji, dźwięku i obrazu, natomiast z taką formą spotkałem się po raz pierwszy. Dlatego chciałbym zobaczyć jeszcze jakiś inny spektakl tego teatru, aby wyrobić sobie o nim swoją opinię.
W międzynarodowym gronie
Dzięki sugestii widzów od ubiegłego roku festiwal występuje pod nazwą międzynarodowy.
-Wiele osób mówiło nam, że organizujemy świetny festiwal i może warto zaprosić kogoś z zagranicy, aby pokazać spojrzenie na teatr lalkowy twórców z innych krajów – mówi P. Stec. - Skłoniło nas to do poszerzenia naszej formuły, choć naszym wyznacznikiem nadal pozostaną lalki oraz wysoki poziom artystyczny.
Bez gospodarzy
W tegorocznym programie Festiwalu Animo zabrakło jednak (co było standardem) prezentacji gospodarzy, czyli Sceny Lalkowej im. Jana Wilkowskiego w Kwidzynie.
-Stało się tak z prostej przyczyny – mówi Piotr Stec ze Sceny Lalkowej. - Wszystkie miejsca w programie festiwalu były już zajęte i nie mieliśmy się gdzie wcisnąć. Stwierdziliśmy jednak, że skoro jest tak dużo teatrów zainteresowanych udziałem w naszym festiwalu, to zrezygnujemy z prezentacji naszego spektaklu. Nas można oglądać praktycznie przez cały rok, a podczas Animo publiczność ma niepowtarzalną okazję obejrzenia innego spojrzenia na teatr lalkowy.
Rok 2007 jest rokiem Stanisława Wyspiańskiego, więc sporo osób skorzystało z możliwości innego spojrzenia na twórczość tego autora. „Powtórkę z Wesela” teatru Unii Teatr Niemożliwy z Warszawy obejrzała spora grupa widzów, tak samo jak prezentację teatru z Pragi. Organizatorzy przyzwali, że nie spodziewali się takiego zainteresowania ze strony widzów.
Duże zainteresowanie
W pierwszych edycjach Animo to organizatorzy starali się dotrzeć do teatrów i zaprosić je do Kwidzyna. Tym razem jest zupełnie odwrotnie i nie wszyscy zainteresowani mogą zaprezentować się podczas festiwalu. Tak było również w tym roku, gdzie z powodów finansowych zrezygnowano z udziału teatrów z Meksyku oraz Rwandy. Niestety póki co, transport z tych krajów przerasta możliwości organizatorów tego przeglądu.
Sukces festiwalu
-Najlepszym pokłosiem Animo jest to, że teatry z Francji czy Czech pytają się kiedy będą mogli przyjechać na kolejny festiwal – mówi P. Stec. - Jesteśmy bardzo zadowoleni że goście z całej Europy tak miło odbierają nasz festiwal i mówią o niezapomnianym klimacie tej imprezy.
Piętnastolecie twórczości
Podczas Animo Dorotą Anna Dąbek otrzymała brązowy medal Gloria Artis przyznawany przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. To nagroda za 15 lat ciężkiej pracy artystycznej.
-Ta nagroda to także podsumowanie poziomu artystycznego i naszego zapału do pracy – dodaje P. Stec. - Od dawna zabiegaliśmy o to, aby Dorota otrzymała to wyróżnienie właśnie podczas festiwalu i cieszymy się to udało.
Występom scenicznym towarzyszyły:
-promocja książki Adama Walnego
-sprzedaż płyty o życiu i twórczości Stanisława Wyspiańskiego
-wystawa II konkursu fotografii „w/na/obok Teatru” przeprowadzonego w ubiegłym roku przez Unię Teatr Niemożliwy z Warszawy.
-Klub Festiwalowy
Uczestnicy festiwalu:
Małe kręgi na rzecze - Teatr Eclats d`Etats (Francja)
Wrażliwość – Teatr Conieco z Białegostoku
Koci Parlament – Teatr Pantomimy „Pantom”
Biała Wiśnia – Teatr Inicjatyw Aktorskich przy Obwodowym Teatrze Lalek w Grodnie (Białoruś)
Wypominki – Teatr K3 z Białegostoku
Misterium Narodzenia – Teatr Adama Walnego
Powtórka z Wesela – Teatr Unia Teatr Niemożliwy z Warszawy
Najmniejsza kobieta na świecie – Teatr Krepsko (Czechy)
Napisz komentarz
Komentarze