czwartek, 21 listopada 2024 23:59
Reklama
Reklama

Nowi terytorialsi na półmetku poligonowych zmagań z WOT

Słupsku trwa szkolenie podstawowe żołnierzy 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej, w ramach projektu „Ferie z WOT”
  • Źródło: Maciej Szalbierz
Nowi terytorialsi na półmetku poligonowych zmagań z WOT

Źródło: Maciej Szalbierz

Ponad pięćdziesięciu - dotąd obcych sobie osób - rozpoczęło nowy etap swojego życia. Przekraczając, tydzień temu bramy 73 Batalionu Lekkiej Piechoty w Słupsku, dopełnili wszelkich formalności i zostali żołnierzami 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej im. kpt. mar. Adama Dedio. W ten sposób wkroczyli na 3-letnią ścieżkę szkoleniową w WOT, by jak najlepiej służyć ojczyźnie i swoim rodakom. 

Styczniowe szkolenie odbywa się w ramach „Ferii z WOT”, czyli projektu skierowanego przede wszystkim do uczniów oraz nauczycieli, którzy chcą podjąć służbę w Wojskach Obrony Terytorialnej i przejść 16-dniowe szkolenie podstawowe, nie rezygnując przy tym ze swoich edukacyjnych i zawodowych obowiązków. 

Żołnierze, którzy szkolą się w Słupsku to osoby o różnych zainteresowaniach i zawodach. Ze względu na specyfikę projektu „Ferie z WOT” większość z nich stanowią uczniowie, ale szkolenie podjęłi także m.in.: prawnik, ratownik medyczny czy magazynier.

Trzy lata to pełen okres trwania szkolenia terytorialsów, jednak pierwszym krokiem na żołnierskiej drodze jest ukończenie 16-dniowego szkolenia podstawowego. Nowo wcieleni żołnierze odbywają je w Malborku. Ćwiczenia te są przepustką do dalszej służby w WOT. Obejmują one naukę podstawowych działań taktycznych, zasad posługiwania się bronią, strzelanie, udzielanie pierwszej pomocy, ewakuację rannego z pola walki czy posługiwanie się mapą. Szkolenie kończy tzw. pętla taktyczna, która jest testem nabytych podczas ćwiczeń umiejętności. 

Zwieńczeniem kilkunastodniowego wysiłku jest uroczysta przysięga wojskowa. Wraz ze słowami roty, każdy żołnierz bierze na swe ramiona ciężar tradycji Armii Krajowej, z której wyrosły Wojska Obrony Terytorialnej. Słowa przysięgi oznaczają także wagę odpowiedzialności za gotowość do pełnej poświęcenia służby na rzecz lokalnej społeczności. 

W tej chwili nowi terytorialsi są na półmetku poligonowych zmagań. Przed nimi jeszcze niespełna tydzień nabywania wiedzy i żołnierskiego doświadczenia. Chwila wytchnienia nastąpi 28 stycznia, kiedy na Rynku w Kościerzynie złożą przysięgę wojskową. Będzie to historyczna chwila, bowiem jest to pierwsza tego typu uroczystość pomorskich terytorialsów w mieście, w którym funkcjonuje 72 Batalion Lekkiej Piechoty. Po złożeniu przyrzeczenia służby Ojczyźnie, żołnierze rozpoczną swoją wojskową drogę w batalionach podległych 7 Pomorskiej Brygadzie OT: 71 blp w Malborku, 72 blp w Kościerzynie oraz 73 blp w Słupsku.

Przysięga w Kościerzynie jest pierwszą w tym roku organizowaną przez 7 Pomorską Brygadę Obrony Terytorialnej. Jakie plany i co jest priorytetem dla pomorskiej jednostki na 2023 rok?

- Jeżeli chodzi o plany na 2023 r., to priorytetem będzie ukompletowanie nowopowstałego batalionu w Kościerzynie i jak najszybsze zakończenie remontu budynków koszar, w których będzie on stacjonował – mówi oficer prasowy 7 PBOT por. Tomasz Klucznik. - Ponadto chcemy dalej rozwijać kompetencje kompanii szkolnej i kompanii saperów zwłaszcza w kontekście koordynowania działań przeciwkryzysowych z udziałem wojska w naszym województwie. Nieprzerwanie, duży nacisk będziemy też kładli na kolejne wcielenia nowych ochotników do naszej brygady, tak aby kończyć proces kompletowania żołnierzy 7PBOT - W 2023 roku planujemy zmniejszyć ilość wcieleń żołnierzy do sześciu, jednocześnie zwiększając liczbę szkolących się jednorazowo terytorialsów - zakończył por. Klucznik.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: LewicyStanowczeNieTreść komentarza: W komentarzach „koledzy specjalisci” się wypowiadają? Takie to kierowanie się dobrem dzieci, że może najlepiej zamknąć wszystkie te szkoły albo zostawić jedną i zatrudnić tyle ludzi żeby z tych subwencji wystarczyło albo zostało jeszcze żeby się może tym wyżej przypodobać. W takim chaosie łatwiej będzie dzieciom ideologię lewicowe wbijać do głów i inne bzdury.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Czasami to trzeba się w pierś uderzyć i powiedzieć czy chcemy by nasze dzieci się rozwijały i uczyły się w dobrej szkole czy chcemy by żyly w ciemno grodzieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RealistaTreść komentarza: Nie sześć a cztery szkoły te cztery są obciążenie dla budżetu a nauczyciele muszą tylko doją kasę dla siebieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RodzicTreść komentarza: I tak to jest politycy obiecują i obiecuja przed wyborami, a po wyborach hulajbdusza piekła nie ma i robimy co chcemy. Najlepiej od razu 6 szkół pozamykać, bo i po co edukacja dla ciemniaków.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RomekTreść komentarza: Nie planuje się likwidacji 2/3 szkół w gminie, bo zrodziłoby to zbyt duże problemy. Takie zmiany jeśli są potrzebne należy wprowadzać stoponiowo. A już na pewno nie planować sprzedaży bądź dzierżawy majątku mieszkańców na potrzeby firm prywatnych, takich jak ośrodek zdrowia. Gimnazja pokazały, że nauczanie w tak dużych molochach jest przeciwskuteczne. W gimnazjach, a teraz powstałyby w gminie takie molochy zwane zespołami szkół. A to, że zdarzają sie słabi nauczyciele jest normalne w takim systemie edukacji jaki mamy i może tak być i w dużej, jak i małej szkole.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?
Reklama
Reklama
Reklama