czwartek, 21 listopada 2024 17:02
Reklama
Reklama

Wypoczynek po sezonie. 4 sposoby na senioralne wakacje po sezonie

Jeszcze przed tegorocznymi wakacjami co piąty Polak deklarował, że zrezygnuje z wypoczynku ze względów ekonomicznych. Aż 17 proc. chciało wypoczywać w Polsce, ale zamierzało wydać na ten cel mniej pieniędzy niż w ubiegłym roku, a 16 proc. twierdziło, że zamieni zagraniczny wyjazd na wakacje w kraju, żeby było taniej. Większość rodaków – planując urlop – chciała zmieścić się w kwocie 5000 zł. A co z seniorami, których przeciętna emerytura wynosi 2545 zł brutto miesięcznie? Emeryci coraz częściej wybierają wypoczynek po sezonie, bo… nic innego im nie pozostaje. Trzeba przyznać, że wrześniowe, październikowe, a nawet listopadowe wakacje są zdecydowanie tańsze, a po drugie – spokojniejsze. Pogoda też sprzyja emerytom. Oto kilka porad jak zorganizować tańszy wypoczynek po sezonie.
  • Źródło: Agnieszka Żelazko
Wypoczynek po sezonie. 4 sposoby na senioralne wakacje po sezonie

Źródło: Agnieszka Żelazko

Seniorzy nie dysponują dużymi środkami, które mogliby przeznaczyć na wakacje. W marcu tego roku przeciętna emerytura wynosiła 2545 zł brutto. – Na dodatek emeryci są jedną z najbardziej zadłużonych grup społecznych. Z naszych cyklicznych badań opinii wynika, że większość świadczeń pieniężnych wydają na opłaty związane z mieszkaniem lub utrzymaniem domu oraz leki. Rzadko zostaje cokolwiek na przyjemności. Wielu seniorów, bo ponad 60 proc. decyduje się na rentę dożywotnią właśnie z powodów ekonomicznych oraz chęci uregulowania zaległych zobowiązań – mówi Robert Majkowski, Prezes Funduszu Hipotecznego DOM. 

Finanse ograniczają możliwości wakacyjne seniorów, choć nie są jedynym problemem. Pozostałe to zbyt duże tłumy, hałas oraz upał. Jak zatem zorganizować wakacje po sezonie?

Krok 1

Rezerwuj dużo wcześniej. Wybieraj miesiące poza szczytem 

Z badania przeprowadzonego przez Ipsos na zlecenie towarzystwa ubezpieczeniowego Mondial wynika, że większość rodaków, bo aż 60 proc. organizuje wakacyjne wyjazdy od czerwca do września. Po sezonie, począwszy od października, wyjeżdża tylko 2 proc. rodaków. To duża szansa dla emerytów, którzy mogą liczyć na niższe ceny w hotelach, ale również w restauracjach. Jak wyliczył Neckermann, ceny wyjazdów „po sezonie” spadają nawet o 25-30 proc. Warto rezerwować też pobyty z dużym, nawet rocznym, wyprzedzeniem. Wtedy obowiązują zazwyczaj promocje typu „first minute”. Dobrą opcją są też tygodniowe lub dwutygodniowe wczasy lub pakiety lecznicze dla emerytów, obejmujące nie tylko noclegi, ale również zabiegi i wyżywienie. 

Krok 2

Organizuj krótkie wyjazdy na własną rękę. Najlepiej w grupie 

Wycieczki organizowane przez biura podróży to nie wszystko. Pozostaje samodzielne wyszukiwanie najlepszych ofert i rezerwowanie kilkudniowych czy kilkunastodniowych pobytów lub… jednodniowe, całodzienne wyjazdy, które dostarczają wrażeń, pozwalają wypocząć, a jednocześnie nie nadwerężają senioralnego budżetu. Na jednodniowy wyjazd najlepiej wybrać się w grupie – wtedy też łatwiej i taniej o przewodnika (np. po zamku, wystawie, czy parku krajobrazowym). Grupy mają również tańszy transport oraz wyżywienie w restauracjach. Można podzielić obowiązki przygotowania prowiantu w grupie, by każdy zabrał inny rodzaj posiłku i napojów. To również pozwoli obniżyć koszty takiego wyjazdu. Jeśli brakuje chętnych do wspólnych wycieczek spacerowych, rowerowych lub zwiedzania, warto poszperać w Internecie. Na Facebooku jest mnóstwo grup, na których można znaleźć chętnych do wspólnych wyjazdów. 

