czwartek, 21 listopada 2024 18:07
Reklama
Reklama

[GALERIA] Grupa Pomoc dla Ukrainy. Niosą pomoc jak długo trwa ta wojna!

Minęły trzy miesiące od powstania inicjatywy Tczew dla Ukrainy, która zajmuje się pomocą dla ofiar wojny. Wsparcie jest przekazywane na dwa sposoby, zarówno bezpośrednio poprzez organizację transportów humanitarnych na Ukrainę, jak i poprzez pomoc uchodźcom mieszkającym w Tczewie i okolicy.
[GALERIA] Grupa Pomoc dla Ukrainy. Niosą pomoc jak długo trwa ta wojna!

Autor: Tczew dla Ukrainy/collage redakcja

 

Zaczęło się od jednego telefonu...
Ksiądz Mikołaj Kizłyk ze Lwowa przez pół roku pełnił posługę w tczewskim kościele farnym. Po powrocie na Ukrainę objął parafię na obrzeżach Lwowa. Kiedy rozpoczęła się wojna na Ukrainie i do Lwowa dotarła fala uchodźców, ksiądz Mikołaj zorganizował dla nich wsparcie, a poszukując pomocy zadzwonił do parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Tczewie.
Informacja o potrzebach lwowskiej parafii dotarła do Michała Ciesielskiego, który zorganizował w tym celu 27 lutego 2020 r. spotkanie dla swoich przyjaciół. Zebrani zdecydowali o powołaniu inicjatywy Tczew dla Ukrainy, która w pierwszej kolejności miała wspierać pomocą działania ks. Kizyłka na terenie Lwowa. Tczew dla Ukrainy wspierały od początku dwie organizacje pozarządowe: Fundacja dla Tczewa, która zajęła się zbiórką rzeczową i kwestą publiczną oraz Stowarzyszenie Rodzina Kolpinga z Tczewa, odpowiedzialne za zbiórkę finansową. Członkami inicjatywy oprócz Michała Ciesielskiego zostali: Łukasz Brządkowski, Marcin Kussowski, Agnieszka Saidowska, Estera Ciesielska, Iwona Czapska, Marcin Woelke, Michał Wieczorkowski, Ewelina Wieczorkowska, Mikołaj Terczakowski, Zosia Ciesielska i Żaklina Kowalkowska.
 

Magazyn w Domu Kultury Eaton
Pierwszym zadaniem grupy Tczew dla Ukrainy była organizacja magazynu do gromadzenia, sortowania i wydawania wsparcia. Z pomocą przyszła korporacja EATON, która na potrzeby magazynu przekazała dawny Dom Kultury przy ul. 30 Stycznia 55. Pracownicy firmy pomagali także w pierwszych dniach działalności magazynu. Przez 18 dni funkcjonowania był on otwarty dla potrzebujących przez prawie 150 godzin. Dzięki wsparciu kilkudziesięciu wolontariuszy i wielu lokalnych firm zgromadzono i wydano z niego ponad 1500 kartonów pomocy dla uchodźców przybyłych do naszego miasta, ich rodzin oraz rodzin goszczących. W skład paczek pomocowych wchodziła żywność, środki higieniczne i odzież.
 

