piątek, 22 listopada 2024 09:55
Reklama
Reklama

Zobacz pierwsze zdjęcia z filmu „ZA DUŻY NA BAJKI 2” – ostatni klaps na planie

„Za duży na bajki 2” to kontynuacja hitu „Za duży na bajki” z 2022 roku, który był najchętniej oglądanym polskim filmem familijnym. Na ekranie ponownie zobaczymy Macieja Karasia, Amelię Fijałkowską, Patryka Siemka, Karolinę Gruszkę i Dorotę Kolak. Do obsady dołączyli m.in Paweł Domagała, Michała Żurawski oraz Grzegorz Małecki.
Zobacz pierwsze zdjęcia z filmu „ZA DUŻY NA BAJKI 2” – ostatni klaps na planie

Autor: fot. PR NEXT FILM

– Po projekcjach filmu „Za duży na bajki” publiczność pytała nas: a co z ojcem Waldka? Dużo młodych ludzi dorasta bez jednego rodzica. W pierwszej części skupiliśmy się na problematyce związanej z zagrożeniem odejścia matki, teraz skupiamy się na problemach związanych z nieobecnym ojcem. Ja to widzę jako film nie tylko dla dzieci, a bardziej dla całej rodziny. Osobiście brakuje mi propozycji, które mogę zobaczyć z całą rodziną, szukam filmów mądrych, wzruszających, ale też i takich przy których można się trochę pośmiać. Takie jest życie, pełne trudnych wyborów, zwłaszcza jak się dorasta. Ale trzeba sobie pozwolić na więcej śmiechu, nawet przez łzy – mówi reżyser filmu Kristoffer Rus.

– „Za duży na bajki 2” jest niewątpliwie dużo większym przedsięwzięciem produkcyjnym niż pierwsza część, przede wszystkim ze względu na często trudno dostępne miejsca realizacji zdjęć w polskich Tatrach. Film będzie miał większy rozmach i bardziej przygodowy charakter, ale tak jak i w przypadku poprzedniej części nie będzie przy tym pozbawiony silnych emocji i ważnego przekazu – mówi producent filmu Mikołaj Pokromski. Zdjęcia do filmu powstawały w Warszawie oraz w Zakopanem m.in. w muzeum Jana Kasprowicza na Harendzie i na Kasprowym Wierchu. Czas na kolejne przygody Waldiego i jego przyjaciół! Zakończyły się już zdjęcia do filmu „Za duży na bajki 2” w reżyserii Kristoffera Rusa. Wciągającej, pełnej humoru opowieści dla całej rodziny – o sile przyjaźni, stawianiu czoła przeciwnościom i mierzeniu się z prawdą. Na planie ponownie spotkali się Maciej Karaś, Amelia Fijałkowska, Patryk Siemek, Karolina Gruszka i Dorota Kolak. Do obsady dołączyli m.in. Paweł Domagała, Michał Żurawski oraz Grzegorz Małecki. Film na ekrany kin trafi w 2024 roku. Dziś prezentujemy pierwsze zdjęcia. 

Ulubione gamingowe trio powraca! Tym razem Waldek, Staszek i Delfina przeżyją lato pełne przygód w Tatrach. Podczas wycieczki Waldek przypadkowo dowiaduje się, że w okolicy mieszka jego ojciec, o którym od mamy słyszał tylko tyle, że dawno temu porzucił ich rodzinę. Chłopiec postanawia za wszelką cenę go odnaleźć i osobiście zapytać o powody tej decyzji. Wraz ze Staszkiem, pod osłoną nocy, wyruszają na poszukiwania. Czyhające na nich na górskim szlaku niebezpieczeństwa to nic w porównaniu z zadaniem, które otrzymuje Delfina. Kreatywna nastolatka musi ukryć przed niczego nieświadomą ciotką, mamą Waldka oraz… jej nowym partnerem prawdę o zniknięciu chłopców. Jakie zawirowania w życie wszystkich bohaterów wniesie ta sekretna misja? Czy Waldek otrzyma odpowiedzi na dręczące go pytania i zrozumie postępowanie ojca?

