... katapult i balist, a także artystycznych pokazów z tańcem z flagami i teatru średniowiecznego. Tym jednak na co czekali turyści oraz malborczanie i mieszkańcy okolic (także tczewianie) musiała być inscenizacja bitwy o zamek malborski – oblężenie Malborka w reżyserii Aleksandra Krempecia.
Rekonstrukcja bitwy z 1410 r. odbyła się w dwóch odsłonach w piątek i sobotę. Nie zabrakło sceny z objęcia namiestnictwa stolicy zakonnej przez przybyłego ze Świecia komtura Von Plauena. Widowisko na wałach jego imienia obejrzało ok. 2,5 tys. widzów! Na trybunach dało się słyszeć turystów z różnych zakątków Polski, Francji, Niemiec oraz innych krajów. Po tym jak Polacy odstąpili od niezdobytych malborskich murów, miał miejsce tradycyjny, niezwykle widowiskowy pokaz fire show.
Elementem święta średniowiecznego miasta było także zwiedzanie zamku malborskiego w specjalnej, scenerii po zmroku. Po murach warowni oprowadzali nieocenieni przewodnicy malborscy – obowiązkowo w strojach z epoki. Innych przebierańców w tych dniach nie brakowało, czego dowiódł barwny korowód z odtwórcami historii. Nawet straganiarze mieli na sobie czapki kupieckie.
(tomm)/Fot. W. Mocny/Marek Charzewski, profil FB
Napisz komentarz
Komentarze