Transporty humanitarne
Dzięki zgromadzeniu wsparcia rzeczowego i darowiznom finansowym, była możliwa działalność humanitarna bezpośrednio na terenie Ukrainy. Organizowana była ona na dwa sposoby - wspieranie transportów innych organizacji oraz wysyłanie własnych. Tych pierwszych było łącznie 10 - cztery na granicę w Zosinie i Dorohusku, trzy do Iwanofrakowska i trzy do Lwowa oraz Równego. Pierwszym odbiorcą pomocy był ks. Mikołaj Kizłyk.
Do Lwowa trafiło ogólnie 285 kartonów wsparcia żywnościowego i medycznego oraz 60 materacy dla noclegowni dla uchodźców. Do Równego i Łucka przewieźliśmy 125 kartonów wsparcia oraz kilkadziesiąt litrów płynów do dezynfekcji, które trafiły do równieńskiego szpitala wojskowego oraz punktu dla uchodźców przy łuckiej katedrze. Do Iwanofrankowska przekazaliśmy 85 paczek żywnościowych i ze środkami higienicznymi. Samodzielnie zorganizowaliśmy 5 transportów: Dwa do Równego i Lwowa, po jednym do Dnipro (60 paczek) i Kremieńczuka (90), Buczy i Kality (70). Szczególnie trudna i ważna była wyprawa do Buczy, miejscowości dotkniętej potwornymi zbrodniami rosyjskiego okupanta. Przyjechaliśmy tam w grekokatolicką i prawosławną Wielkanoc przywożąc ponad 600 pakietów żywnościowych z tradycyjnymi dla tego okresu potrawami. Dodatkowo przewiesiliśmy na Ukrainę i do Tczewa łącznie 100 paczek przekazanych od rodzin i dla rodzin, które w wyniku wojny zostały rozdzielone. Do biblioteki ukraińskiej w Fundacji RC w Gdańsku przywieźliśmy 10 kartonów książek.
Nasze wsparcie na terenie Ukrainy zamknęło się liczbą prawie 1,5 tys. dostarczonych paczek z pomocą i przejechanych prawie 13 tys. km. Kierowcami podczas naszych wyjazdów byli Tomasz Brzyski i Józef Pakizer, a auta użyczyły firmy Gościniec nad Wisłą i Łosiak Kompleksowe Usługi Motoryzacyjne. Niezwykle ważną działalnością, szczególnie na początku wojny na Ukrainie, było przewożenie uchodźców ze Lwowa bądź z granicy do różnych miast Polski. Pierwszy taki transport na granicę zorganizowała Dorota Hanselek i Michał Ciesielski przy wsparciu firmy przewozowej Górka z Rudna. Uchodźców ze Lwowa przez granicę przewiózł Tomasz Brzyski. Łącznie w bezpieczne miejsce w Polsce przewieźliśmy 70 osób.

Pod koniec miesiąca chcemy jechać z kolejnym transportem, wszystkie osoby zainteresowane prosimy o kontakt przez e-mail: [email protected] tel. 503 070 478

Tczew dla Ukrainy
 

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: LewicyStanowczeNieTreść komentarza: W komentarzach „koledzy specjalisci” się wypowiadają? Takie to kierowanie się dobrem dzieci, że może najlepiej zamknąć wszystkie te szkoły albo zostawić jedną i zatrudnić tyle ludzi żeby z tych subwencji wystarczyło albo zostało jeszcze żeby się może tym wyżej przypodobać. W takim chaosie łatwiej będzie dzieciom ideologię lewicowe wbijać do głów i inne bzdury.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Czasami to trzeba się w pierś uderzyć i powiedzieć czy chcemy by nasze dzieci się rozwijały i uczyły się w dobrej szkole czy chcemy by żyly w ciemno grodzieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RealistaTreść komentarza: Nie sześć a cztery szkoły te cztery są obciążenie dla budżetu a nauczyciele muszą tylko doją kasę dla siebieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RodzicTreść komentarza: I tak to jest politycy obiecują i obiecuja przed wyborami, a po wyborach hulajbdusza piekła nie ma i robimy co chcemy. Najlepiej od razu 6 szkół pozamykać, bo i po co edukacja dla ciemniaków.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RomekTreść komentarza: Nie planuje się likwidacji 2/3 szkół w gminie, bo zrodziłoby to zbyt duże problemy. Takie zmiany jeśli są potrzebne należy wprowadzać stoponiowo. A już na pewno nie planować sprzedaży bądź dzierżawy majątku mieszkańców na potrzeby firm prywatnych, takich jak ośrodek zdrowia. Gimnazja pokazały, że nauczanie w tak dużych molochach jest przeciwskuteczne. W gimnazjach, a teraz powstałyby w gminie takie molochy zwane zespołami szkół. A to, że zdarzają sie słabi nauczyciele jest normalne w takim systemie edukacji jaki mamy i może tak być i w dużej, jak i małej szkole.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?
Reklama
Reklama
Reklama