Pierwszym z nich, będzie Dominik Szmajda, który zainspirowany działalnością Kazimierza Nowaka zorganizował szereg podróży rowerowych, pokonując w ten sposób około 10 000 km po kontynencie Afrykańskim. Kolejnym etapem były spływy rzeczne ultra lekkimi kajakami – packrafty. Dominik jest częstym gościem festiwali podróżniczych i laureatem licznych nagród. Dziś przedstawi wyprawy, które odbył na rzeki Konga (2018) i Kamerunu (2019, 2020 i 2023). Pierwsza z nich, to wyprawa w poprzek Demokratycznej Republiki Konga. Podróżnik samotnie spłynął wówczas ok. 400 km rzekami Lokoro, Momboyo i Ruki, a następnie wspólnie z dwoma kolegami 650 km rzeki Kongo. W Kamerunie Szmajda od kilku lat odwiedza mało znany region Nkam, pokryty pierwotnym lasem deszczowym. Odbył tam łącznie trzy wyprawy, eksplorując górskie rzeki Nkam, Nkebe, Makombe i Dibamba. Dominik obiecał również przywieźć do Kwidzyna jeden ze swoich packraftów, który nadmucha i zaprezentuje na scenie. Packrafting to stosunkowo młoda aktywność outdoorowa dająca duże możliwości eksploracyjne.
Kolejną osobą będzie Paweł Nowak, swimruner, triathlonista. Pierwsze zawody triathlonowe ukończył w wieku 50 lat. Stara się żyć w zgodzie z naturą. Propagator dzikiego swimrunu, twierdzi że: "Swimrun to wolność, poczucie niczym nieograniczonych możliwości w poruszaniu się, w dzikich, pięknych, często dziewiczych okolicznościach przyrody. To doskonały sposób na odstresowanie, relaks, bycie z samym sobą, swoimi myślami. Swimrun daje możliwość eksploracji i poznawania nowych miejsc, które zaskakują niekiedy swoimi walorami. Prostotą, niezależnością od sprzętu, ale przede wszystkim ludźmi, którzy tworzą tę społeczność. Swimrun i jest fajnie! Swimrun to dla mnie też, pewna filozofia, sposób na życie." Uczestnik Mistrzostw Świata w Swimrunie. Zwolennik zimnej wody, roweru i rajdów na orientację.
Trzecim gościem będzie Marcin Korzonek, instruktor turystyki rowerowej, podróżnik, dziennikarz, fotograf, właściciel marki ZadbanyRower.pl. Świat penetruje głównie na dwóch rowerowych kołach z aparatem fotograficznym w sakwie unikając utartych szlaków. Najważniejsza jest dla niego droga a nie cel. Lubi miejsca odludne i trudno dostępne - stąd najwięcej frajdy sprawia mu przejeżdżanie rowerem pustyń oraz wysokich gór.Marcin opowie nam o swojej ostatniej wyprawie: "TransJordania - pieskie życie rowerzysty"Będzie to opowieść o zimowym rowerowym przejeździe z północy na samo południe Jordanii. Trasa częściowo wiodła szlakiem Jordan Bike Trail, dlatego dobra asfaltowa droga przeplatała się z szutrowymi czasami ekstremalnie stromymi odcinkami. Chociaż ten kraj nie kojarzy się z górami, podjazdów było więcej niż... w Himalajach. Psów też. Autor rowerem odwiedził także słynne miejsca: Al-Karnak, Dżarasz, Madabę i Petrę. Wisienką na torcie był przejazd przez piaszczyste szlaki na pustyni Wadi Rum.
Serdecznie zapraszamy już dziś do restauracji La Cantina na godzinę 18.00.
Kwidzyńskie Biesiady Podróżnicze
Napisz komentarz
Komentarze