piątek, 22 listopada 2024 03:02
Reklama
Reklama

Muzeum miasta w kamienicy. Historia nie może być zamknięta w gablotach

Rozpoczęły się prace dotyczące utworzenia muzeum Kwidzyna w jednej z nowo oddanych kamienic na Starówce. To w niej umieszczone zostaną zgromadzone zbiory. Miasto nie zamierza jednak się ich wyzbywać. Mają one zostać oddane w depozyt. Na początku maja list intencyjny w sprawie utworzenia muzeum Kwidzyna podpisali przedstawiciele Muzeum Zamkowego w Malborku, samorządu miasta Kwidzyna i Kwidzyńskiego Centrum Kultury przy udziale przedstawiciela Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Deklaracja współpracy dotyczy organizacji stałej ekspozycji poświęconej historii miasta, która będzie realizowana pod auspicjami Muzeum Zamkowego w Malborku. Muzeum ma otoczyć opieką naukowo-konserwatorską zabytkowe artefakty, które były przez lata gromadzone przez władze miasta i przez Kwidzyńskie Centrum Kultury, w ramach Pracowni Regionalnej. Samorząd miasta zamierza przygotować pomieszczenia dla muzeum na parterze kamienicy na Starówce.
Muzeum miasta w kamienicy. Historia nie może być zamknięta w gablotach
Stałej ekspozycji poświęconej historii miasta, która realizowana pod auspicjami Muzeum Zamkowego w Malborku, ma powstać na parterze nowo oddanej kamienicy na Starówce.

Autor: Jacek Kluczkowski

Źródło: Jacek Kluczkowski

- Zamierzamy wykorzystać cały parter kamienicy znajdujący się w części położonej od strony murów obronnych miasta. Ustalimy jeszcze z Towarzystwem Budownictwa Społecznego, do którego należy lokal, czy będzie to dzierżawa lub wykup. Tego jeszcze nie wiemy. Jest słabe zainteresowanie potencjalnych klientów, aby wykorzystać to miejsce, chociaż jest ono bardzo urokliwe. Znajduje się w pobliżu zamku i lepszego miejsca nie ma. Były pomysły, aby wykorzystać budynek byłej biblioteki przy ul. Piłsudskiego oraz inne budynki w mieście. Były to jednak miejsca zbyt odległe od zamku, a wszystko musi znajdować się blisko Muzeum Zamkowego. Jeśli ktoś przyjedzie odwiedzić zamek, to zwiedzi kryptę Wielkich Mistrzów Krzyżackich, wejdzie na wieżę dzwonną i zajrzy do muzeum Kwidzyna. Justyna Liguz, która zaangażowała się w tworzenie muzeum, chce, żeby było to żywe miejsce, w którym organizowanych będzie wiele różnych spotkań, wykładów i różnych imprez. Chodzi o to, aby historia nie była zamknięta w szklanych gablotach - podkreśla Andrzej Krzysztofiak, burmistrz Kwidzyna.

Dodaje, że pomieszczenia na utworzenie muzeum miasta są już dostępne. 

- Przestrzeń, która ma kilkaset metrów kwadratowych, możemy dowolnie kreować, oczywiście spełniając wymogi budowlane. Oprócz tzw. papierologii, czyli uzyskania niezbędnych zezwoleń czeka nas najtrudniejsze zadanie, gdyż musimy przewidzieć, na co najmniej dziesięć lat do przodu, co w naszym muzeum ma się znaleźć i w jaki sposób optymalnie wykorzystać dostępną przestrzeń - mówi Andrzej Krzysztofiak.

Według burmistrza szczegóły umowy są obecnie ustalane, ale uważa, że zbiory powinny pozostać własnością miasta. 

- Zostaną one oddane w depozyt. Przy tworzeniu tego rodzaju muzeów bywa tak, że nie ma darczyńców. W 90 proc. właściciele zbiorów deponują je. Często są to artefakty należące do nich samych, ich rodzin czy przodków. Nie chcą tego trzymać w szafie, ale chcą się nimi podzielić. Nie chcą jednak się ich wyzbywać. Nie mówię o muzeach, które powstały po wojnie, a które zostały znacjonalizowane. Zbiory, które się w nich znajdują, pozostają własnością państwa. W muzeach, tworzonych obecnie, zbiory są oparte na depozytach. To, co zgromadziła Justyna Liguz, w ramach Pracowni Regionalnej Kwidzyńskiego Centrum Kultury, zamierzamy zdeponować jako własność miasta - podkreśla Andrzej Krzysztofiak.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: LewicyStanowczeNieTreść komentarza: W komentarzach „koledzy specjalisci” się wypowiadają? Takie to kierowanie się dobrem dzieci, że może najlepiej zamknąć wszystkie te szkoły albo zostawić jedną i zatrudnić tyle ludzi żeby z tych subwencji wystarczyło albo zostało jeszcze żeby się może tym wyżej przypodobać. W takim chaosie łatwiej będzie dzieciom ideologię lewicowe wbijać do głów i inne bzdury.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Czasami to trzeba się w pierś uderzyć i powiedzieć czy chcemy by nasze dzieci się rozwijały i uczyły się w dobrej szkole czy chcemy by żyly w ciemno grodzieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RealistaTreść komentarza: Nie sześć a cztery szkoły te cztery są obciążenie dla budżetu a nauczyciele muszą tylko doją kasę dla siebieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RodzicTreść komentarza: I tak to jest politycy obiecują i obiecuja przed wyborami, a po wyborach hulajbdusza piekła nie ma i robimy co chcemy. Najlepiej od razu 6 szkół pozamykać, bo i po co edukacja dla ciemniaków.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RomekTreść komentarza: Nie planuje się likwidacji 2/3 szkół w gminie, bo zrodziłoby to zbyt duże problemy. Takie zmiany jeśli są potrzebne należy wprowadzać stoponiowo. A już na pewno nie planować sprzedaży bądź dzierżawy majątku mieszkańców na potrzeby firm prywatnych, takich jak ośrodek zdrowia. Gimnazja pokazały, że nauczanie w tak dużych molochach jest przeciwskuteczne. W gimnazjach, a teraz powstałyby w gminie takie molochy zwane zespołami szkół. A to, że zdarzają sie słabi nauczyciele jest normalne w takim systemie edukacji jaki mamy i może tak być i w dużej, jak i małej szkole.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?
Reklama
Reklama
Reklama