niedziela, 24 listopada 2024 13:59
Reklama
Reklama

Poszukują prezesa - stary czuje się zmęczony? Chce skoncentrować się na sobie

KWIDZYN. Zmiany w Kwidzyńskim Parku-Przemysłowo Technologicznym. Nie są znane przyczyny rezygnacji dotychczasowego prezesa Piotra Łącznego - b. burmistrza Dzierzgonia. Czy czuje się zmęczony? Wyznał: Ja osobiście w najbliższym czasie planuję w większym stopniu skoncentrować się na sobie a dopiero później na jakiejś aktywności.
Poszukują prezesa - stary czuje się zmęczony? Chce skoncentrować się na sobie
Piotr Łączny zrezygnował z pełnienia funkcji prezesa Kwidzyńskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego. Mimo ostatniego sukcesu, jakim niewątpliwie było podpisanie umowy z generalnym wykonawcą czyli firma Aldesa Construcciones SA, prezes nie zdecydował się na kontynuowanie swojej pracy. Jego następcą podobno ma być Jarosław Rosiak, specjalista do spraw zarządzania narzędziami w kwidzyńskim Jabilu.
- Ludzie się zmieniają i ktoś ma prawo rezygnować, a ktoś inny prawo ubiegać się o nowe stanowisko – stwierdził wicestarosta Andrzej Fortuna.

- Byłem trochę zaskoczony, choć po części mogłem to przewidzieć - mówi Zbigniew Sitko, przewodniczący Rady Nadzorczej spółki. – W rozmowach prezes Łączny niejednokrotnie wspominał, że czuje się trochę zmęczony, poza tym nie bardzo odpowiada mu sprawa dojazdów, Dzierzgoń jest jednak trochę oddalony od Kwidzyna. Nie sądzę jednak, aby było to przyczyną dla której złożył wypowiedzenie.
Sprawa nie do przecenienia
Na stronie internetowej Parku prezes Piotr Łączny podziękował za dotychczasową współpracę.
- Przez te prawie 4 lata udało nam się wspólnie zrobić rzecz bez precedensu w tej małej kwidzyńskiej ojczyźnie, którą także uważałem za swoją, to jest wdrożyć pomysł miejscowego środowiska o utworzeniu Kwidzyńskiego Parku Przemysłowo Technologicznego w życie. Pomysł ten oraz już byt materialny potrzebują przyjaciół. Jest to przedsięwzięcie nie do przecenienia dla miejscowego środowiska, dlatego też wymaga zaangażowania umysłów, umiejętności, a także wszystkich pozytywnych cech i wartości osobistych wszystkich oraz każdego z Was z osobna. Myślę, że Park jest już na tyle dojrzałą inicjatywą i przedsięwzięciem, że będzie  w stanie dalej prężnie się rozwijać i wypełniać swoją funkcję niezależnie od tego, kto będzie koordynował jego prace – napisał w krótkim oświadczeniu.

34 firmy i 1300 osób
Prezes KPPT trafił do Kwidzyna z Dzierzgonia, gdzie przez lata pełnił funkcję burmistrza. Od samego początku powstania projektu „Utworzenie Kwidzyńskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego z centrum energii odnawialnych” pełnił funkcję prezesa. W ubiegłym roku doprowadził do podpisania umowy z hiszpańską firmą Aldesa Construcciones SA na zrealizowanie inwestycji, która zakończy się w pierwszym kwartale przyszłego roku. W skład tworzonego kompleksu wejdą: nowocześnie wyposażone powierzchnie biurowe, sale szkoleniowe, budynki Inkubatora Przedsiębiorczości oraz Europejskiego Centrum Energii Odnawialnych. Wedle wstępnych szacunków, w pierwszym etapie rozwoju parku działalność w jego przestrzeni rozpoczną 34 przedsiębiorstwa, a zatrudnienie znajdzie ponad 1300 osób.

Bez podania przyczyn
Rezygnacja prezesa KPPT nie była natomiast zaskoczeniem dla wicestarosty Andrzeja Fortuny.
- Każdy ma prawo w dowolnym czasie pracować lub też zrezygnować z pracy – mówi. – Pan Łączny złożył rezygnację, jednak w wypowiedzeniu nie podał powodów swojej decyzji. Jest tylko deklaracja, że do końca kwietnia zobowiązuje się dbać o bieżące interesy spółki oraz dochować należytej staranności w jej prowadzeniu.
We wspomnianym wcześniej oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej prezes Łączny napisał jedynie:
- Ja osobiście w najbliższym czasie planuję w większym stopniu skoncentrować się na sobie a dopiero później na jakiejś aktywności, a ponieważ dotyczyć ona będzie również obszaru wspierania rozwoju przedsiębiorczości, więc liczę na to, że uda nam się jeszcze w przyszłości niejednokrotnie współpracować przy różnych ciekawych przedsięwzięciach.

