czwartek, 28 listopada 2024 15:48
Reklama
Reklama

Wicedyrektor szkoły ukarany po studniówce

KWIDZYN. Wicedyrektor Liceum Ogólnokształcącego dostał upomnienie z wpisaniem do akt. Powód? Nakazał uczniowi opuszczenie balu studniówkowego nie sprawdzając, czy chłopak rzeczywiście jest pod wpływem alkoholu. Kilka godzin później (gdy studniówka jeszcze trwała) uczeń został ranny w wypadku samochodowym. Wówczas badanie jego krwi wykazało, że jest trzeźwy...

Komisja złożona z przedstawicieli gdańskiego kuratorium oświaty i starostwa powiatowego w Kwidzynie uznała, że Mariusz Wesołowski, wicedyrektor I Liceum Ogólnokształcącego, w znacznym stopniu nie dopełnił swoich obowiązków i nie zastosował wymaganej procedury nakazując uczniowi opuszczenie balu studniówkowego nie sprawdzając, czy chłopak rzeczywiście jest pod wpływem alkoholu. Kilka godzin później (gdy studniówka jeszcze trwała) uczeń został ranny w wypadku samochodowym. Wówczas badanie jego krwi wykazało, że jest trzeźwy.
- Wicedyrektor Mariusz Wesołowski został ukarany upomnieniem kuratora, które zostało wpisane do jego akt – informuje Ewa Dobaczewska z zarządu powiatu (samorząd powiatowy jest organem prowadzącym dla szkół ponadgimnazjalnych). –To dotkliwa kara dla nauczyciela, a szczególnie dla wicedyrektora, ponieważ rzutuje na jego opinię. Skutek może być taki, że jeśli jeszcze raz w jakiś sposób postąpi on niezgodnie z regulaminem, być może będziemy musieli się z nim pożegnać.
Sytuację, o której mowa, opisaliśmy w „Kurierze Kwidzyńskim” dwa tygodnie temu.
- Pismo od matki ucznia wpłynęło ponad 2 tygodnie od zdarzenia, wcześniej nie wiedzieliśmy o zajściu i o reakcji na tę sytuację. Natychmiast poprosiliśmy o wyjaśnienia dyrektora Witolda Iwickiego, a także wicedyrektora Mariusza Wesołowskiego. Poprosiliśmy ich o odniesienie się do listu, który otrzymaliśmy, a także do treści zawartych w artykule w „Kurierze Kwidzyńskim”.

Rozmawialiśmy też z nauczycielami – wyjaśnia Ewa Dobaczewska z zarządu powiatu. – Sądziłam, że dyrektorzy z takim doświadczeniem i wieloletnim stażem nauczycielskim powinni byli poradzić sobie z tą sytuacją. Okazało się jednak, że nie. Zgodnie z procedurami, które wyraźnie określa kuratorium, w takiej sytuacji organizator imprezy odbywającej się na terenie szkoły, powinien był wezwać policję, by zbadała stan trzeźwości ucznia. Wtedy sprawa byłaby „czysta”. Tak należy postąpić, gdy od ucznia „czuć” alkohol. Natomiast gdy jest on wyraźnie pijany, trzeba wezwać lekarza. To niezbędna procedura, bo przecież młodemu człowiekowi może coś się stać, gdy wyjdzie ze szkoły bez opieki, bez nadzoru, bez powiadomienia kogokolwiek.
Takie rozwiązanie sugerowała podczas studniówki wychowawczyni klasy IIIc w porozumieniu z Jackiem. Jednak wicedyrektor nie wziął tego pod uwagę.
-Poleciliśmy dyrektorowi Iwickiemu, by sporządził komunikat informujący o powodach ukarania wicedyrektora i przedstawienia jego treści uczniom maturalnych klas I LO – mówi E. Dobaczewska. –Przygotowaliśmy też pismo wyjaśniające o podobnej treści, które wyślemy do matki Jacka.
Ewa Dobaczewska przyznaje, że wszyscy, którzy uczestniczyli w rozwiązywaniu tej sytuacji, bardzo to przeżyli.
-To było bardzo przykre doświadczenie dla mnie osobiście, ale także dla dyrektora Wesołowskiego, dyrektora Iwickiego i innych osób – mówi E. Dobaczewska –To prawdziwa nauczka na przyszłość.
 

Więcej w „Kurierze Kwidzyńskim”


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

alba 02.04.2008 21:11
Normalnie nie mogę, nie mogę....nie mogę tego czytać!dla jasności:uczeń był pasażerem i jechał samochodem, którym kierował jego kumpel.On spowodował wypadek.Uczeń był trzeźwy,tak wykazało badanie krwi.Należało się Wesołowskiemu upomnienie z wpisem do akt!jestem za!

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: LewicyStanowczeNieTreść komentarza: W komentarzach „koledzy specjalisci” się wypowiadają? Takie to kierowanie się dobrem dzieci, że może najlepiej zamknąć wszystkie te szkoły albo zostawić jedną i zatrudnić tyle ludzi żeby z tych subwencji wystarczyło albo zostało jeszcze żeby się może tym wyżej przypodobać. W takim chaosie łatwiej będzie dzieciom ideologię lewicowe wbijać do głów i inne bzdury.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Czasami to trzeba się w pierś uderzyć i powiedzieć czy chcemy by nasze dzieci się rozwijały i uczyły się w dobrej szkole czy chcemy by żyly w ciemno grodzieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RealistaTreść komentarza: Nie sześć a cztery szkoły te cztery są obciążenie dla budżetu a nauczyciele muszą tylko doją kasę dla siebieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RodzicTreść komentarza: I tak to jest politycy obiecują i obiecuja przed wyborami, a po wyborach hulajbdusza piekła nie ma i robimy co chcemy. Najlepiej od razu 6 szkół pozamykać, bo i po co edukacja dla ciemniaków.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RomekTreść komentarza: Nie planuje się likwidacji 2/3 szkół w gminie, bo zrodziłoby to zbyt duże problemy. Takie zmiany jeśli są potrzebne należy wprowadzać stoponiowo. A już na pewno nie planować sprzedaży bądź dzierżawy majątku mieszkańców na potrzeby firm prywatnych, takich jak ośrodek zdrowia. Gimnazja pokazały, że nauczanie w tak dużych molochach jest przeciwskuteczne. W gimnazjach, a teraz powstałyby w gminie takie molochy zwane zespołami szkół. A to, że zdarzają sie słabi nauczyciele jest normalne w takim systemie edukacji jaki mamy i może tak być i w dużej, jak i małej szkole.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?
Reklama
Reklama
Reklama