– Po projekcjach filmu „Za duży na bajki” publiczność pytała nas: a co z ojcem Waldka? Dużo młodych ludzi dorasta bez jednego rodzica. W pierwszej części skupiliśmy się na problematyce związanej z zagrożeniem odejścia matki, teraz skupiamy się na problemach związanych z nieobecnym ojcem. Ja to widzę jako film nie tylko dla dzieci, a bardziej dla całej rodziny. Osobiście brakuje mi propozycji, które mogę zobaczyć z całą rodziną, szukam filmów mądrych, wzruszających, ale też i takich przy których można się trochę pośmiać. Takie jest życie, pełne trudnych wyborów, zwłaszcza jak się dorasta. Ale trzeba sobie pozwolić na więcej śmiechu… nawet przez łzy – mówi reżyser filmu Kristoffer Rus. – „Za duży na bajki 2” jest niewątpliwie dużo większym przedsięwzięciem produkcyjnym niż pierwsza część, przede wszystkim ze względu na często trudno dostępne miejsca realizacji zdjęć w polskich Tatrach. Film będzie miał większy rozmach i bardziej przygodowy charakter, ale tak jak i w przypadku poprzedniej części nie będzie przy tym pozbawiony silnych emocji i ważnego przekazu – mówi producent filmu Mikołaj Pokromski. Zdjęcia do filmu powstawały w Warszawie oraz w Zakopanem m.in. w muzeum Jana Kasprowicza na Harendzie i na Kasprowym Wierchu.

Premiera: 2024 r. Obsada: Maciej Karaś, Amelia Fijałkowska, Patryk Siemek, Karolina Gruszka, Dorota Kolak, Paweł Domagała, Michał Żurawski, Grzegorz Małecki

Reżyseria: Kristoffer Rus

Scenariusz: Agnieszka Dąbrowska

Zdjęcia: Jakub Stolecki

Montaż: Marcin Komar Konarzewski

Muzyka: Karim Martusewicz

Producent: Mikołaj Pokromski

Produkcja: Pokromski Studio

 

PR NEXT FILM 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: LewicyStanowczeNieTreść komentarza: W komentarzach „koledzy specjalisci” się wypowiadają? Takie to kierowanie się dobrem dzieci, że może najlepiej zamknąć wszystkie te szkoły albo zostawić jedną i zatrudnić tyle ludzi żeby z tych subwencji wystarczyło albo zostało jeszcze żeby się może tym wyżej przypodobać. W takim chaosie łatwiej będzie dzieciom ideologię lewicowe wbijać do głów i inne bzdury.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Czasami to trzeba się w pierś uderzyć i powiedzieć czy chcemy by nasze dzieci się rozwijały i uczyły się w dobrej szkole czy chcemy by żyly w ciemno grodzieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RealistaTreść komentarza: Nie sześć a cztery szkoły te cztery są obciążenie dla budżetu a nauczyciele muszą tylko doją kasę dla siebieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RodzicTreść komentarza: I tak to jest politycy obiecują i obiecuja przed wyborami, a po wyborach hulajbdusza piekła nie ma i robimy co chcemy. Najlepiej od razu 6 szkół pozamykać, bo i po co edukacja dla ciemniaków.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RomekTreść komentarza: Nie planuje się likwidacji 2/3 szkół w gminie, bo zrodziłoby to zbyt duże problemy. Takie zmiany jeśli są potrzebne należy wprowadzać stoponiowo. A już na pewno nie planować sprzedaży bądź dzierżawy majątku mieszkańców na potrzeby firm prywatnych, takich jak ośrodek zdrowia. Gimnazja pokazały, że nauczanie w tak dużych molochach jest przeciwskuteczne. W gimnazjach, a teraz powstałyby w gminie takie molochy zwane zespołami szkół. A to, że zdarzają sie słabi nauczyciele jest normalne w takim systemie edukacji jaki mamy i może tak być i w dużej, jak i małej szkole.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?
Reklama
Reklama
Reklama