Prowadzone potem negocjacje doprowadziły do połowicznego porozumienia. Obecny problem to czas pracy. Mowa była o tym na spotkaniu z Mieczysławem Szczepańskim, okręgowym inspektorem pracy, i Krzysztofem Koseckim, kierownikiem oddziału terenowego Inspektoratu Pracy w Malborku, którzy przyjechali do Kwidzyna zaproszenie kwidzyńskiej "Solidarności". Wzięli w nim udział przedstawiciele związków z poszczególnych zakładów.
- Mówiliśmy o współpracy inspektorów ze związkowcami i o problemach kwidzyńskich pracowników – powiedział Zbigniew Koban, szef kwidzyńskiej "Solidarności".
Mieczysław Szczepański wyjaśnił, że czas pracy to spory problem.
- Okazuje się, że ten normatywny, ustalony w ramach umowy o pracę, to jedno, a ten rzeczywisty to drugie. Łamana jest zasada 11-godzinnego odpoczynku po pracy - mówi M. Szczepański.
Metodą wielu kwidzyńskich pracodawców na obchodzenie prawa w tej kwestii jest podpisywanie umów na pół etatu, a pracownicy i tak świadczą pracę w normalnym wymiarze czasowym.
- Niektóre działania są legalne, ale nieetyczne, bo jeśli pracodawca zauważy, że jego pracownik z umową na pół etatu pracuje dłużej, to sam powinien zaproponować zmianę umowy - mówi M. Szczepański
Najwięcej skarg dotyczy jednak agencji pracy tymczasowej. To one są przedmiotem szczególnej kontroli inspektorów, bo pracodawcy wolą korzystać z ich usług, odbierając w ten sposób zajęcie pracownikom.
- Niektóry sygnały muszą zostać zweryfikowane w trakcie kontroli - wyjaśnia Krzysztof Kosecki, któremu podlega powiat kwidzyński.
Inspektorzy podkreślali, że w Kwidzyn i okolice wyróżniają się w województwie pomorskim – sytuacja pracowników jest tu dużo lepsza niż w innych miastach.
- To zasługa przede wszystkim prężnie działających związków zawodowych i bardzo dobrej współpracy z inspektorami pracy – mówił. M. Szczepański.
Zbigniew Koban z Solidarności liczy na wiele korzyści z tego spotkania.
- Postanowiliśmy nawiązać taką współpracę, bo Inspektorat Pracy ma o wiele większe możliwości działania w tym zakresie, a do tego spore zaplecze merytoryczne, którego możemy skorzystać – powiedział szef NSZZ "Solidarność" w Kwidzynie.
Napisz komentarz
Komentarze