Ćwiczenie zakładało wybuch pożaru na terenie obozowiska na którym mieszkają żołnierze biorący udział w manewrach wojskowych Anakonda-23 oraz w pobliskim lesie. Terytorialsi z Grupy Rozpoznania Obrazowego FlyEye podczas rekonesansu wykryli i wskazali zagrożenie pożarowe. Było to możliwe dzięki specjalnym czujnikom w jakie jest wyposażony wojskowy dron. Następnie monitorowali obszar pożaru i na bieżąco informowali Wojskową Straż Pożarną o jego rozprzestrzenianiu, koordynując z powietrza akcję ratowniczą. W ćwiczeniu wzięła też udział Państwowa oraz Ochotnicza Straż Pożarna.
Działania terytorialsów podczas ćwiczenia Anakonda-23 są podsumowaniem ich całorocznego szkolenia w macierzystych pododdziałach. Współpraca z wojskami operacyjnymi oraz funkcjonariuszami podległymi pod MSWiA pozwala lepiej poznać wzajemne procedury, sprzęt, i na pewno w przyszłości zaowocuje skuteczniejszym wykonywaniem postawionych zadań.
Działania terytorialsów i straży pożarnej doskonale wpisują się w założenia tego wojskowego przedsięwzięcia o charakterze defensywnym jakim jest Anakonda-23. Doskonalenie umiejętności i możliwości skutecznego działania Wojska Polskiego, jak i pozostałych służb mundurowych jest podstawowym założeniem tego ćwiczenia. Wszystkie te działania są realizowane w ramach motta: Służymy aby zwyciężać dla przyszłych pokoleń. My tworzymy zwycięstwo.
Podczas kulminacji zaangażowania wojsk w trakcie ćwiczenia Anakonda-23, od 6 do 16 maja, udział weźmie ponad 12 tysięcy polskich żołnierzy oraz kilkuset z państw NATO i partnerskich np. USA, Rumunii, Słowenii, Szwecji czy Estonii. Scenariusz jest przygotowany tak aby jak najbardziej przypominał rzeczywistą sytuację z uwzględnieniem doświadczeń wojny w Ukrainie. Głównym zamiarem tego przedsięwzięcia jest integracja państw sojuszniczych i partnerskich w celu sprawdzenia poziomu interoperacyjności i zdolności współdziałania różnych rodzajów sił zbrojnych w odpowiedzi na realne zagrożenia, w szczególności w rejonie Morza Bałtyckiego.
Foto: 7 PBOT
Napisz komentarz
Komentarze