Kwidzynianie do zaległej kolejki przystępowali w dość okrojonym składzie. Czterech zawodników z powodu kontuzji nie mogło wziąć udziału i dodatkowo pauza etatowego obrońcy - Jacka Gretkowskiego wynikająca z ilości żółtych kartek otrzymanych we wcześniejszych spotkaniach. Trudnych warunków można było spodziewać się również patrząc na obiekt w Skorzewie. Najmniejszy plac gry w całej lidze, z jednej strony zabezpieczony betonową płytą ażurową w odległości 2 metrów od linii bocznej, z drugiej niewiele więcej miejsca do pasa bieżni lekkoatletycznej.
Od początku spotkania atut własnego boiska wykorzystywali zawodnicy Skorzewa. Szybko transportowali piłkę w okolicę pola karnego Supry, szukając dośrodkowań lub wywalczenia stałych fragmentów. Po jednym z nich, w 6 minucie spotkania nieuwagę obrońców wykorzystał Krzysztof Rompca, kierując piłkę strzałem głową do bramki. Szybko, bo już w 12 minucie do remisu doprowadził obrońca Supry Karol Karpus, wykorzystując dośrodkowanie z wolnego Mateusza Górki. Trzynaście minut później serię błędów zawodników Supry wykorzystał napastnik KS Skorzewo. Oddał silny strzał w stronę bramki, który niefortunnie blokował Tomasz Wróbel wyprowadzając gospodarzy na prowadzenie. Przy próbie blokowania strzału nabawił się urazu i w 26 minucie spotkania musiał opuścić plac gry. Supra musiała się szybko przegrupować, a szansę na występ otrzymał szesnastoletni wychowanek klubu - Wojciech Kondziella. W 36 minucie gry akcję Supry „zamknął” na długim słupku Mateusz Górka, wyrównując wynik spotkania. Już 7 minut później identyczną akcję przeprowadzili zawodnicy z Kwidzyna i ponownie na długim słupku, z najbliższej odległości piłkę do siatki rywali skierował Mateusz Górka zapewniając prowadzenie do przerwy 3:2.
Druga połowa rozpoczęła się od większej intensywności Supry. Prowadziło to do sytuacji podbramkowych, lecz w drugiej połowie brakowało skuteczności. Gospodarze nie pozostawali dłużni próbując swoich szans wyprowadzając kontrataki. Oni również nie byli w stanie znaleźć drogi do bramki i ostatecznie, po zwariowanej pierwszej połowie, w drugiej nie zobaczyliśmy więcej bramek. KS Skorzewo vs Supra Kwidzyn 2:3 Supra Kwidzyn awansowała na 4 pozycję w lidze i traci 6 punktów (jeden mecz rozegrany mniej) do lidera. KS Skorzewo pozostało na 15 miejscu w tabeli. Kolejny mecz Supry Kwidzyn w ramach 25 kolejki odbędzie się na wyjeździe w Pinczynie, sobota 22 kwietnia, godzina 15:00 z miejscowym Meteorem. Wszystkich sympatyków Supry Kwidzyn serdecznie zapraszamy!
Michał Trautsolt, SUPRA Kwidzyn
Napisz komentarz
Komentarze