Kandydatury już 15 lutego?
Pismo o rezygnacji złożone zostało na ręce przewodniczącego Rady Nadzorczej spółki, w której skład wchodzą: powiat kwidzyński, miasto Kwidzyn, gmina Kwidzyn oraz Powiślański Bank Spółdzielczy w Kwidzynie. Teraz to właśnie Rada będzie musiała poszukać odpowiedniego kandydata na to stanowisko. Pierwsze spotkanie Rady Nadzorczej spółki odbędzie się już w środę, 15 lutego.
- Podczas spotkania rada rozważała będzie różne kandydatury - mówi A. Fortuna. - Nie wiem jednak kiedy nowy prezes będzie mógł objąć to stanowisko. Myślę, że do końca kwietnia temat powinien być jednak rozwiązany. Być może nastąpi to szybciej, ale to wszystko zależy od tego, od kiedy wyłoniony kandydat będzie mógł podjąć pracę w Parku.

Najpierw konsultacje wspólników
Zbigniew Sitko, przewodniczący Rady Nadzorczej studzi jednak emocje twierdząc, że na najbliższym spotkaniu nie będzie omawianych żadnych kandydatur.
- Na najbliższym spotkaniu przedstawię jedynie wypowiedzenie złożone przez prezesa Łącznego – mówi Zbigniew Sitko. - Rozmawiałem z nim i niestety, nie chce wycofać swojego pisma. Niczego to jednak jeszcze nie przekreśla, choć nie miałem podstaw, aby nie przyjąć złożonego wypowiedzenia. Prezes złożył je świadomie. Nie będziemy jednak rozpatrywać kandydatur na to stanowisko, bowiem najpierw wspólnicy muszą przedyskutować ważne dla siebie sprawy. Obecnie jesteśmy w trakcie konsultacji ze wspólnikami spółki, bowiem to do nich należy decyzja na temat tego, kto obejmie stanowisk prezesa. Do momentu w którym nie będzie ostatecznej decyzji ze strony wspólników, nie będziemy szukać kandydatów na to stanowisko. Póki co nie słyszałem też o żadnej kandydaturze.

Rozmowy jednak trwają
W kuluarach pojawiła się informacja, jakoby nowym prezesem KPPT miał zostać Jarosław Rosiak, do niedawna specjalista do spraw zarządzania narzędziami w kwidzyńskim Jabilu.
-To bzdura – mówi Andrzej Fortuna. - Oczywiście rozglądamy się i szukamy odpowiedniego kandydata na to stanowisko. Prowadzimy też w tym temacie wiele rozmów. Jednym z rozmówców jest także Jarosław Rosiak, jednak żeby został prezesem musi zostać powołany przez Radę Nadzorczą. Najpierw musi być jednak odwołany prezes Łączny, który nadal sprawuje to stanowisko i dopiero później Rada Nadzorcza może powołać nowego prezesa.
Wicestarosta nie chce jednak wymieniać jak liczna grupa osób brana jest pod uwagę przy obsadzie tego stanowiska, nie chce też wymieniać kandydatów personalnie.
- Każdy z nich pracuje i po prostu mogą mieć z tego tytułu pewne problemy w swojej pracy – mówi Andrzej  Fortuna.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

duck 25.02.2012 19:46
Kaczyński niedługo będzie wolny.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
marek 23.02.2012 14:43
jak zawsze to w tej gazecie norma taki "blyskawiczny" przepływ informacji ale i tak jest lepiej niz czytac puls i wypociny baczewskiego

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
yacek 21.02.2012 08:18
pomyłka spotkanie rady nadzorczej "już 15 lutego" a artykuł z 20 lutego. gratuluję p. "redaktorze"

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: LewicyStanowczeNieTreść komentarza: W komentarzach „koledzy specjalisci” się wypowiadają? Takie to kierowanie się dobrem dzieci, że może najlepiej zamknąć wszystkie te szkoły albo zostawić jedną i zatrudnić tyle ludzi żeby z tych subwencji wystarczyło albo zostało jeszcze żeby się może tym wyżej przypodobać. W takim chaosie łatwiej będzie dzieciom ideologię lewicowe wbijać do głów i inne bzdury.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Czasami to trzeba się w pierś uderzyć i powiedzieć czy chcemy by nasze dzieci się rozwijały i uczyły się w dobrej szkole czy chcemy by żyly w ciemno grodzieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RealistaTreść komentarza: Nie sześć a cztery szkoły te cztery są obciążenie dla budżetu a nauczyciele muszą tylko doją kasę dla siebieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RodzicTreść komentarza: I tak to jest politycy obiecują i obiecuja przed wyborami, a po wyborach hulajbdusza piekła nie ma i robimy co chcemy. Najlepiej od razu 6 szkół pozamykać, bo i po co edukacja dla ciemniaków.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RomekTreść komentarza: Nie planuje się likwidacji 2/3 szkół w gminie, bo zrodziłoby to zbyt duże problemy. Takie zmiany jeśli są potrzebne należy wprowadzać stoponiowo. A już na pewno nie planować sprzedaży bądź dzierżawy majątku mieszkańców na potrzeby firm prywatnych, takich jak ośrodek zdrowia. Gimnazja pokazały, że nauczanie w tak dużych molochach jest przeciwskuteczne. W gimnazjach, a teraz powstałyby w gminie takie molochy zwane zespołami szkół. A to, że zdarzają sie słabi nauczyciele jest normalne w takim systemie edukacji jaki mamy i może tak być i w dużej, jak i małej szkole.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?
Reklama
Reklama
Reklama