Krok 3

Wybieraj miejsca, w których można gotować samodzielnie

Posiłki nie zawsze są wliczone w cenę pobytu, a jedzenie „na mieście” nawet po sezonie potrafi pożreć dużą część wakacyjnego budżetu. Rezerwując posezonowy pobyt warto wybrać domek z własną kuchnią, pokój w agroturystyce, która udostępnia kuchnię gościom lub pokój z małym aneksem kuchennym. Samodzielne przygotowywanie posiłków może pomóc zaoszczędzić, zwłaszcza że po sezonie nie wszystkie restauracje w kurortach (zwłaszcza polskich) są otwarte. 

Krok 4

Zadbaj o dodatkowe środki finansowe

Z raportu ZPF dotyczącego rynku Consumer Finance wynika, że 33,4 proc. Polaków oszczędza pieniądze na wakacyjne wyjazdy i wypoczynek. – Z naszych rozmów z seniorami wynika, że nie zawsze mają z czego oszczędzać, a jeśli już odkładają jakiekolwiek pieniądze, to bardziej na tzw. „czarną godzinę”, a nie na przyjemności. Dlatego, by wzmocnić domowy budżet, warto pomyśleć o dodatkowych źródłach finansowania. Można dorabiać na emeryturze, ale można również zdecydować się na rentę dożywotnią z nieruchomości, która zasila senioralny budżet co miesiąc ale pozwala również na otrzymanie większej kwoty już na starcie – podsumowuje Robert Majkowski. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: LewicyStanowczeNieTreść komentarza: W komentarzach „koledzy specjalisci” się wypowiadają? Takie to kierowanie się dobrem dzieci, że może najlepiej zamknąć wszystkie te szkoły albo zostawić jedną i zatrudnić tyle ludzi żeby z tych subwencji wystarczyło albo zostało jeszcze żeby się może tym wyżej przypodobać. W takim chaosie łatwiej będzie dzieciom ideologię lewicowe wbijać do głów i inne bzdury.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Czasami to trzeba się w pierś uderzyć i powiedzieć czy chcemy by nasze dzieci się rozwijały i uczyły się w dobrej szkole czy chcemy by żyly w ciemno grodzieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RealistaTreść komentarza: Nie sześć a cztery szkoły te cztery są obciążenie dla budżetu a nauczyciele muszą tylko doją kasę dla siebieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RodzicTreść komentarza: I tak to jest politycy obiecują i obiecuja przed wyborami, a po wyborach hulajbdusza piekła nie ma i robimy co chcemy. Najlepiej od razu 6 szkół pozamykać, bo i po co edukacja dla ciemniaków.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RomekTreść komentarza: Nie planuje się likwidacji 2/3 szkół w gminie, bo zrodziłoby to zbyt duże problemy. Takie zmiany jeśli są potrzebne należy wprowadzać stoponiowo. A już na pewno nie planować sprzedaży bądź dzierżawy majątku mieszkańców na potrzeby firm prywatnych, takich jak ośrodek zdrowia. Gimnazja pokazały, że nauczanie w tak dużych molochach jest przeciwskuteczne. W gimnazjach, a teraz powstałyby w gminie takie molochy zwane zespołami szkół. A to, że zdarzają sie słabi nauczyciele jest normalne w takim systemie edukacji jaki mamy i może tak być i w dużej, jak i małej szkole.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?
Reklama
Reklama
Reklama