Zbierają korki, ukwiecają sołectwo, organizują strefę kibica, by wspólnie dopingować „naszych”. Prowadzą liczne zbiórki charytatywne – tym wszystkim zajmują się społecznicy ze wspomnianej organizacji pozarządowej.
6 tys. dla społęczników
Jednym z bardziej aktywnych członków jest Jakub Żak, któremu udało się wspólnie z inną działaczką – Sylwią Celmer pozyskać grant na projekt „Eko Przystań” z Funduszu Akumulator Społeczny w wysokości 6 tys. zł.
- To nasz pierwszy wspólny formalny projekt – ocenia Jakub Żak. - Dotychczas działaliśmy w ramach własnych skromnych inicjatyw. Tym razem naszym celem jest edukacja ekologiczna połączona z zabawą i włączenie się w rozwój naszej wsi. Stowarzyszenie „Przystań Balewo” jest partnerem dla sołtysa, który dzięki temu może zaangażować społeczność wiejską. Jesteśmy formalną grupą społeczników, która poświęca swój prywatny czas i energię, aby zorganizować dla „coś z niczego” da mieszkańców.
Podczas imprezy sołtys Balewa był wyraźnie zadowolony, że tyle osób zaangażowało się społecznie.
- Gdy starałem się o funkcję sołtysa nie zdawałem sobie sprawy ile ciekawych inicjatyw można zorganizować i jak duże są możliwości. Cieszę się, że wszystko co widzimy ma miejsce w naszym sołectwie – przyznaje sołtys Jarosław Żak.
Edukacja, która łączy
„Eko Przystań” ma edukować i integrować różne pokolenia balewian. Dzięki inicjatywie uczestnicy projektu mieli możliwość uczestniczenia w zorganizowanym przy współpracy z Nadleśnictwem Kwidzyn spacerze z leśnikiem. Była okazja do zapoznania się z gatunkami roślin, zwierząt i życiem lasu, a także z pracą leśniczego i zasadami zachowania się na obszarach zadrzewionych.
- Leśnymi przewodnikami byli nadleśniczy Nadleśnictwa Kwidzyn - Zbigniew Lubiński, leśniczy Piotr Mrozowski i Daria z Nadleśnictwa Kwidzyn - uzupełnia Sylwia Celmer. - Po wyprawie odbyły się warsztaty zielarskie i zebrane dary natury posłużyły do stworzenia zielnika. W trakcie spotkania odbywała się zbiórka makulatury, baterii i „domisiowych korków”, które przesypane zostały do serca w Cieszymowie, aby pomóc w kosztownym leczeniu chorego Dominika.
Po leśnych wojażach nieco zmęczeni, ale jednocześnie pełni energii do dalszej ciekawej pracy przystąpiono do nasadzeń drzewek. Mieszkańcy i przyjaciele Balewa przy wsparciu druhów OSP Mikołajki Pomorskie posadzili je tworząc „Eko Aleję-Przystani Balewo”. Drzewka nie tylko leśne, ale też owocowe są wstępem do kolejnych inicjatyw, bo jak mówią organizatorzy: „nie zamierzamy spocząć na laurach”.
Balewskie wspaniałości
Było coś dal duszy, zatem przyszła też pora na coś dla ciała. Zaserwowano znakomitą grochówkę pani Steni i „Sąsiedzkie wypieki” balewianek (które można zobaczyć na załączonych zdjęciach w galerii) oraz pyszny owocowy kompot.
Projekt zamknęły pogadanki na temat bezpieczeństwa, przeprowadzone przez druhów OSP Mikołajki i policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Sztumie. Zabawy atrakcje zapewnione przez organizatorów jak np. gry, pokaz ognia, zamykanie w bańkach, dmuchańce itp. dopełniły atrakcji. Po wspólnym ognisku z kiełbaskami, wręczono dyplomy, a potem uczczono wszystko koncertem zespołów „Kludi, Country Power”.
Projekt jednak się nie kończy. Zakupione w jego ramach wyposażenie pozwoli stowarzyszeniu na dalsze inicjatywy.
Organizatorzy dziękują za wsparcie instytucjom i sponsorom, a w szczególności: kierownictwu Lasów Państwowych Nadleśnictwa Kwidzyn, Nadleśniczemu Zbigniewowi Lubińskiemu, Leśniczemu Piotrowi Morozowskiemu, OSP Mikołajki Pomorskie, firmie Kram, Hurtownii u Stacha, Agencji Reklamowej „Aliem”, grupie Country Power, GCKB, Wolontariuszom: Agnieszce Taczała, Bożenie Michalskiej, Ewie, Piotrowi i Kamilowi Antosiakowi, Darii Grzywińskiej, Andrzejowi Szrajterowi, Krystianowi Antosiakowi, Jurkowi Bralewskiemu, Marcinowi Dudkiewiczowi, Michałowi Szrajterowi, Sebastianowi Taczała, Piotrowi Kruminowi, Włodzimierzowi Kruszko.
Opr. (tomm)
Napisz komentarz
Komentarze