Czy Unia da na miejską obwodnicę?
KWIDZYN. Samorządowcy złożyli wniosek o dofinansowanie budowy małej obwodnicy. Kwidzynianie czekają na nią jak na zbawienie, bo dzięki niej przez miasto przestaną przejeżdżać ciężarówki, m.in. te przewożące drewno do zakładów papierniczych. Obwodnica ma połączyć drogi Kwidzyn-Grudziądz i Kwidzyn-Prabuty.
- 24.04.2008 08:25 (aktualizacja 31.03.2023 19:47)
- Pozostaje nam czekać na decyzję zarządu województwa, która, mam nadzieję, będzie dla nas korzystna. Inwestycja jest realizowana wspólnie z samorządem miasta Kwidzyna. Zakładamy, że obwodnica zostanie dofinansowana w 75 proc. Razem z miastem przeznaczymy na budowę 25 proc. Rolę partnera wiodącego pełni powiat kwidzyński. To my zajmujemy się dokumentacją i to my zajęliśmy się złożeniem wniosku. W przypadku otrzymania dotacji będziemy musieli ją rozliczyć - mówi Andrzej Fortuna, wicestarosta kwidzyński.
Pierwszy odcinek małej obwodnicy został oddany do użytku pod koniec 2005 roku. Połączył wiaduktem ulice Żwirową i Południową w Kwidzynie. Odcinkiem małej obwodnicy jest ul. Sportowa. To fragment drogi krajowej, której modernizację planowano w ubiegłym roku. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapowiada, że wykona modernizację tej ulicy. W tym roku wygasa pozwolenie na budowę, dlatego GDDKiA chce rozpocząć prace. Samorząd Kwidzyna zaplanował w budżecie 500 tys. zł na pomoc przy modernizacji tej ulicy. Dofinansowane mają zostać prace prowadzone w miejscach, w których ulice miasta łączą się z drogą krajową. Ul. Sportowa ma zostać zmodernizowana od ronda Rodła, do wyremontowanego w ubiegłym roku mostku na Liwie. Modernizacja wiąże się z budową trzech rond na skrzyżowaniu ul. Sportowej z ulicami Polną, Młynarską i Zielną. Inwestycja ma kosztować, tak wynika z kosztorysu inwestorskiego, ok. 13,5 mln zł.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze